Strona główna Sport i rekreacja Street workout park otwarty

Street workout park otwarty

6990
18
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Dzisiaj w samo południe nastąpiło symboliczne otwarcie placu do ćwiczeń street workout. Nie było przecięcia wstęgi ani oficjalnych przemówień, była za to rozgrzewka, a po niej ciężki trening. Na placu przy ulicy Piastowskiej gdzie zamontowano urządzenia do ćwiczeń zjawiło się kilkunastu młodych miłośników tej formy aktywności.

Niektórzy z nich przyjechali spoza Trzemeszna, były osoby z Gniezna i Poznania. Pierwsze próby ćwiczeń podjęli też najmłodsi.

Jak nas poinformował Wojciech Tonak – jeden z inicjatorów powstania parku – amatorzy street workout prawie dwa lata starali się o powstanie takiego obiektu. Dzięki zaangażowaniu gminy i Trzemeszeńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej udało się zrealizować ten pomysł. Do tej pory grupa trzemeszeńskich zapaleńców ćwiczyła w różnych miejscach naszego miasta, wykorzystując różnego rodzaju sprzęt jak np. bramki za halą, gdzie zamontowano kółka do ćwiczeń. Korzystali też z podobnych obiektów w Gnieźnie.

Cieszymy się bardzo, że władze samorządowe posłuchały naszych postulatów. Dzisiejsza pogoda nie zachęca do wyjścia z domu, ale jestem przekonany, iż gdy tylko poprawią się warunki do ćwiczeń, grupa chętnych będzie o wiele większa” – przekonuje W. Tonak.

Przypomnijmy – środki zakupu i montażu urządzeń w wysokości 58732 zł pokryła gmina, a teren użyczyła spółdzielnia mieszkaniowa.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




18 KOMENTARZE

  1. Polacy to nie chińczycy. Ciekawe na jak długo starczy wszystkim zapału. Ktoś z Poznania będzie specjalnie przyjeżdżał do Trzemeszna żeby poćwiczyć? U siebie nie ma takiego miejsca? Plac na Kopernika to za mało? Tam nie mogli ćwiczyć? Przyszli z ciekawości a już niedługo będą pustki i to inicjatorzy powstania parku będą najgłośniej krzyczeć, że były to pieniądze niepotrzebnie wydane i wyrzucone w błoto. A lampy jak się nie świeciły tak nie świecą.

    • ,,Polacy to nie Chińczycy.” – Słuszna uwaga, jednak co to ma do rzeczy? Chińczycy tylko dbają o zdrowie? 😉

      ,,Ciekawe na jak długo starczy wszystkim zapału” – WYstarczy na długo.

      ,,Ktoś z Poznania będzie specjalnie przyjeżdżał do Trzemeszna żeby poćwiczyć” – Nie 🙂 Przyjechali w odwiedziny, ponieważ swojego czasu i oni starali się o ten plac.

      ,,Plac na Kopernika to za mało? Tam nie mogli ćwiczyć?” – Tak za mało. Niestety. Sprzęt też o innym przeznaczeniu.

      ,,inicjatorzy powstania parku będą najgłośniej krzyczeć, że były to pieniądze niepotrzebnie wydane i wyrzucone w błoto.” – Spokojnie, nie będę krzyczeć, nie mam tego w naturze. A z powstania placu bardzo bardzo się cieszymy, dlaczego więc miałbym o tym mówić jak o nieudanej inwestycji?

      ,,A lampy jak się nie świeciły tak nie świecą.” – kolejna słuszna uwaga 🙂 Jednak warto wiedzieć, że za pieniążki np. z Funduszu na Rewitalizację rachunku za światełko się nie zapłaci 🙂

      Pozdrawiam Pana/Panią serdecznie i zapraszam na wspólny trening.
      Od razu odechciewa się pluć jadem w „internetach”.

      P.S. wypadałoby się trochę wstrzymać z oceną przydatności Parku. Chociaż do około 10-15 stopni Celcjusza 😉

  2. Chyba zacznę robić takie rureczki za 58 tys. I znowu jak zawsze na blokach wszystkie miejsca do ćwiczeń a park poczeka kolejne 50lat.Albo już go nie będzie bo pół baraki nim pali w piecach.

  3. Panie Wojciechu. Inny równie sympatyczny Wojciech śpiewał „róbmy swoje’. Takie juz jest życie. Potrzebne sa place dla dzieci, potrzebne i dla seniorów, ale potrzebne też takie dla zaawansowanych „atletów”. Ale sa też różni Anonimy. Dla nich niezbędny jest bar, gdzie można zaimponować ilością wypitych browarów, ale tez i telewizor, koniecznie z pilotem.Wszystko jest potrzebne. Gdyby taki Anonim ruszył d.. i chociaż pospacerował, to zobaczyłby, że rewitalizacja parku Baba jest już ukończona. Oczywiście efekt będzie widoczny na wiosnę, gdy wszystko się zazieleni. Ale to zbyt trudne, żeby to zrozumiał. „A lampy jak nie świeciły tak nie świecą”. Oczywiście nie świecą przez Wasz street workout park. Na takich matołów nie ma lekarstwa dlatego powtórzę „róbmy swoje”.

  4. Nic się nie dzieję to źle
    A jak coś się pobuduje zrobi to też się znajdą narzekacze -typowi trzemasznianie , ale bez obaw bo jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dohodzil

  5. Okolicy otworzą się oczy jak ćwiczący zaczną przynosić te olbrzymie kolumny głośnikowe. Po 8-10 godzinach dyskoteki, zobaczycie co musieli znosić na Kopernika.

  6. Na prawdę nie mogę czytając te komentarze. Nie dość ze chłopaki wyszli z inicjatywa i dzieki dużemu zaangażowaniu i cierpliwości udało im sie osiągnąć sukces to zawsze tutaj pojawi sie grono zagorzałych znudzonych życiem pierdzacych w kanapę hejterow którzy tylko patrzą tylko na wszystko przez swój pryzmat i byle się przypierd… bo w internatach można. Nie pamiętają czasów gdzie dzieci bawiły się na trzepakach i były 100 bardziej sprawne niż teraz gdzie ps4 prześciga Xboxa. Zamiast ugryźć się w język i dać trochę czasu na zaadoptowanie się parku i potem wysnuć wnioski to od razu wysnuwane są założenia z czapy…jeśli tak to ja wysnuje tez założenie ale pozytywne za jakiś czas zbuduje się na prawdę regularnie trenująca ekipa zgranych ludzi dzieki której o Trzemesznie może usłyszeć więcej środowisk dzieki np. Sukcesom ludzi w zawodach w Polsce a być może kiedyś takie zawody zostaną zorganizowane w Trzemesznie…jak to ktoś napisał róbcie swoje bo jak widać na dobre słowo lokalesow nie ma co liczyć, prędzej ludzie z za miedzy to docenia. Pzdr

    • Sam jesteś zwiastunem narzekaczy. Widzę z okna ten plac i jakoś mi żadna muzyka w sobotę nie przeszkadzała. A jeśli sobie chłopaki nawet włączą pamiętając o tym, że nie są sami to nie mam nic przeciw.

  7. Na pewno Chłopaki staną na wysokości zadania i nie będą maltretować głośną nutą ludzi ,którzy mieszkają w pobliżu.Z góry dziękujemy.

Skomentuj Robs Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj