Świerszczyki wróciły z Bułgarii

19 sierpnia wyjechałyśmy na festiwal „My XXI wiek” do Bułgarii, do Słonecznego Brzegu. To była długa podróż z noclegiem w Budapeszcie na Węgrzech, ale dałyśmy radę. Starsze koleżanki były tam już 2 lata temu i wróciły z nagrodą „Grand Prix”.

My jechałyśmy w nieznane, zupełnie dla nas nowe. Miałyśmy jednak nadzieję, że zaprezentujemy się pięknie, bo p. Danusia przygotowała nas superowo. Przez całą drogę towarzyszyła nam ulewa. Bułgaria powitała nas zachmurzonym niebem i deszczykiem, ale za to cieplutkim morzem. Po dwóch dniach pobytu pogoda wyklarowała się i było cudownie.

Festiwal rozpoczął koncert inauguracyjny w ślicznym teatrze letnim w pięknej miejscowości, oddalonej o 9 km od Słonecznego Brzegu. Koncert zaczynałyśmy my – Świerszczyki – układem mażoretkowym z pałeczkami w biało – czerwonych kostiumach. Przez następne trzy dni odbywały się przesłuchania na scenie przy basenie hotelowym. W konkursie tańczyłyśmy 6 układów choreograficznych: 2 w kategorii mażoretki, 2 w kategorii jazz dance i 2 w kategorii inscenizacji tanecznej.

Tańczyły również 2 solistki – Jagoda Jósiak i Marta Adamkiewicz. Wszystkie układy zaprezentowałyśmy pięknie, otrzymałyśmy ogromne brawa. Byłyśmy najmłodszą grupą na festiwalu, ale za to jaką dużą – 23 dziewczynki w wieku od 7 do 11 lat. Po przesłuchaniach TV bułgarska nagrała z nami filmik na scenie. W międzyczasie chodziłyśm nad morze, zażywałyśmy kąpieli morskich lub basenowych, opalałyśmy się i trenowałyśmy.

Następne dni upłynęły nam na zwiedzaniu Nessebar, Św. Vlasu oraz Słonecznego Brzegu. Nie nudziłyśmy się ani trochę. Gala – koncert odbył się 27 sierpnia w amfiteatrze, położonym w starym miasteczku Nessebar. Tańczyłyśmy w nim taniec marynarski i układ mażoretkowy z pomponami. Tańczyły również Jagoda i Marta. Ponieważ w Koncercie Galowym biorą udział najlepsi wiedziałyśmy, że nagrody już mamy. Zastanawiałyśmy się tylko, jakie.

Wszystko szybko się wyjaśniło. Przywiozłyśmy I i II miejsce jako zespół, Marta Adamkiewicz – solo I miejsce, a Jagoda Jósiak – solo II miejsce. Świetnie, prawda? Miłym zaskoczeniem było dla nas to, że wszędzie towarzyszyła na kamera telewizyjna. Relacje te zobaczymy w programie ABC TVP.

Dni festiwalowego wyjazdu płynęły bardzo szybko. 29 sierpnia wyjechałyśmy z Bułgarii zadowolone i opalone. W drodze powrotnej czekała nas jeszcze jedna atrakcja – 9 godzinny postój w Szeget na Węgrzech. Czas ten spędziłyśmy na basenach. Atrakcje jakie zapewniał ośrodek sprawiły, że czas ten nie dłużył się. Dalsza podróż do domu przebiegała sprawnie i szybko. W Trzemesznie zameldowałyśmy się 31 sierpnia o godzinie 13:30, witane przez stęsknione rodziny.

Za ten cudowny pobyt dziękujemy rodzicom, którzy sfinansowali nasz pobyt w Bułgarii, mamom i babciom, które z nami były, państwu Danucie i Eugeniuszowi Szreder, Radzie Miejskiej oraz naszym kochanym Sponsorom.

Świerszczyki.