28-letni mieszkaniec Trzemeszna został zatrzymany przez miejscowych policjantów. Powodem była kradzież roweru spod jednego z miejscowych sklepów. Warty 600 złotych jednoślad wrócił dzisiaj do prawowitego właściciela.
7 maja świadkowie zgłosili stróżom prawa w Trzemesznie, że mężczyzna próbuje sprzedać przypadkowym osobom rower, najprawdopodobniej pochodzący z kradzieży. Do zdarzenia miało dość kilka godzin wcześniej w pobliżu sklepu przy Placu Powstańców. Złodziej wykorzystał fakt pozostawienia jednośladu bez zabezpieczenia.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Trzemeszna, którzy zatrzymali znanego im wcześniej 28-latka, w którego posiadaniu był rower.
Dzięki nagłośnieniu sprawy przez lokalny portal szybko odnalazł się właściciel. Mężczyzna złożył zawiadomienie o kradzieży wyceniając własność na 600 złotych.
Powiedział jednocześnie, że jednoślad ma dla niego wartość sentymentalną, ponieważ dostał go w prezencie od współpracowników, gdy przechodził na emeryturę. Sprawa niebawem znajdzie swój finał w sądzie.
KPP Gniezno
Hmmm…. znowu,Zombi?,
Co za typ człowieka, on za siebie nie może.
wyjdzie po tygodniu i znowu bedzie lazil po miescie
to uważaj żeby ci komputera nie za….
Tyle razy już coś ukradł a nadal jest na wolności – taka sprawiedliwość jest w tym kraju…
Czy ten człowiek musi zrobić komuś krzywdę, żeby zrobić z nim porzadek? Strach się z nim na chodniku mijać
Jakim cudem on jeszcze nie siedzi?
Miliony ukradli i nie siedzą, a on za rower ma siedzieć. Może wpłacił kaucje.
Kto to taki?
Posadźcie go w końcu na parę lat bo w końcu stanie mu się krzywda !!!
Pewnie znowu ten sam co zawsze ja tez nie rozumiem jesli o niego chodzi dlaczego chodzi na wolności tyle co juz ma na.sumieniu a dalej wolny …heh..