Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Poznaniu opublikowała wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego. W zestawieniu znajduje się m.in. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Trzemesznie. Zobacz jak z egzaminem poradzili sobie uczniowie liceum i technikum.
Język polski (pisemny):
Zarówno w liceum ogólnokształcącym, jak i technikum, egzamin z języka polskiego zdali wszyscy przystępujący. Średni wynik w liceum wyniósł 61,75%, natomiast w technikum 48,80%. Ośmiu licealistów przystąpiło do egzaminu w części rozszerzonej i osiągnęło średni wynik 47,75%.
Język polski (ustny):
Podobnie jak w części pisemnej – tak i w ustnej – egzamin zdali wszyscy maturzyści liceum i technikum. Przeciętny wynik w pierwszej ze szkół wyniósł 65,80%, natomiast w technikum 63,95%.
Matematyka:
Zdawalność egzaminu z matematyki pozostawia nieco do życzenia. Maturę z tego przedmiotu zaliczyło 63,64% uczniów liceum oraz 35% uczniów technikum. Średni wynik licealistów (poziom podstawowy) to 40,50% , natomiast uczniów technikum 24,20%. Do części rozszerzonej przystąpiło 9 uczniów liceum – średni wynik z tego egzaminu to 22,89%.
Język angielski (pisemny):
Maturę z języka angielskiego (poziom podstawowy) zdało 93,18% licealistów ze średnim wynikiem 68,64% oraz 75% uczniów techników z przeciętnym wynikiem 43,40%. Do egzaminu rozszerzonego przystąpiło 13 osób z l.o. – osiągnęli średni wynik 57,23%.
Język angielski (ustny):
W części ustnej zdawalność wyniosła 97,73% w liceum oraz 100% w technikum. Przeciętny wynik w l.o. to 70,89%, natomiast w drugiej ze szkół – 40,78%.
Biologia:
9 licealistów pisało maturę z biologi na poziomie rozszerzonym. Ich przeciętny wynik wyniósł 36,67%.
Chemia:
Do egzaminu z chemii przystąpiło 7 uczniów liceum (pisali arkusz na poziomie rozszerzonym) i osiągnęło przeciętnie 29,86%. Wśród uczniów technikum jedna osoba napisała maturę z chemii na poziomie podstawowym – osiągnęła wynik 20%.
Geografia:
Geografia była chętnie wybieranym przedmiotem dodatkowym. W liceum egzamin w części rozszerzonej napisało 17 osób i osiągnęło średnio 32%. W technikum 4 osoby napisały geografię na poziomie podstawowym i osiągnęły przeciętnie 45,50%.
Historia:
9 uczniów liceum zdecydowało się pisać egzamin z historii na poziomie rozszerzonym. Ich średni wynik wyniósł 52,22%.
Fizyka:
Arkusz z tego przedmiotu – na poziomie rozszerzonym – napisało 6 uczniów liceum ogólnokształcącego i osiągnęło przeciętnie 29,50%.
Szczegółowe wyniki matur ze wszystkich przedmiotów oraz szkół naszego województwa można znaleźć na stronie Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu |LINK|. Zapraszam także do obejrzenia wyników matur witkowskich szkół na portalu Witkowo24.info |LINK|.
ale mamy matoly
Ale przecież zaraz „ByłyUczeń” napisze, że mamy bardzo dobre wyniki. Niestety kolego liczy się ogół, a nie pojedyncze osoby. To pokazuje dobitnie na czym stoimy i niestety żadna historia i zasługi szkoły w tym nie pomogą.
wyniki tegorocznych matur są strasznie niskie. Ale tak to jest jak do liceum może iść każdy, kto chce.
Zgadza się, z piasku bicza nie ukręcisz. Jest wielu dobrych uczniów, którzy osiągnęli wyniki dużo wyższe od średnich. Ale są tez i uczniowie słabi, wykorzystujący fakt, że są z roczników niżu demograficznego, i to szkoły biją się o nich, a nie oni o szkołę.
Wystarczy zobaczyć czym zajmują się uczniowie. Nauka jest ich ostatnim obowiązkiem. Nie chce im się pracować przez trzy lata, a później pretensje do nauczycieli, że nie wykonali swoich obowiązków. Szanowni rodzice powinni poznać drugie życie swoich dzieci w mediach społecznościowych; tam ujawniają swoją prawdziwą naturę i talenty.
Jan,a może to Ty jesteś matołem.Kulturalni ludzie milczą.
no to ty nie jesteś kulturalny
Jaki piękny pocisk. Brawa dla tego Pana. Na główną na mistrzów haha
Nie są złe w porównaniu do Witkowa czy Sobieskiego lub Ciecha i zważywszy że tu się przyjmuje każdego wyniki są dobre. Mimo to gorsze od poprzednich lat.
Tragedia narodowa… Przynajmniej my młodzi, co pokończyli już szkoły z wiedzą na poziomie wyższym niż larwy ćmy, nie mamy się co martwić o pracę w obliczu takiego poziomu wykształcenia 🙂
W porównaniu do zeszłego rocznika który z Historii miał 90 a z Polskiego powyżej 60 % słabo
Ale osób zdawało tą historię jeden czy kilka pasjonatów historii?
Według OKE Poznań 7
A prawda jest taka ze dzisiejszej młodzieży nie chce się uczyc(oczywiscie są wyjątki)
Wyniki matur w całej Polsce to tragedia i nie zmieni tego upadającą szkoła w Trzemesznie, syfna i przereklamowana Dąbrówka, beznadziejne Mogilno, czy tylko z zewnątrz ładnie wyglądający pomnik !!! Problem zaczyna się najwyżej czyli w MEN.
O mój Boże.Co z tą szkołą?!
Młodzież się nie uczy i tyle i to nie tylko w tym liceum ale też w całej Polsce, zamiast szukać winnych w postaci szkół i nauczycieli skupcie się na pilnowaniu swoich pociech !!!!!!!!
i pozniej wez poslij dziecko do LO w trzemesznie ! wole doplacic za dojazd i poslac do Gniezna przynajmniej na studiach bez problemu dziecko poradzi sobie !
no szkoda ze taki poziom w LO w trzemesznie jest ale musze myslec o dziecku 🙂
pozdrawiam wszystkich rodziców i tę jakze WIELKĄ RADĘ rodzicó z LO w trzemesznie
żal po prostu żal !
Ja tą szkołę skończyłem i na studiach mam lepsze oceny i wyniki matur nie tylko od osób z Dąbrówki czy pomnika ale też wielu z Poznania.
„tę” szkołę – super wyniki z matury powiadasz?!
Z pewnością w szkole poza Trzemesznem nauczyciele mają takie kompetencje, iż wystarczy przyjść na lekcje i uczeń ma zapewnioną maturę na 90%. Sam chodzę do liceum i zapewniam Panią/Pana, iż lepiej orientuję się w realiach naszej szkoły. Prawda jest taka, że większość osób ma totalny wylew na naukę, lecz są jednostki, którym gnieźnieńscy licealiści do pięt nie dorastają. Pozdrawiam i następnym razem radze nie pisać bezsensownych komentarzy, nie znając realiów szkolnictwa na poziomie średnim.
Kolego kończyłem tą szkołę, skoro do niej chodzisz to znaczy że ja lepiej orientuję się w kwestii tej szkoły po 6 latach nauki w niej 😉 i zdane maturze z dobrymi wynikami 😉 natomiast mierzę się z absolwentami szkół w Gnieźnie na codzień i wiem że niczym szczególnym się nie wyróżniają 😉
Więcej zamieszania wokół szkoły i mniej pracy z uczniem (wszystko zmierza w tym kierunku) i matury nie będzie z powodu braku uczniów. Brawo Brawo Brawo!!! Szkoda tylko dzieciaków. Szukając w przyszłości pracy będą używali mocnego argumentu”Jestem wprawdzie do niczego, byłem kiepskim uczniem ale za to chodziłem do szkoły z tradycjami i jestem lokalnym patriotą” na co pracodawca „super zatrudniam Pana/Panią- wprawdzie nie szukałem gamoni ale miło pracuje się z patriotami. Aż żal ściska… jak się na to wszystko patrzy. Brawo dla komitetu Ponad Podziałami tak trzymać a rozpie…. wszystko takimi działaniami.
wyniki tylko pokazują jak się popisali nauczyciele z trzemeszna mysle ze uczniów stać na więcej tylko sa przez nauczycieli zniechęcani
…widać nie stać na więcej ; nauczyciele robią wszystko by ich uczniowie nie zdali matury,no niezła logika,ale ktoś musi być winny, chyba nie myślicie ,że uczniowie ; oni zdają maturę dla nauczycieli nie dla siebie…pozdrawiam
Matura to bzdura
A ja gratuluje mega poziomu szczególnie dotyczy to matematyki.Na miejscu pań od matmy i pani dyrektor zapadłbym się po ziemie, wstyd i jeszcze raz wstyd.
Trzemeszeńskie liceum to w tej chwili dno, zlikwidować i po problemie.
Jaka szkoła takie wyniki… Technikum jak na tak łatwa maturę to bardzo kiepsciutko
Jacy uczniowie takie wyniki jak komus sie chce uczyc to sie nauczy niezaleznie jaki nauczyciel bedzie ;;;
Medal ma dwie strony. Rodzice przypilnowac dzieci nauczyciele spiac tyłki i zachęcić młodzież do nauki. Podejrzewam że to łatwe nie jest zważywszy na wygórowane wymagania rodziców. Co ci nauczyciele mają zrobić jak przyjdzie taka mamusia i wymaga żeby po 45 min lekcji dziecko było geniuszem. Nie da się weź kobieto usiądź z dzieckiem i poucz się. Sami wiemy jak to było w szkole nigdy nic zadane i w głowie myśl że nie muszę się uczyć przecież,, faceta,, o tym mówiła na lekcji to będę pamiętać. Otóż nie pamięta wół jak cieleciem był…
I to by było na tyle na temat ,,legendarnej” ,,debeściarskości” miejscowej szkoły.
nie da się pogodzić pogoni nauczycieli za etatami z wynikami. To się wyklucza, bo żeby nauczyciele mieli etaty nie powinni przyjmować wszystkich , nawet tych z brakami w głowie. To się mści. Powiedzcie głośno nauczyciele, że macie w klasach zabiedzone psychicznie dzieci, których nie mogła nauczyć podstawówka ani gimnazjum, a Wy ich przyjmujecie z radoscią do liceum. Rozumię ze robicie tak dla chleba i dlatego musicie czytac tak przykre ale prawdziwe opinie o sobie.
Nie powinniśmy się wiec dziwić, że młodzież idzie do Gniezna, Witkowa czy nawet beznadziejnego Mogilna gdzie i tak lepiej wypada matura niż tutaj! Wyniki w pomniku oraz w dąbrówce były bardzo dobre – wiem, ponieważ jako przyszły maturzysta zainteresowałem się.
jak widać najsłabsze wyniki z matematyki, fizyki czyli przedmioty które wykłada pewna pani . . . ha ha i co wy na to
My na to, że to gó..o prawda a ktoś z jej otoczenia robi jej koło tyłka. Liceum nasze ogólnie jest słabiutkie, nie dotyczy to tylko matmy i fizy. A ten „xyz” skad taki poinformowany o tej „pewnej pani”. Ja wniosek wyciągnąłem z tej nagonki na tą nauczycielkę. Atak jest aż nadto świński i czytelny.
1. Fizyki uczy Pan, a nie Pani.
2. Fizyka jest przedmiotem nieobowiązkowym, a to oznacza, że jeśli zdałeś obowiązkowe podstawy (matematykę, język polski, język obcy), to z przedmiotu rozszerzonego możesz mieć absolutnie dowolny wynik.
3. Od momentu wprowadzenia tzw nowej podstawy programowej obowiązuje zasada, że maturzysta musi podejść do co najmniej jednego przedmiotu w zakresie rozszerzonym – co jest o tyle mało mądre, że maturę zda bez względu na osiągnięty wynik. A to z kolei oznacza, że nie wiemy, czy średnia 29,5% z fizyki została osiągnięta przez osoby, które chcą studiować na politechnice, czy też takie, które wybrały fizykę dla tzw. beki.
Szczerze? Na studiach osoby z Dąbrówki czy pomnika nie mają jakichś super ocen czy wyników matur. Myślę że wyśmialiby piszące tu osoby, znam nawet absolwentów z LO akademickiego w Toruniu czyli najlepszego w Polsce który wprost mówi że bez korepetycji nie dałby rady, ale wy wszystko wiecie lepiej.
Moja znajoma studiuje prawo, czyli jeden z najcięższych kierunków w Polsce i radzi sobie świetnie, jak mówi lepiej od osób z Gniezna a skończyła nasze liceum.
A czy każdy musi mieć mature? Ludzie otrząśnijcie się. Brakuje ludzi z zawodami, są szkoły policealne, gdzie można zdobyć zawód. Nie każdy musi mieć mature, czy wyższe. Liczy się człowiek, przede wszystkim człowiek.
Dziś matura nie jest tak bardzo potrzebna jak kiedyś. Zapytajcie ilu abiturientów ma pracę po studiach w zawodzie, w którym się szkolili. Wielu pracuje w sklepach, jako przedstawiciele handlowi, barach i innych tego typu miejscach. Żeby dziś dostać dobrze płatną pracę trzeba mieć szczęście i znajomości. Nawet jeśli pracują to na umowy zlecenie, po 12 h dziennie. Nikt ich nie pyta ile % mieli na maturze tylko czy mają doświadczenie. Te wszystkie świadectwa będą leżeć w teczkach zamknięte na cztery spusty. Dlatego namawiam wszystkich do pójścia do zawodówek. Brakuje nam fachowców – ślusarzy, murarzy, elektryków…. Studia można sobie zrobić nawet po czterdziestce. A wielu absolwentów liceum zamiast na studia idą do szkół policealnych, które nie są aż tak drogie jak studia a szkolą naprawdę dobrze. Dla przyszłego pracodawcy ważne jest czy szybko się uczysz, czy masz doświadczenie zawodowe a nie czy zdałeś maturę czy nie. Ukończyłam studia i gdybym była na miejscu gimnazjalistów nie wybrałabym już liceum. Mówię Wam, idźcie do zawodówki, nauczcie się porządnie zawodu by potem być najlepszym w swojej dziedzinie a od razu znajdziecie pracę. Jeśli nie, to załóżcie własną działalność i wykorzystujcie swoją wiedzę.
Tu jest gadka o braku poziomu w LO a nie o tym, że warto iść do zawodówki.
Każda szkoła ma swój poziom, nasz zespół szkół również, kwestia zdawalności zależy nie tylko od toku prowadzonych zajęć przez nauczycieli ale także od podejścia uczniów. Faktem jest niestety że po szkole zawodowej szybciej dostaniesz dobrze płatną pracę niż po szkole średniej gdyż dziś liczy się tylko doświadczenie jakie posiadasz a nie twoje wielkie chęci by się uczyć.
Ale ty bełkoczesz poziom wiedzy zależy wyłącznie od nauczycieli nie od dzisiaj wiadomo że w trzemesznie nie ma dobrych nauczycieli,choć kasę mają dużą.
anonim masz racje nic nie nauczą a kasę biorą i to dużą za kilka godzin niby pracy
Nie zgadzam się ja się w tym Liceum nauczyłem więcej niż przez całą swoją edukację przed 😉
Ręce opadają matematyka cieniutko !!!
I tak wszyscy będą studiować, bo przecież jak nie w pierwszym naborze, to w drugim, jak nie w drugim to w trzecim studia chętnie przyjmą wszystkie osoby, jak nie państwowe to prywatne chętnie się zaopiekują Trzemesznianami 🙂 Bo przecież psychologia, pedagogika, historia, geografia to kierunki z perspektywą…
A potem wszyscy będą się ładnie chwalić, że dzieci studiują i kończą studia wyższe, i nie mają biedne czasu pracować na studiach, żeby zdobywać doświadczenie, bo mają dużo nauki na tej socjologii itp.
Czego rezultatem będzie praca za okrągłe 1300 w popularnych sklepach spożywczych lub restauracjach szybkiej obsługi 🙂
No ale magister jest 🙂
Akurat szkoła w Gnieźnie nie zmieni tego że nie ma pracy po studiach. Gdybym miała słuchać was byłabym dziś gorsza od studentów którzy kończyli Dąbrówkę i w przeciwieństwie do mnie mają poprawkę z matmy ale oni i tak lepsi przez sam fakt że kończyli s oceny profesorów nie mają znaczenia 😉
Taka z Ciebie Studentka, że nie umiesz poprawnie przekazać na piśmie swojej myśli! Studentko , co Ty nam chciałaś powiedzieć?
Czy Ty w ogóle chodziłaś do jakiś szkół?
Ja również nie rozumiem sensu wypowiedzi „studentki” (mała litera i cudzysłów- użyte świadomie), ale najwyraźniej nie rozumiem „prostej pisowni”. Pozdrawiam, bo tego wymaga kultura.
Że nie rozumiesz prostej pisowni nie jest moim problemem, bez pozdrowień 😉
A ja dostrzegam odwracanie kota ogonem od wypowiedzi koleżanki na którą brak wam argumentów.
Zgadzam się ja tez dawno temu skończyłem tę szkołę i na studiach radziłem sobie lepiej niż osoby z Gniezna.
Dzieci nasze szkoły nie wyróżniają się niczym od innych moje dziecko poszło do Dąbrówki i musi brać korepetycje, mam kilka zastrzeżeń do nauczycieli. Dziecko siostry też w tej szkole słabo zdało maturę. Zamiast marnować czas na dojazdy skupcie się na ciężkiej pracy i nauce. Zmiana środowiska nastąpi kiedy wyjedziecie na studia. Pamiętajcie że tam nikogo nie obchodzi czy chodziliście do Gniezna czy Trzemeszna. Nie polecam również gnieźnieńskich szkół wyższych, w tym mieście nie ma przyszłości.
Ja z kolei wysłałam jedno dziecko do Dąbrówki a młodsze poszło na Sobieskiego. Powiem tak jeśli nie Trzemeszno to tylko Sobieski, przez tą waszą całą Dąbrówkę wydałam mnóstwo pieniędzy na korepetycje bo niczego nie mogli nauczyć. Żałuję że starszy syn nie został w naszym liceum lub nie poszedł na Sobieskiego. Nigdy Dąbrówka!
Tylko Dąbrówka!!! Ci,co chcą się uczyć mają tam szanse i możliwości rozwoju. Leniom i nierozgarniętym jednak nie polecam.
Ta niby Studentka przynosi prawdziwy wstyd prawdziwym studentom z prawdziwych wyższych szkół. Niech wróci do klas 2-4 szkoły podstawowej i niech zabierze się do prawdziwej nauki języka polskiego.
Sam nie stosujesz interpunkcji polonisto.
Dziękuję za uznanie i nazwanie mnie polonistą. Czuję się zaszczycony. To dla mnie duży komplement. Studentko ucz się .
Do Dąbrówki chodzę 2 lata , nie korzystam z żadnych korepetycji i nie mam zamiaru!!!.
Nie jestem studentką tylko biernym obserwatorem, ona już napisała dość. Kto powinien się uczyć, ten powinien.
A ja chodzę do naszego LO i również nigdy nie brałem korepetycji, wystarcza mi to co było na lekcji. Czytam co piszecie i zastanawiam się czy nawet jeśli będę miał wyższe wyniki od osób z Dąbrówki to i tak będę od nich gorszy przez sam fakt że tu chodziłem? Mam się czuć słaby później na studiach? To już ile umiem nie ma znaczenia? Tylko szkoła ma?
A ja chodziłem, wiem jak było. Szanuję panią chemiczkę K. , panią polonistkę Ci. i panią matematyczkę T. Dziękuję i pozdrawiam .Skończyłem szanowaną uczelnię techniczną dzięki chemii i matematyce .Na polskim nauczyłem się szacunku dla innych poglądów.
O innych profesorach grzecznie się nie wypowiem.
Wciąż o tym liceum. Wiadomo ,że chlubna przeszłość i zaszczytne tradycje są na stałe wpisane w opinię o liceum. Za to teraźniejszość wymaga miłosierdzia.
Moja siostra nie zdała matury przez własne lenistwo. Nie przez „szkołę”, a uczęszczała do LO w Trzemesznie… Po tym LO też da się wiele osiągnąć, ale trzeba CHCIEĆ, a nie startować z postawy roszczeniowej…
Moja siostra też nie zdała i nie tylko przez lenistwo własne.
rodzic maturzysty dobrze napisał.
Trzeba chcieć.
Dotyczy to nie tylko uczniów.
Czytaliście ile uczniów poszło do zespołu szkół w Mogilnie?Klas I będzie 10 oddziałów.5 klas liceum-różne profile,2 klasy technikum,3 klasy zawodówki.W sumie do klas pierwszych będzie chodziło 299 uczniów.
Nasz zespół klas I to jedynie dwa oddziały-1 klasa liceum i 1 klasa zawodówki.Dlaczego młodzież idzie do szkół w Mogilnie czy Gnieźnie? Odpowiedzcie sobie.
Mam małą prośbę dla osób które wypowiadają się o tym jak słabe są wyniki itd. Weźcie sobie tegoroczne arkusze z matur, a gwarantuje że większość z was którzy tak komentują nie są w stanie jej zdać. Ja Matme w naszym Trzemeszeńskim LO zdałem na 96%, a fizykę rozszerzoną na 68% co w skali kraju było wysokim wynikiem bo tylko 20% osób miało wyższy wynik. To jasno pokazuje że w LO w Trzemesznie można się nauczyć i to na bardzo wysokie wyniki. Nawet z matmy czy fizyki.
Nauczyciel fizyki w naszym LO to jeden z najlepszych nauczycieli fizyki jakich spotkałem w życiu. Tak fajnych lekcji z taką pasją nikt nie robi.
Kwestia tego jakie są wyniki to kwestia ogólna bo w całym kraju tak słabo poszła matematyka. Program nauczania jest słaby a nie nasze Liceum.
Szkoły w Gnieźnie. Tam jest tak samo podobnie ale naturalnie mogą mieć wyższe wyniki skoro wszyscy wartościowi ucznie z lepszymi predyspozycjami pójdą tam. W moim roczniku wiele takich osób było, które poszły do Gniezna i przez pierwszą klasę wracały co drugi dzień piani czy napici z Gniezna bo tam rodzice nie mają nad nimi kontroli. Trzemeszno dla niektórych jest po prostu za małe i większość chce się wyrwać.
do Maturzysty
96 % z matematyki pewnie z poziomu podstawowego,który był łatwy jak dla klas politechnicznych.Ciekawe jak poszła Tobie rozszerzona matura z tego przedmiotu,bo w ubiegłym roku najlepszy uczeń w LO T-no zdał rozszerzenie tylko na 42%,a to jest kiepsko…Startując na dobrą uczelnię np.politechnikę z matmy rozszerzenie trzeba napisać powyżej 80-kilku %
Tak miałem 40 parę procent i dostałem się na politechnikę poznańską w pierwszej turze bo po reformach matury i programu rozszerzenie jest cięższe niż rok temu.
Z perspektywy czasu (ukończyłam LO w Trzemesznie 4 lata temu) wysuwają mi się dwa główne wnioski:
1) brak nauczycieli z tzw. „powołania” (wyjątkiem tutaj dla mnie jest jedynie wspaniała p. Ciechorska, którą serdecznie pozdrawiam); jeżeli chodzi o tak słaby wynik zdawalności matematyki, to uważam, że w LO nie było i nadal nie ma dobrego nauczyciela z tego właśnie przedmiotu (matematyka dla mnie nigdy nie była większym problemem, ba, nawet podeszłam do rozszerzenia, ale słaby wynik nie wystarczył na wymarzone studia, choć uczęszczałam na zajęcia dodatkowe…)
2) lenistwo uczniów (w moim roczniku matematykę zdało 3/4 osób, a roku na roku jest ich coraz mniej; jako była uczennica miałam jednak do czynienia z koleżankami/kolegami „nygusami”, którzy woleli inne zajęcia, jak nauka lub przychodzenie na lekcje.
Pamiętajcie więc, że wina stoi po obu stronach…
Kto zdał słabo matematykę rozszerzoną ten idzie do Poznania na Uniwersytet Ekonomiczny . Na Politechnikę nie ma szans!!!