Ponad 200 strażaków z 60 jednostek OSP i PSP wyruszyło wczoraj na Giewont. Mundurowi promowali w ten sposób ideę oddawania szpiku.
Wśród uczestników marszu znalazło się 3 druhów z OSP w Trzemesznie – Dawid Wielgolewski, Mateusz Maciejewski oraz Dawid Kasprzak. Strażacy na szczyt wchodzili w pełnym umundurowaniu, reprezentując gminę Trzemeszno i cały powiat gnieźnieński.
Była to już trzecia edycja tego wydarzenia. Trasa wiodła przez schronisko na Hali Kondratowej, Przełęcz na Grzybowcu, Wielką Krokiew oraz Kuźnicę. Planowana była na 10 – 12 godzin.
Niekorzystne w tym roku warunki pokrzyżowały plany wszystkim uczestnikom. Zakończyli oni swoją wędrówkę na Hali Kondratowej, około 40 minut przed szczytem.
„Bezpieczeństwo jest najważniejsze, góry na nas poczekają i za rok zdobędziemy kolejny szczyt, w jeszcze liczniejszej grupie” – powiedział dla PAP Sławomir Kowalczyk, inicjator akcji.
PAP, OSP Trzemeszno, Trzemeszno24.info
Super, jest moc 🙂
mega chłopaki!
To kiedy wyprawa ns Mount Everest?
Też mi coś oddaję krew w szpik chodzę po górach i jakoś tym się nie chwalę
Brawo dla Ciebie i dla wszystkich, którzy robią coś dla innych.
Akcja miała na celu okazanie solidarności z chorymi na nowotwory krwi i promowanie dawstwa szpiku kostnego.
Strażacy zachęcali przez cały weekend do zapisania się jako potencjalny dawca szpiku. Nad wydarzeniem czuwała Fundacja DKMS, która wystawiła punkt w którym można było się zapisać.
Ja wszedłem na rysy w sandałach…też wymagające i męczące. Mogę podesłać zdjęcia.
Nie ma się czym chwalić
Skoro wchodziłeś na Rysy w sandałach wykazałeś się bezmyślnością. Ciesz się, że TOPR nie musiał interweniować 😉 Niestety takich geniuszy jak Ty jest wielu, dlatego TOPR ma sporo pracy przez cały rok.