Strona główna Różne Sprzątali miasto

Sprzątali miasto

4681
13
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

W sobotę odbyła się – zainicjowana przez przewodniczącego Rady Miejskiej Benedykta Nitkę – akcja sprzątania miasta. Wzięli w niej udział radni, urzędnicy i pracownicy jednostek gminnych, a także członkowie ich rodzin.

Jedna grupa podjęła się posprzątania okolic dworca PKP, alei Szymańskiego i ulicy Przemysłowej. Pracownicy Domu Kultury – przy wsparciu trójki radnych – postanowili zrobić porządek w parku „Baba”.

Wśród zebranych śmieci przeważały papiery i opakowania. Nie zabrakło zaskakujących odkryć, jak na przykład elementy pralki. W jednym miejscu – na poboczu drogi naprzeciw parku – zebrano prawie dwa worki samych butelek po alkoholu.

Jak nam powiedział pomysłodawca dzisiejszych działań – przewodniczący B. Nitka, akcja oprócz wymiernego efektu w postaci posprzątania niektórych rejonów miasta miała też swój wymiar symboliczny. Zwrócono bowiem uwagę na problem zaśmiecania naszego otoczenia.

Podobne akcje mają się odbyć niebawem w niektórych sołectwach.

 


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




13 KOMENTARZE

  1. Pan radny, były kandydat na burmistrza mógłby wystarczy żeby ochronę środowiska zaczął od siebie… to co się codziennie wydobywa u niego z komina to przechodzi ludzkie pojęcie, ale oczywiście nikt tego nie widzi. Ile jeszcze będziecie palić butami???

  2. Jako osoba, która nigdy nie wyrzuca śmieci poza miejsca do tego przeznaczone i jest uczulona na zaśmiecanie przyrody mówię: zapraszam do lasów! Szczególnie wylewnie zapraszam tych co zostali przyłapani na składowaniu śmieci na monitoringu. Kara: oprócz grzywny rok sprzątania raz w tygodniu w takich miejscach jak lasy, jeziora, rzeki. Osobiście mogę popilnować takich gagatków.

  3. Takie akcje są normalne na terenach wiejskich, koszenie trawy przy świetlicach, zbieranie kamieni na obiektach sportowych, sprzątanie świetlic, koszenie rowów, itd. ale to tylko wioski, mieszkańcom miasta się w głowach nie mieści, że ludzie porządkują teren, na którym mieszkają. Dobrze, że jest kilka mieszkańców miasta, którzy są w stanie również swój teren sprzątać, tylko mam nadzieję, że ta akcja nie była na pokaz i będzie kontynuowana.

    • Nareszcie ktoś to zauważył. W mieście robi sie wielkie wydarzenie z czegoś, co na wielu wioskach jest normalną praktyką od wielu lat i nikt o tym nie pisze. A w Trzemesznie problem, bo ktoś sprzątał koło cmentarza i mu zdjęcia nie zrobiono.

      • Byłbym ostrożny z tymi wsiami a zwłaszcza pisaniem o ludziach , którzy przyprowadzili się z nich do miasta . Mam okazję mieszkać blisko takich osób i mam jak najbardziej złe doświadczenia . Pierwsza sprawa to brak kultury , chałturzenie , znikoma umiejętność dostosowania się do ogółu , łamanie wszelkich norm , obyczajów i prawa .
        Nie bronię tu trzemesznian bo nie są oni święci i im również można wiele zarzucić .
        To jednak co prezentują sobą byli mieszkańcy wsi przerasta najśmielsze oczekiwania .

  4. Nie ważne kto, gdzie i kiedy sprząta albo nie, uważam, że jest to cenna inicjatywa i należy ją kontynuować! Teraz wzięli udział przedstawiciele władz i pracownicy instytucji gminnych. Dobrze, żeby masowo włączyli się w nią również zwykli mieszkańcy, tacy jak ja.
    Tylko mam jeszcze jedną prośbę – niech takie akcje będą lepiej nagłośnione. Sam również chciałbym w niej wziąć udział, a dowiedziałem się o niej z ogłoszenia w oknie Urzędu Miasta na przystanku PKS, zaledwie dzień przed, gdy już miałem sobotni ranek mocno zajęty.

    • Święte słowa, święte słowa,
      również te w zakresie informowania o akcji i jej nagłośnieniu.
      Szkoda, że kakofonia informacyjna, a w zasadzie dezinformcyjna uniemożliwiła udział w tej, ze wszech miar godnej poparcia akcji, wielu osobom- również niżej podpisanemu.
      Media (Trzemeszno24, Pałuki) donosiły o terminie sobotnim, a jak wynika z relacji powyżej akcja odbyła się „znienacka” w piątek. Szkoda.
      No cóż -pierwsze koty za płoty. Na przyszłość trzeba chyba lepiej dobrać termin( ten był niefortunny: porządki świąteczne w domach), cieplejszą pogodę i zapewnić większe wyprzedzenie oraz nagłośnienie. No i koniecznie wciągnąć młodzież szkolną- tylko ich edukacja i uświadomienie wagi problemu, daje nadzieję na powstrzymanie ekologiczno-śmieciowej katastrofy, która nad nami wisi.
      A może tak Szanowni Nauczyciele- w ramach swego słusznego protestu- zorganizowaliby teraz, w czasie strajku, taką akcję?
      Same zalety: po pierwsze rodzice nie musieliby się martwić co zrobić z dziećmi- zyskujecie ich wdzięczność. Po drugie Trzemeszno stałoby się czystsze- zyskujecie wdzięczność wszystkich. Po trzecie nauczyciele zyskaliby na wizerunku- bo to i konsekwentnie-strajk, i jednocześnie- opieka nad uczniami.
      Pozdrawiam
      TDi

  5. Zapraszacie do sprzatania chyba jestescie chorzy nie po to tak drogo placimy zeby po kims sprzatac brac sie za tych co nie placa a wyrzucaja anie robicie z siebie posmiewisko jesli tak sprzatacie to zapraszamy codziennie rano kolo totolotka i mozecie sprzatac tym punktow nie zlapiecie pozdrawiamy wszystkich sprzatajacych i tych nieplacacych tylko sie smiejacych.

  6. Zapraszam na Plac Św.Wojciecha i Kilińskiego.tam posprzątajcie.smiecu tyle ze w glowie sie nie miesci.wizytowka miasta.WSTYD!!!kur*a park se poszli sprzatac

  7. Ogólnie Trzemeszno jest najbrudniejszym miastem w promieniu 50km. Należy również wziąść pod uwagę większe wsie !
    Mamy monitoring może warto go wykorzystać i wyłapać brudzących. Polecam przejść się nad jezioro, po drodze zwiedzić lokalne niezabudowane działki. Swoją drogą co robią Trzemeszeńskie służby porządkowe?

Skomentuj mieszkancy Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj