Do groźnego pożaru doszło dzisiaj, przed godziną 14, w Gołąbkach. Z niewyjaśnionych przyczyn zapalił się tam młodnik oraz zboże.
Jak relacjonuje Łukasz Michalak z Państwowej Straży Pożarnej w Gnieźnie, spaleniu uległ hektar lasu i około 200m2 zboża.
Na miejscu pracowało w sumie 9 zastępów straży pożarnej z Trzemeszna, Kruchowa, Ławek, Gniezna, Żnina oraz Strzyżewa Smykowego.
Wezwano również policję, która będzie ustalać przyczyny i okoliczności zdarzenia.
Czy Ławki wiozły ze sobą środki gaśnicze? Czy byli tylko popatrzeć? Ewentualnie podpisać listę obecności?
Oczywiscie, lepiej zeby zabraklo paru rak do gaszenia i wszystko sie spalilo.. a tak jak strazak pisze, nie tylko woda jest potrzebna do gaszenia. No ale oczywiscie ktos woli zeby zabrali mu w podatkach na patologie z 500+ a OSP to najlepiej niech zamkna zeby dodatkowe pieniadze byly..
Straż pożarna to nie tylko woda 🙂 pożar traw, zboża czy lasu gasi się również tlumicami. Wielokrotnie ta technika jest stosowana gdy trzeba oszczędzać wodę na wypadek wyrwania się pożaru spod kontroli.
Jaki las? Chyba pole z krzakami cymbaly!!!
Ochotnik na L4?
Skoro na L4 to nie może pracować, a na akcje może jeździć? ZUS powinien to sprawdzić! Przecież z akcji są pieniądze, można postać i popatrzeć, a kasa leci.