Mieszkańcy Kruchowa i okolicznych wiosek w Gminie Trzemeszno nie wystraszyli się chłodu ani przelotnych deszczy, które zafundował pierwszy dzień kalendarzowego lata. Sołectwo zaplanowało wiele atrakcji zarówno dla dzieci jak i dorosłych na sobotnie popołudnie.
Turniejem piłki nożnej sołectw zapoczątkowano festyn pod hasłem ,,Powitanie lata w Kruchowie na sportowo’’. Zmierzyły się drużyny gimnazjalistów trzech sołectw: Niewolna, Ławek i Kruchowa. Turniej przeprowadził Marcin Duszyński na płycie nowego boiska ze sztuczną nawierzchnią przy szkole. Zwyciężyło Kruchowo przed Ławkami i Niewolnem. Królem strzelców został Wojtek Kasprzyk z pięcioma golami, a najlepszym bramkarzem Mateusz Mądry. Burmistrz Krzysztof Dereziński wręczył wszystkim drużynom okazałe puchary, a Sołtys Ryszard Dziel drobne upominki każdemu uczestnikowi turnieju.
Kolejny etap letniej imprezy realizowany był w Parku Pałacowym, gdzie aura ciszy i łagodnego klimatu sprzyjała wszystkim uczestnikom. Na dzieci czekało mnóstwo atrakcji. Wszystkie mogły do woli korzystać z zamku dmuchanego i pojemnej trampoliny. Pomimo małego chłodu długa kolejka ustawiła się za lodami i słodyczami. Atrakcją dla dorosłych były występy utalentowanej młodzieży z Gminy Trzemeszno. W większości byli to laureaci konkursu ,,Wyśpiewaj swój talent ‘’, który odbył się w Domu Kultury. W międzyczasie 11 chętnych artystów dziecięcych rysowało na dużych plakatach wymarzone lato. Prace były przepiękne. Jurorzy wytypowali trzy wyróżnienia, które otrzymały nagrody. Pozostałe nagrodzone były drobnymi upominkami. Niezwykłą odwagą i talentem wykazały się najmłodsze dzieci, które wystąpiły przed szeroką publicznością śpiewając przeróżne piosenki.
Najwięcej emocji wzbudziły rodzinne konkurencje sportowe prowadzone przez Edytę Koperską z OSiR Trzemeszno. Było to przenoszenie wody, jajek na czas, zbijanie kręgli i tunel – pomagały całe rodziny. Starszaki wykazały się sprawnością i sprytem w poszczególnych konkurencjach, a maluszki radośnie raczkowały w długim tunelu. Odważni, którym nie straszna była zimna woda skorzystali z atrakcji przygotowanych przez OSP Kruchowo. Chętnie zakładali mundury strażackie aby wykazać się zdolnościami lania wody. W drugim zakątku parku Tomasz Hęś przeprowadził turniej badmintona, gdzie również nie brakowało chętnych.
Członkinie KGW przez cały czas festynu częstowały dzieci ciastem domowego wypieku, napojami oraz chlebem i kiełbaskami z grilla. Wieczorowa pora należała już do młodzieży i dorosłych, którzy pomimo małego deszczu świetnie się bawili do późnych godzin nocnych przy muzyce DJ Wiktora i Rafała. O całość udanej imprezy zadbali Sołtys Ryszard Dziel z żoną, Rada Sołecka, KGW i OSP Kruchowo. Sołtys pragnie serdecznie podziękować wszystkim sponsorom i osobom zaangażowanym w przygotowanie festynu.
Miło zobaczyć jak mieszkańcy spotykają się wraz z dziećmi przy zabawie. Pozdrawiam wszystkich co zaangażowali się w przygotowaniu całej zabawy.
Wielkie brawa dla organizatorów!!!!
Pogoda rzeczywiście była kapryśna a jednak odważnie podeszli do zaplanowanej imprezy i udało się. Oni tam mają wspaniałe miejsce w tym parku na festyny- byłem i widziałem.
Mnóstwo atrakcji dla wszystkich.
Tam widać działania sołtysa i Radnej.
Pięknie.Tak trzymać. Podziwiam zaangażowanych, szkoda tylko, że nie w mojej miejscowości.
Tam to widać, że chcą i potrafią coś dobrego zrobić dla społeczności.
Od momentu gdy Kruchowo zmieniło gospodarzy (p Dziel) to zrobilo się piękniej
Jestem pełna podziwu dla Sołtysa i Sołtysowej. Nie sztuką jest nasadzić kwiatów ale sztuką jest je utrzymać w należytym porządku przez cały rok. Oni potrafią a u nas w mieście wszystko robi się za wielkie pieniądze.
Dbają i mają ładnie w Kruchowie- aż miło jechać przez tę wioskę.
Zorganizowanie masowej imprezy to też nie lada wyczyn a oni każdego roku robią coś fajnego dla dzieci. Widocznie potrafią współpracować z członkiniami KGW i strażakami.
w kwestii sadzenia kwiatów: czy ktoś z Was wie, jaki cel przyświeca osobom /firmie zajmującej się zielenią przed kościołem? Tuż przed beatyfikacją JPII pousuwali niewielkie krzaczki bukszpanu i nasadzili mnóstwo żółtych oraz błękitnych bratków. Tuż przed Bożym Ciałem pousuwali nadal kwitnące bratki aby nasadzić szałwii czy czego tam. Co się dzieje z tymi powyrywanymi roślinkami? Są wyrzucane? Bo ileż razy dadzą się przesadzać na inne miejsce? Tak się zastanawiam…
Tak komplementujecie sołtysa a nawet nie mineła 1/4 impprezy to już miał wcięte….
No raczej bym chwaliłbym ppppanią Dziel…
Sam bym sie nachlał gdybym musiał takich głupich ludzi oglądać i słuchać
Dajcie może już ludzie spokój z tą reklamą. Pani Dziel, Pan dziel, Pani dziel, Pan Dziel i tak w kółko. Wiemy , że wybory niedaleko, wiemy tez kto je w Kruchowie wygra. Ale to już jest nudne.Jasne, robią cos tam ale po to zostali wybrani. Poza tym nie porównujmy tak dużego sołectwa do małych wioseczek gdzie sołtys nie może liczyć często na nikogo.
…jak sołtys nie może liczyć na swoich wyborców to albo on się nie nadaje albo mieszkańcom czegoś brakuje;poza tym mała wieś to i impreza mała ,ale może być;nie ma co kwękać tylko do roboty…