Dzisiejszej nocy na terenie ogródków działkowych przy Alei Szymańskiego w Trzemesznie doszło do pożaru. Doszczętnie spłonęła altana ogrodowa. Ogień został opanowany przez trzemeszeńskich oraz gnieźnieńskich strażaków.
Jak poinformowała Anna Osińska z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, zgłoszenie o pożarze funkcjonariusze odebrali o godzinie 1:15. Gdy policjanci dotarli na miejsce, ogień był już ugaszony. Na tę chwilę nie ustalono właściciela altany, jak również możliwych przyczyn pożaru. Zostanie powołany biegły, który określi w jaki sposób doszło do zapłonu – mówi A. Osińska.
Przypadek? Nie sądzę…
Pewnie żużel chlali denat,odpalił kipa i BUM !
Akcja gaszenia pożaru przebiegła sprawnie mimo iż strażacy musieli biegać kilkadziesiąt metrów z wężami aby dotrzeć do zarzewia ognia. Właśnie nasi Strażacy doświadczyli wspaniałego dojazdu do miejsca zdarzenia, a co mają powiedzieć pobliscy mieszkańcy jak nie mogą na co dzień dojechać do swoich domów. Całe szczęście, że to była niezamieszkała altana, a nie budynek mieszkalny bo to byłaby już katastrofa.
Racja. Dojazd fatalny. Szacunek dla Strażaków.