Na majowej sesji Rady Miejskiej radny Zbigniew Matelski pytał o stan przygotowań do likwidacji nielegalnego wysypiska w Kamieńcu. Przypomnijmy, że odpady są tam nielegalnie składowane od 2013 roku. Ostatnie pożary tego typu nielegalnych składowisk spowodowały zaniepokojenie mieszkańców.
W ramach odpowiedzi na to pytanie, obszerną informacje na ten temat przygotowała Monika Krawczak z Urzędu Miejskiego.
W piśmie wymienia się się szereg czynności, które podjęła gmina próbując zmierzyć się z tym problemem. Wynika z niego, iż gmina Trzemeszno nigdy nie wydawała żadnych pozwoleń na składowanie odpadów w Kamieńcu. Przedsiębiorca, który przywiózł śmieci zawarł umowę z właścicielem terenu jednoznacznie określając się jako właściciel odpadów.
Urząd Miejski podejmował wiele działań w tej sprawie. To z inicjatywy władz gminy przeprowadzano tam wizje lokalne z udziałem pracowników Starostwa, Sanepidu czy Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Powiadomiono też Państwową Straż Pożarną i Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Burmistrz Krzysztof Dereziński wydał decyzję nakazującą właścicielowi odpadów ich usunięcie. Do dzisiaj nie została ona wyegzekwowana. W związku z wyczerpaniem możliwości prawnych samorządu, burmistrz zawiadomił o tym procederze Prokuraturę Rejonową w Gnieźnie. Przeprowadzone w tej sprawie śledztwo zostało umorzone.
Gmina nie zdecydowała się na wykonanie zastępcze (wywiezienie śmieci na koszt gminy i obciążenie właściciela odpadów), głównie na przewidywane wysokie koszty i nikłe szanse na ich odzyskanie.
Urzędnicy próbowali uzyskać pomocne informacje od właściciela terenu, jednak twierdzi on, że nie ma kontaktu z właścicielem odpadów.
W informacji stwierdza się jednoznacznie, iż na dzień dzisiejszy problem nielegalnego wysypiska pozostaje nierozwiązany. Szacuje się, że zalega tam około 300 ton śmieci. Ich wywiezienie oraz zagospodarowanie w Lulkowie może kosztować około 110.000 złotych.
Jak informuje Urząd Miejski, w Kamieńcu zalegają między innymi opakowania z tworzyw sztucznych, odzież i tkaniny, produkty spożywcze przeterminowane lub niezdatne do spożycia. Jak ustaliliśmy, właściciel terenu zabezpieczył odpady przed rozwiewaniem przykrywając je plandekami.
Niemoc ,bazradność,co robi Pani Krawczak?,opowiada bzdury i świadczy o jej niekompetencji.Tak działa nasz Urząd,tak jest egzekwowane to wszystko jak niepłacący remondis podatek od lat.Gra pozorów.Panie Jankowski weż się do roboty i podejmowania odważnych decyzji a nie monotonnego opowiadania o bzdetach.
Sonda – kto sie powinien tym zajac wg was ?
– Sołtys?
– Burmistrz ?
– Vice ?
– Wojewoda ?
– Rambo
– Terminator ?
– Nikt
głosujemy !
moze takie publiczne glosowanie pomoze komus sie wziac do roboty !
Burmistrz
skoro właściciel terenu kryje właściciela śmieci, to niech we własnym zakresie to usunie, proste.
tak powinno się stać więcej by nie przyjmowali dziadostwa
Właściciel terenu natychmiast niech szykuje kase. A jak nie to komornik.
O to sobie rękawy wyrwali faktycznie. Kompletna ignorancja i lenistwo. Z resztą jak takie pukwy tam siedzą to czego sie dziwić.
A czy w informacji jest mowa o zwolnieniu z pracy pracownika, który chciał rozwiązać ten problem i pozyskać fundusze na wywiezienie tych śmieci na wysypisko do Trzemeszna ?
Burmistrz to widze tylko uprzejmie donosić to potrafi
Wysypisko w Trzemesznie już jest niestety zamknięte, wszystko można wywieźć do lulkowa ale niestety ceny za śmieci 2x większe…
Dlaczego niestety? I bardzo dobrze, w Trzemesznie ma być wysypisko?
Coś czuję w kościach że problem sam się rozwiąże w modny ostatnimi czasy sposób.
Może sprawą zajmie się MaciejW. Biorąc pod uwagę jego charyzmę , przebojowość i niezwykły dar ,, rozwiązywania ,, problemów doprowadzi do likwidacji tego wysypiska .
Sprawę warto dalej monitorować 🙂
A o jakiej charyzmie tu mowa, dużo hałasu wokół własnej osoby, dużo szumu medialnego i figa z makiem.
Dziwi mnie,że właściciel wiedział co przywożą a teraz nie ponosi odpowiedzialności przecież kasę wziął,gmina nie daje sobie rady z takim działaniem śmiech.
Na śmieci wyraził zgodę właściciel terenu? To niemożliwe.
Wydaje mi się, że również i tutaj powinna pojawiać się telewizja, Tj. w Marcinkowie. Sprawa odpadów w Kamiencu oraz jakże nieporadna gmina Trzemeszno z burmistrzem na czele.
To ludzie którzy mają wykształcenie wyższe Sobecki Derezinski i tak dbać o środowisko naturalne
No niestety ktos zezwolil na skladowanie a moze sa to odpady z Wloch tak jak w Marcinkowie .
Wywieść i zutylizować na koszt właściciela i niech nie mówi,że nie wiedział co tam będzie składowane bo ja jak bym zobaczył pierwszą wywrotkę co przywiozła to natychmiast bym zablokował ten preceder.