80 miododajnych lip posadzono wczoraj wzdłuż drogi gminnej w Hucie Trzemeszeńskiej. Udział gminy w tym przedsięwzięciu to tylko 10% ceny sadzonek oraz koszt palików. Pozostałe środki pochodziły z dofinansowania Urzędu Marszałkowskiego.
Pracowników firmy, która dokonywała nasadzeń wsparły dzieci z Przedszkola nr 1. „Misie” i „Tygryski” dowiedziały się przy tej okazji o tajnikach sadzenia drzew, a także ważnej roli jaką w środowisku naturalnym odgrywają pszczoły.
Aby upamiętnić tę szlachetną akcję, każde drzewko otrzymało imię dziecka, które je posadziło.
Wszystko fajnie, popieram akcję, tylko – dlaczego akurat 2 metry od drogi?
ponieważ sadzenie bliżej mogłoby w przyszłości sprawiać niebezpieczeństwo w ruchu drogowym i pewnie też korzenie drzewa by niszczyły asfalt, a dalej pewnie się nie dało bo jest już granica działki drogowej gminnej z działką rolną prywatną.
mogli lepsze miejsce wybrać kierowcy już nudzą a rolnik będzie narzekał że słońce przysłaniają może je ktoś wkopał i posadził koło domu fajna sprawa oby urosły duże i silne