Strona główna Różne Sa anonimy tchórzliwe, są też odważne

Sa anonimy tchórzliwe, są też odważne

4731
36
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Duże wzburzenie wywołało u burmistrza pytanie, jakie zadał na ostatniej sesji Rady Miejskiej jej przewodniczący. Benedykt Nitka chciał poznać szczegóły sprawy nauczyciela zatrudnionego w Szkole Podstawowej nr 2.

Przypomnijmy, że na skutek wyroku sądu szkoła musi płacić pensję pracownikowi, który nie wykonuje tam żadnej pracy. Pisaliśmy o tym |TUTAJ|.

Pisemna odpowiedź, jakiej udzielił w tej sprawie Krzysztof Dereziński może wzbudzić co najmniej zdziwienie. Na wstępie można przeczytać: „trudno odpowiedzieć na to pytanie osobie, która nie zna przebiegu całej sprawy. Zadane przez pana przewodniczącego pytania nie odzwierciedlają przebiegu sprawy i mogą wywołać dalsze konsekwencje”. Wydawać by się mogło, że gdyby przewodniczący znał przebieg sprawy, to nie miałby powodów zadawania pytań.

Według burmistrza sesja RM nie jest miejscem do rozstrzygania tego sporu, ponieważ jest to sprawa pomiędzy pracownikiem i pracodawcą. Można by się z pewnością zgodzić z burmistrzem, gdyby rzecz miała miejsce w prywatnej firmie. Tu jednak chodzi o z pewnością kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, wydawanych zupełnie bez sensu, na skutek błędu dyrekcji. A kto, jeśli nie Rada Miejska ma sprawować nadzór nad wydawaniem gminnych pieniędzy? Pytanie radnego nie miało też na celu rozstrzygania sporu, bo zrobił to już prawomocnie sąd.

W dalszej części odpowiedzi burmistrz dziwi się, co kierowało pracownikiem, że nie przyjął proponowanego rozwiązania i sprawę skierował do sądu, a później nie przyjął proponowanej ugody.

W odpowiedzi kierowanej do przewodniczącego burmistrz zarzuca B.Nitce, że ten zadał pytanie na sesji, aby następnie udzielić odpowiedzi portalowi internetowemu. Wywołało to według burmistrza anonimowe, złośliwe i tchórzliwe komentarze.

Nasz artykuł w tej sprawie ukazał się 21 lutego, a sesja, na której padło pytanie przewodniczącego, miała miejsce 24 lutego. Zarzucanie więc B.Nitce wywołanie komentarzy na portalu wydaje się nie mieć sensu. Nie wiemy też, dlaczego mielibyśmy pytać o tę sprawę przewodniczącego RM. Przed napisaniem artykułu pytaliśmy dyrektora Sławomira Kupsia i jego odpowiedź zamieściliśmy.

Zastanawiająca jest też inna kwestia, poruszona w odpowiedzi przez burmistrza. Informuje on o piśmie rodziców i nauczycieli w tej sprawie, które wpłynęło do kuratorium. Jak zaznacza, pismo było bez danych personalnych i adresowych. Nazywając rzeczy po imieniu, był to najzwyklejszy anonim. To, że podpisano go jako nauczyciele i rodzice o niczym nie świadczy. Mógł go napisać każdy i podpisać jak chciał.

Zastanawiające jest, po co w takim razie burmistrz wspomina o anonimowym piśmie, które do sprawy niczego nie wnosi? Jak widać, według K.Derezińskiego anonimowe wpisy na portalu są tchórzliwe i złośliwe, natomiast anonim wysłany do kuratorium to już pismo godne powoływania się na nie w urzędowej korespondencji.

Fakt wpłynięcia anonimowego pisma potwierdziła rzecznik poznańskiego Kuratorium Oświaty Magdalena Miczek. Jak nas poinformowała, przeprowadzone w ramach nadzoru pedagogicznego czynności sprawdzające nie wykazały istotnych uchybień. Część zarzutów dotyczyła spraw pracowniczych, leżących w kompetencji burmistrza. Z tego względu pismo przekazano także do Urzędu Miejskiego.

Odpowiedzi na wszystkie interpelacje i pytania radnych z ostatniej sesji dostępne są na stronie BIP gminy.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




36 KOMENTARZE

  1. 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

  2. Dzień dobry,
    „Zadane przez pana przewodniczącego pytania nie odzwierciedlają przebiegu sprawy i mogą wywołać dalsze konsekwencje”.
    Kolejny raz potwierdza się stare powiedzenie: nie ma głupich pytań- są tylko głupie odpowiedzi…
    Pozdrawiam
    TDi

    • Oczywiście. Było widać jaką radość burmistrz okazywał, że zapłacimy dłóg wierzycielom spółdzielni „Światowid”, która notabene była przyjazna osobom niepełnosprawnym. Środki pochodziły będą z MOPS chociażby z oszczędności zniezatrudnienia asystenta osoby niepełnosprawnej. 25 tysięcy euro pozyskane na rzecz „wykluczonych cyfrowo” też niepasują do budżetu – dlatego pozyskującego środki zewnętrzne – szacunek dla pana z mojej strony, już niema. Spotkanie się z p.burmistrzem mieszkańca – to tylko przy okazji pogrzebu – ale to chociaż sołtysa statut trzeba mieć.

  3. Ja mam pytanie takie niby na temat a niby nie.
    Jeśli szkoły zamknięte to pytanie czy reszta nauczycieli powinna dostawać 100% pensji skoro ma większy luz???? Nie każdy się do pracy przykłada, może jakieś kontrole? Pieniądze z obniżonych pensji mogłyby na przykład pójść na naukę dzieci słabszych w niektórych dziedzin, lub na nagrody za konkursy czy osiągnięcia. Pomyślcie czy warto wydawać tak pieniądze w błoto na każdym kroku a korzyści niewiele.

    • Ciiiiii cho. Ważne ze już nie trują jak im mało jak im zle. Musieli niezle podwyżki dostać ze już nie strajkują. Ciekawe na jak długo. Swoją droga kasa rozwiązała ich problemy jakoś nie walczą o resztę spraw na których ponoc im tak bardzo zależało jak zmiana programu ciiiichosza

      • Oj nie… Przynajmniej ta niewdzięczna część „pracowników uczących” (nauczycieli z prawdziwego zdarzenia jest dziś jak na lekarstwo) karmiona TVNem nigdy zadowolona nie będzie. Szkoda, że akurat nie z wyników i osiągnięć swoich uczniów.

    • Nauczyciele mają więcej pracy niż normalnie. Więcej sprawdzania, więcej przygotowywania materiału i zadań. Wcześniej mógł kontrolować ogół, całą klasę na raz, teraz musi każdemu sprawdzić z osobna, każda pierdołę, każde równanie, każde zdanie. To że dzieciaki olewają naukę i korzystają z tego że lekcję zdalną można zabrać z telefonem do sklepu (widziałem jak dziewczyna robiła zakupy a z kieszenie było słychać nauczyciela), to nie znaczy że nauczyciele robią tak samo. Dlaczego mają mniej zarobić skoro wykorzystują własny prąd i internet? Może pracodawca powinien pokryć właśnie takie dodatkowe wydatki?
      Nie jestem nauczycielem.

      • Acha czyli wcześniej sprawdzał masowo 😀
        Proponuje przyjrzeć się pracy a nie idąc bzdury. Gdyby mieli ciężej to proszę wierzyć, ze już by był strajk 😀 a potem głąby będą przepychani bo są acha „z tego rocznika”. Podwyżki ryje im zamknęła. Już nie narzekają na nic

        • Masowo nie, chodzi mi o to, że na przykład: Pani woła ucznia do tablicy i każe mu rozwiązać równanie, nawet jak rozwiązuje źle, to nauczyciel na bieżąco go poprawia, reszta klasy w tym samym czasie poprawia to u siebie w zeszycie. A na zdalnej musi to zrobić to z każdym z osobna, każdemu osobno sprawdzić. Chodzi to o naukę a nie o kartkówki czy sprawdziany.

          • Przez cała moja edukacje matematyka nie wygladala tak jak ktoś wyzej to opisuje. Zadania z tablicy się rozwiązywało przez osoby które to umiały reszta miała przepisywać. Wiec proszę nie pier***ic, ze w klasie tak wszystko jest tłumaczone ze dzieciaki wszystko potrafią, wiedza. Masa dzieci chodzi na dodatkowe lekcje odpłatne tzw.korepetecyje. To chyba o czymś świadczy. Nauki wcale nie jest dużo. Jest zdecydowanie za dużo telewizji, smartfonów, zajęć dodatkowych, wtedy jest narzekanie i brak czasu na naukę tak nudnych i mało trendy przedmiotów jak historia matematyka fizyka. Wiec proszę za przeproszeniem nie pier**** farmazonów. Nie mam mleka pod nosem.

          • Chyba nie wiesz co piszesz…… mam dwoje dzieci, widzę jak wyglada nauka zdalna. Poza tym jeśli tak wspaniałe nauczają w szkole to dlaczego masowo uczniowie zaczęli biegać na korki???? Dlaczego boja się matury z matematyki jak diabeł wody święconej? Przecież w szkole tak tłumacza pięknie???? Chyba nie wiesz o czym piszesz osobo. Efekty tej edukacji już mamy. Społeczeństwo które nie potrafi przy takim stopniu zakażeń pomyśleć o innych, by ich chronić, plandemia, Szczepionki powodują autyzm itede. To są pokolenia rodziców i ich dziećmi wyedukowani nie za rządów PiS, przez których cierpią ci zdyscyplinowani którzy potrafią się zdyscyplinować po po to żeby za jakiś czas osiągnąć efekt, po to zebh wyjechać na wakacje, ale nie igrać z czyimś życiem. Totalnie nie wiesz i nie widzisz co się dzieje, potrafisz wszystko sprowadzić do „sprawdzania kartkówek i tłumaczenia każdemu z osobna”. Siadaj pała.

          • Do Rafi:
            „Efekty tej edukacji już mamy. Społeczeństwo które nie potrafi przy takim stopniu zakażeń pomyśleć o innych, by ich chronić, plandemia” – ukształtowanie świadomości, że trzeba myśleć o innych należy do rodzica.

            „Szczepionki powodują autyzm itede” – to znaczy że się już zaszczepiłeś 😀

  4. Widać jasno jak pis nie radzisz sobie z co covidem 2 miejsce od końca będziecie z tego rozliczeni tak to jest jak się kupuje sprzęt od handlarzy bronią

    • PiS radzi sobie z pandemią na tyle ile może. Ile zostało po rządach PO i PSL. Trochę wyobraźni jak by dziś w dobie pandemii wyglądała Polska pod rządami PO z przystawkami z dzisiejszej opozycji. Wystarczy na Trzemeszno spojrzeć, albo na Gniezno i aferę ze szpitalem budowanym coraz drożej. Przypomnieć kolejki do rejestracji, koperty, chaos…

    • Dzięki opatrzności i trzeźwej oceny Polaków twoi kumple nie są przy korycie. I może w końcu to zrozumiesz. Wynik wyborów to wynik demokracji. Dla ciebie demokracja jest wtedy kiedy krętacze twoi kumple dzięki którym mogłeś bezkarnie kręcić lody są przy władzy. Zrozumiałeś?

    • Nie nadążysz sobie lewaku ników wymyślać , wszystko z jednego adresu IP . Ciekawe czy ,,qń,, ci za to chociaż zapłaci ,czy ot tak od siebie bzdety piszesz po spranym mózgu przez szczujnie tv -enowską.

    • A co ma PiS do nauczycieli? Szkoła leży od lat. Jakość prowadzonych lekcji nigdy nie była kontrolowana wiec skutki braku dobrej edukacji odczuwamy dziś choćby w wyborach. Ludzie krótkowzrocznie myślący to nie spuścizna PiS a poprzednich rządów i marnej edukacji. Nauczyciel czy przeprowadził lekcje czy nie ma takie samo wynagrodzenie. Nikt tego nie kontroluje.

  5. I co 10-tego wirus ma wolne a od 11-tego obostrzenia ciemny lud to Kupis, za miskę ryżu niech zapierd.. ają – Pinokio.

  6. A dlaczego w trakcie sesji nie jest przestrzegana zasada dotyczącą dystansu społecznego? Karetki nie dojeżdżają a ci, którzy powinni świecić przykładem świecą czymś innym i
    nie jest to mądrość. Polecam obejrzeć dzisiejszą sesję. Zobaczcie sobie kogo mamy za włodarza. Zobaczycie jak zachowują się jego pracownicy.

    • Na posiedzeniu komisji wiceburmistrz tak zamotał się w swojej wypowiedzi, że dokonał nawet odkrycia w odbycie. Na posiedzeniu rady miasta – warkotu nie słyszałem.

  7. Radni pytaja a burmiSZCZ im odpowiada

    Radni pytaja moze o to BY UNIKNAC W PRZYSZLOSCI tego typu spraw ale burmiSZCZ moze tego nie wie ?

    w ciuciubabke zabawa juz trwa ile to ? 8 lat ?

    koncz wasc wstydu oszczedz ! kurtyna

Skomentuj Reżyser śmiałych scen Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj