Dziś Święto Pracy. Od 30 lat obchodzone zupełnie inaczej niż w czasach PRL. Dla młodych pochody pierwszomajowe to zamierzchła historia.
Dzięki zdjęciom Stefana Majewskiego możemy przypomnieć jak wyglądały te obchody w naszym mieście. Jak widać na fotografiach, pogoda w tym czasie bywała różna. W 1985 roku sypnęło śniegiem.
Super zdjęcia 🙂 a kostka jaka ładna była – fakt, drenaż po bokach nie istniał ale profil drogi był łukiem, a nie Karpatami jak teraz 😀 Jest jakaś cyfrowa galeria tych zdjęć z opisami?
Tak w 1985 moja corka byla w pierwszej klasie,walil snieg. Ja nie pamietam ,zeby tak padal snieg amoja pamiec obejmuja lata od 1957 az do tego feralnego roku 1985.
Komunistyczne chore swieto… Tylko dlaczego nadal jest w kalendarzu
Odsyłam do Wikipedi, tam się wszystkiego dowiesz.
Nie tylko Polska, masz święto buraczka ,masz nauczyciela, święto ziemi a tu ,że pracujesz to masz ,sorry ty nie pracujesz, zwracam honor
Zdjęcia Pana Stefana przypominają wiele wspomnień ,a jestem dopiero po 40- tce.
Zdjęcie numer 2 i dostojne moje Panie ze szkoły 🙂 Jakie ONE piękne 🙂
Wielu innych na zdjęciach się rozpoznaje….Pan Rudzki,Adamski,Alwin,Dereziński,Majewski,Walter i niosący tarczę Adam i jeśli pamiętam Zenek 🙂 Wszystkich gorąco pozdrawiam !!!
A co do roku 1985 to pamiętam ten dzień.Mieliśmy w domu „świniobicie” ,bo siostra szła do komuni i serdecznie pozdrawiam Pana Olejniczaka z Kościuszki -naszego RZEŻNIKA 🙂 minęło tyle lat ,a nic się nie postarzał …POZDRAWIAM !
Dziękuję za pozdrowienia i gratuluję pamięci 🙂 Tylko komu? 😉
Na 1 maja wtedy ale się nawaliłem bo nie można było a ja tak
Na wstępie dziękuje za te przywołujące wspomnienia zdjęcia Brawo jeszcze raz brawo i proszę o więcej zdjęć wspominkowych z dawnych lat Po obejrzeniu tych fotek nasuwa mi się jedna uwaga Niby nie widać jakiejś wielkiej euforii z powodu ” przymusowego ” pójścia w pochodzie ale jednak ludzie wydają się tacy szczęśliwi i normalni Nie chcę tu nikogo obrazić ale tesknie za czasami w których ludzie poprostu że sobą rozmawiali i spotykali się że sobą A dzisiaj – nawet niektórzy mając telefonicznie rozmowy bez ograniczeń wolą wysyłać smsy Pamiętam jak w tamtych czasach sąsiedzi przychodzili do sąsiadów tak Poprostu na kawę i wchodzili bez pukania do drzwi Gdyby ktoś z zewnątrz to obserwował to by pomyślał że np. na całej klatce schodowej mieszkają jedne wielkie rodziny Taka panowała wtedy zażyłość A dzisiaj sąsiedzi zamykają się w swoich czterech ścianach w obawie przed czym ? Albo w zakładach pracy Kiedyś ludzie pracujący razem to byli kumple przyjaciele prawie bracia i siostry A dzisiaj żeby pogadać to wysyłają sobie e – maile Wtedy w czasach z tych pięknych zdjęć ludzie może i nie mieli pieniędzy ale za to kwitło życie towarzyskie a dzisiaj mamy bardzo dużo niewolników pieniądza Szkoda że tak się porobiło Żal i nic więcej 😟
Jako dziecko nie rozumiałam określenia „Zgniły Zachód”. Zauroczeni nim wzięliśmy z niego wszystko co najgorsze .
Popieram na stojeden procent Zgniły zachód jawi się jak najgorszy koszmar z horroru
Oczywiście wieczorem zabawa taneczna w parku Baba. To były czasy,gra w koło szczęscia tzw. klapki wygrywający miał do wyboru wino lub czekolade.
Klapki! Tego brakuje. To był hit!!!