Podniosły charakter miała dzisiejsza uroczystość upamiętniająca niemiecką zbrodnię sprzed 82 lat w Kociniu. Odsłonięto nową tablicę inskrypcyjną, uzupełnioną o ustalone niedawno nazwiska ofiar egzekucji. To tam, 5 października 1939 roku, rozstrzelano 25 Polaków i dwóch Żydów. Nazwiska 4 ofiar do dziś pozostają nieznane.
Uroczystość prowadził Dariusz Jankowski – przewodniczący Gminnego Komitetu Pamięci Walk i Męczeństwa, a okolicznościowy wykład wygłosił dr Andrzej Leśniewski. Wśród obecnych był m.in. Wojciech Chałupka – Naczelnik Oddziału Upamiętnień poznańskiego oddziału IPN. To właśnie ta instytucja sfinansowała remont pomnika i wykonanie nowej tablicy.
Apel poległych odczytał Jarosław Majewski – dyrektor Szkoły Podstawowej w Kruchowie. Przy pomniku stanęły poczty sztandarowe, natomiast wartę honorową zaciągnęli harcerze trzemeszeńskiego hufca. Udział w obchodach tragicznej rocznicy wzięła też spora liczba uczniów szkół z terenu gminy.
Kwiaty i znicze złożyli przedstawiciele władz samorządowych, delegacje szkół, organizacji społecznych, rodzin pomordowanych, sołectw – w tym Cytrynowa – na terenie którego znajduje się miejsce zbrodni.
Uroczystość rozpoczęto wciągnięciem na maszt flagi państwowej i odśpiewaniem Hymnu Państwowego, a zakończono Rotą.
czy moge spytac o koszt tego pomina kilkanascie pustakow poklejonych zapraw ai 2 tablice oby nie 200 tys. Pomnik sie nalezy i pamiec ale nalezy tez pamietac o kontroli finansowej
Troska o finanse gminy to zacna rzecz. Warto by było jednak choć raz w życiu udać sie do Kocinia. Wówczas wiedziałby Pan/Pani, że ten pomnik stoi tam ok 50 lat, a dzisiaj odsłonieto jedynie tablice z nazwiskami (tę czarną, na dole). A wystarczyło tylko zapoznać sie z całym artykułem, a nie tylko tytułem i zdjęciami. Napisano tam wyrażnie, kto finansował tablicę.
Szanowny Panie nie moge ze wzgledu na to ze juz nie mieszkam w PL a i sporadycznie tam bywam – niby pomnik kilinskiego stoi tam odkad pamiecia siegam a jednak renowacja potrafila byc Baaaardzo Droga a wystarczylo pomyslec przed uszczypliwa odpowiedzia
Wystarczyło pomyśleć przed uszczypliwym wpisem. Nawet na zdjęciu widać, że pomnik nie jest „z kilkunastu pustaków….”. Jak jesteś taki znawca to faktycznie nie wracaj do PL. Mamy takich ” specjalistów ” nieprzebrane ilości.
Panie Redaktorze, nic dodać, nic ująć… Dziękuję za tę inicjatywę wszystkim zaangażowanym. Czy wiadomo kto przyczynił się do poznania dotąd nieznanych nazwisk ofiar?
To taki temat: Kiedy wreszcie zaczną zapraszać przedstawicieli rodzin wszystkich obrońców Trzemeszna i innych wydarzeń historycznych w naszym mieście. Jest jeszcze pierwsza linia potomków tych wszystkich ludzi. Przecież to nie grupa kilku tysięcy osób. Młodzi ludzie mają wrażenie, że tylko kilka osób brało udział w wydarzeniach historycznych i militarnych. Tablice przed pomnikiem ofiar 1939 i inne na cmentarzu to prawdziwa i trochę inna rzeczywistość. Mam nadzieję, że nie dominuje ciągle stereotyp, że: ktoś był jakoś ważny, a ktoś był wojennym mięsem armatnim (tu przepraszam za stwierdzenie). Wszyscy z nich to bohaterzy !!! A ich rodziny są dumne z dokonań tych odważnych ludzi – mieszkańców dawnego Trzemeszna i okolic. Odsyłam do lektur, tablic, list i dostępnych informacji – kto walczył, bronił, a jest zapomniany i pomijany. Nie wszystkie rodziny po wojnie chwaliły się namiętnie dokonaniami swoich bohaterów. Chwała Wszystkim Bohaterom Miasta i Gminy Trzemeszno.
Bo to niestety brak myślenia szerszego i dłuższego w perspektywie czasu. Znicz, wiązanka, sztandary, sztampa. Utarty schemat od wielu (!) dekad i kilku pokoleń. Tymczasem wiek XXI, technologiczna i cyfrowa rewolucja w pełni. Gdzie są urzędnicy, radni, gdzie biblioteka, gdzie DK, gdzie szkoły (w tym technologiczno-cyfrowym kontekście)? Czemu jeszcze i wciąż nie ma ciekawych (!) pomników cyfrowych, czyli atrakcyjnych wizualnie i bogatych w treści stron internetowych (i to przynajmniej w kilku europejskich językach) poświęconych naszej historii, naszym bohaterom, ale i zwykłym-niezwykłym naszym poprzednikom i przodkom?! Na co idą pieniądze (boiska, placyki, tyle etatów w DK, bibliotece, itd, itp)? Na nic te tablice, znicze, kwiaty, jeśli nie uatrakcyjni się i pogłębi przekazu (historii w tym przypadku). Tu trzeba konkretnych i zdecydowanych działań, wszak „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”.
Cześć i chwała bohaterom
Czesc i chwała a za uzbierane piedziadze kupic niemieckie auto. Brawo wy
Jak premier Morawiecki mówi o polskich samochodach elektrycznych to z niego śmialiście i śmiejecie. Przestań mącić. Odbudowa tego, co zostało rozsprzedane (sprywatyzowane) przez pierwsze dwie dekady po upadku komunizmu będzie trochę trwać. Warto jednak stawiać na Polskie produkty i usługi. Masz rację. Jeśli Polska będzie miała swoje auta to tylko namawiać do kupna tych aut.