Wigilijny nastrój pod Domem Kultury

Na placu zapachniało Świętami.To zapach nie tylko pierników ,potraw ,ale zapachniało serdecznością łaczącą trzemesznian.Życzenia i opłatek na ulicy były pięknym tego dowodem.Wigilia pod gołym niebem powinna stać się coroczną tradycją! A teraz jestem ciekawa co na to nasi Wiecznie Niezadowoleni?

Tłumów nie było, ale to pierwszy raz. Pomysł godny kontynuowania.

JAK NA PIERWSZY RAZ TO TYCH LUDZI BYŁO CAŁKIEM SPORO..tak sobie po prostu.

Było super 😊pozdrawiam całe Trzemeszno i życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia🎄

Popieram to było bardzo miłe.Wesolych Świąt

Szału nie było, tłumów też,poniewż za tłum robili rodzice występujących dzieci z Przedszkola nr 2, no i pracownicy Gminy poszli się przewietrzyć no i jeszcze nasi celebryci dwaj. Co tu gadać, no co gadać, czego można spodziewać się na ulicy. Komuś tam zapachniału nie wiem o jaki zapach chodzi, ponieważ akurat w naszym mieście jest dużo specyficznych zapachów. Inny mówi o jakimś pierwszym razie, też się to różnie kojarzy. No powiedzmy krótko , CIENIUTKO!!!!!!!!!!! jak na wigilijne spotkanie moi drodzy.

Co tu pisać jak nie wolno pisać jakie były prawdziwe odczucia w czasie Wigilijnego nastrój pod Domem Kultury. To takie nie fajne pisać, że było fajnie, jak nie było.

Trzemesznianie wiedzą co to serdeczność i zapach Świąt eustachy tego nie czuje , bo woli tylko czuć „specyficzne zapachy”. Trzemesznianie odróżniają ziarno od plew, więc w tych plewach siedź sobie eustachy! A my się tylko radujmy z nadchodzących Świąt.

A ja żałuje ze nie mogłam przyjść. Chętnie podzieliłbym się opłatkiem z ludźmi i zjadła jakiegoś pieroga! Super inicjatywa, oby tak dalej 🙂

Ja bardzo się cieszę z nadchodzących Świąt, ale ty mój drogi masz problem i nie rozumię dlaczego wypowiadasz się w imieniu Trzemesznian twoje słowa, cyt….,”Trzemesznianie wiedzą co to serdeczność i zapach Świąt”. Czyżbyś był z tych co mają nas Trzemesznian za nieudaczników,nierozumnych i naiwnych, potrzebnych na czas wyborów i że nabierzemy się na te wasze sztuczki celebryckie z placyku naprzykład Cegielskiego, czy innych miejsc, gdzie liczycie, że zadowolą nas resztki ze stołu, czy równie dobrze można rzec z pod stołu. Ja bardzo cenię sobie plewy i otręby w przeciwieństwie do Ciebie, ponieważ są zdrowe i ekologiczne a u CIEBIE to z ekologią to raczej krucho, zresztą to było widać no i czuć niestety na odległość. Życzę ci ZDROWYCH i Spokojnych Świąt. Obyś nie gardził plewami, zaznaczam, są wartościowe doceń je może Ci się polepszy, napewno.

W swej odpowiedzi eustachy czepia się słowa, które zostało tu użyte nie w sensie ekologicznym, lecz ma znaczenie ujemne ,bo w odróżnieniu od ziarna jest odpadem.
Trzemesznianie potrafią odróżnić politykę lokalną od tradycji składania sobie życzeń To dwie różne sprawy.
Biedny nasz eustachy musi krytykować, bo nie lubi pewnie ludzi i siebie samego.
Mimo wszystko życzę Panu Eustachemu Wesołych Świąt !!!!

Wiesz, co ty to masz problem z ziarnem i plewami nie wiadomo DLACZEGO, ale wiem, to wszystko wynika z twojego braku tożsamości. To słuchaj, to jest tak, że ja jestem eustachy i jestem według Ciebie plewem, czyli odpadem- OK, ale wiesz co wolę być tym plewem-odpadem, Niż, celebrytą, który próbuje Gwiazdorzyć i ludziom resztki ze stołu wciskać, że jaki to niby wspaniałomyślny, dodam jeszcze za nasze publiczne pieniądze. ŻYCZĘ CI ZDROWYCH ŚWIĄT, bez plew i odpadów, jak tak nimi gardzisz. Żal mi ludzi, którzy gardzą biednymi i maluczkimi, oczymś to świadczy. Zastanów się, jeszcze raz Zdrowych Świąt!!!!!!!

A ja powtórzę swój wpis .:było super ,pozdrawiam całe Trzemeszno i życzę Wesołych Świąt Bożego Narodzenia 🎄

Plewy dotyczące Ciebie wcale nie dotyczą biedy i pogardy. Plewy w moim komentarzu obrazują sposób Twojego myślenia.Nie jesteś żadnym odpadem, tylko masz poglądy bardzo odosobnione, czyli odpadowe – plewowe. Wesołych Świąt…

Jednak moja nauka nie poszła w las, też ŻYCZĘ WSZYSTKIM ZDROWYCH, SPOKOJNYCH I RODZINNYCH ŚWIĄT.