Do tragicznego w skutkach wypadku doszło dzisiaj, około godziny 13:45, na drodze pomiędzy Trzemesznem i Rogowem. W Ochodzy samochód marki citroen berlingo uderzył w tył śmieciarki.
Dostawczym pojazdem podróżował 19 letni kierowca. Był nieprzytomny, uwięziony w pojeździe.
Na miejsce zadysponowano strażaków z Trzemeszna, Gniezna, Gąsawy, pogotowie ratunkowe oraz policję. Podjęto też decyzję o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Strażacy przy pomocy narzędzi hydraulicznych uwolnili kierowcę z samochodu dostawczego. Jego stan był bardzo ciężki. Załoga pogotowia ratunkowego zadecydowała o pilnym transporcie do szpitala, drogą lądową. Śmigłowiec LPR nie doleciał na miejsce.
Niestety, po godzinie 15 młody mężczyzna zmarł. Osobom podróżującym śmieciarką nic się nie stało.
Jak przekazała Anna Osińska z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, 19 letni kierowca citroena był mieszkańcem Gniezna.
Przyczyny wypadku nie są na tę chwilę znane. W czasie trwania czynności służb, droga Trzemeszno – Rogowo była zablokowana.
I po co było tak gnać !!!
Zastanow się człowieku co piszesz
Pisze prawde przecież wolno nie jechał.
Szkoda życia.
Wyrazy współczucia dla RODZINY.
Wyrazy współczucia dla rodziny ogromna tragedia
taki młody człowiek traci życie a tacy jeb, alkocholicy,zabójcy żyją do 90 lat i gdzie tu sprawiedliwość?Ehh takie życie…….
takie życie jak piszesz.
Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.. ta tragedia nie powinna mieć miejsca.. [*]
pytanie czy remondis dobrze oznaczyl smieciarke ?
czy mieli koguta ? naklejki odblaskowe ??
odszkodowanie jak za smolensk
JAK WIDAĆ NA ZAŁĄCZONEJ FOTCE STRAŻACY Z OSP GĄSAWA PRZY OKAZJI TAKIEJ TRAGEDII URZĄDZILI SOBIE MAŁY PIKNIK – NO TAK NIE POWINNO BYĆ.
To ile było wozów strażackich ? Trzeba było wysłać wszystkie z Trzemeszna ! Tylko co takiego dobrego zrobiły ekipy biorące udział w akcji ? Biedak wyzionął ducha i to wszystko na co było stać trzy zastępy bo śmigłowiec nie doleciał . Na co czekała załoga karetki przez przeszło godzinę piętnaście minut ? Na szczęście bo może śmigłowiec doleci ? Nie znam szczegółów lecz z tego co zostało napisane pozostaje niesmak z bezradności . SZOK !!!
co robili strażacy ? Wykonali dostęp przy użyciu narzędzi hydraulicznych do poszkodowanego. walka z karoserią samochodową nie jest taka prosta jak wam się wszystkim wydaje. Kolejne czynności to wydobycie poszkodowanego, a następnie pomoc medyczna, która niestety byłą nieskuteczna w wyniku poniesionych obrażeń. Strażacy z Trzemeszna zabrali się z załogą karetki by pomóc w przeprowadzaniu reanimacji, ale dla was to będzie nadal ciągle mało. !!!! Ludzie ogarnijcie się !