Strona główna Kultura „Poufne” zdjęcia Trzemeszna sprzed 60 lat

„Poufne” zdjęcia Trzemeszna sprzed 60 lat

7609
36
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Dwukrotnie już publikowaliśmy zdjęcia z opracowania „Trzemeszno, studium historyczno – urbanistyczne”, wydanego w 1961 roku przez poznańską Pracownię Konserwacji Zabytków.

Dzisiaj publikujemy ostatnie zdjęcia z tej pracy. Autorką zdjęć jak i całej publikacji jest Renata Linette.

Tym razem dołączamy także skany okładki i pierwszej strony opracowania. Jak można zauważyć, opatrzono je klauzulą „poufne”.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




36 KOMENTARZE

  1. Super zdjęcia ale jak się na nie patrzy do widać że te nasze Trzemeszno od zawsze było szare i ponure a elewacje budynków wiecznie brudne i obdrapane. Szkoda że nic się z tym nie robiło i nie robi.

      • W 1960 nie było ”burmiszczów”a władzę sprawował I sekretarz PZPR odpowiedniego szczebla poprzez Gromadzką lub Miejską Radę Narodową z przewodniczącym na czele.Od 1973 powołano gminy na której czele stanął Naczelnik mianowany odgórnie. Po 1980 dopuszczono częściowo wybór konkursowy z udziałem radnych a po1991 burmistrz zastąpił naczelnika.W większości na I kadencje te same osoby.

    • Bardziej „eco” było. Na załączonym zestawie: 1, słownie jeden pojazd z napędem spalinowym. Jeden motocykl, najprawdopodobniej wfm 🙂 Jeden pojazd, sieczkopędny i trzy bicykle. Koniec motoryzacji.

    • Nie było szare i ponure, było pełne kolorów – taki efekt daje robienie czarno-białych fotografii. Które dają taki zyebany efekt końcowy.

  2. czarno białe fotografie w dzisiejszych czasach to porażka. Nie oddają klimatu codzienności. Wszystko albo białe, albo szare, albo czarne. Gdzie w okól tyle kolorów było. Dziś takie fotografie się koloryzuje bo są ku temu dostępne genialne rozwiązania.

    • Bzdura! Kolory są dodawane niezgodnie z rzeczywistością. Poczytaj proszę o kolorowaniu starych zdjęć, szczególnie o dobieraniu kolorów oraz minusach tej techniki.

  3. Jak już słyszę temat kostki to zbiera mi się na 🤮. Monotonia. To cecha trzemeszenskiego samorządu. Ile lat trwa ta śmieszna dyskusja na ten temat? 10, 15 lat? Jakby w fotelu burmistrza zasiadał gospodarz ta, dyskusja w ogóle nie była zapoczątkowana! Dlaczego? Dlatego, że prawdziwy gospodarz nie dopuściłby do takiej sytuacji, w której po przeprowadzeniu jednej kosztownej inwestycji ( mowa o kanalizacji) stan mienia gminnego ( mowa o stanie ulic) ulega destrukcji. Też tak w domu robicie, że po remoncie instalacji czy to wod -kan czy elektrycznej zostawiacie nierówności w ścianach czy posadzce? Pewnie nie. Jak jednak widać po kolejnych wyborach nie szanujecie drodzy sąsiedzi swoich ciężko zarobionych pieniędzy, które oddajecie w podatkach takim „gospodarzom”, którzy robią sobie cyklicznie co jakiś czas „igrzyska”.

  4. W 2006 roku przy wyborach samorządowych było kilka spotkań z kandydantami na ten urząd. Pamiętam jak spytałem o powołanie stanowiska ds. Pozyskiwania wunduszy z UE. Do dziś go nie ma a UE się kończy. Teraz to z nowego wału dostaną, ale to są miejsca z najmniej ogarniętych obszarów. Co za wstyd.

    • No właśnie. Czyżby nowy kandydat na to stanowisko ( ds. pozyskiwania funduszy) po kilku tygodniach „współpracy” z tymi nieudacznikami zreflektował się, że trzeba stamtąd jak najszybciej spier… ć. W sumie to się nie dziwię. Znając postępowanie tego, który zna się w samorządowych regulacjach na niczym poza poza organizacją imprezek, nie podejmuje samodzielnie żadnych kluczowych decyzji tylko czeka, aż problemy się same rozwiążą (w razie czego można winę zrzucić na kogoś innego) za brak pozyskania funduszy zewnętrznych byłby winny właśnie ten pracownik. Przy takim marnym stanie finansów gmina nie jest w stanie zapewnić zabezpieczenia wkładu własnego, co oznacza ni mniej ni więcej, że żadne poważne inwestycje z dofinasowaniem nie będą realizowane przez najbliższe lata. Kto byłby przed wyborami w 2023 winny? Przecież nie burmistrz, przecież nie radni, którzy klepią projekty burmistrza dotyczące finansów. Najłatwiej zrzucić całą winę na szarego pracownika.
      Są jednak w tym mieście ludzie, którzy mają lustro w domu.

    • Anonimie, chyba pomyliłeś daty bo do 2014 r kiedy zgłosił swoją kandydaturę na burmistrza Pan Paweł Piechowiak to on kierując inwestycjami osobiscie był zaangażowany w pozyskiwanie funduszy unijnych,były efekty i pozyskane miliony złotych na drogi ,kanalizacje ,świetlice ,boiska ,budynki szkolne , my mieszkańcy Szydłowa i Płaczkowa pamiętamy jeszcze z ostatniego roku czyli w 2014 jak wybudowano kanalizację z Płaczkowa do Kamieńca nie mówiąc o pięknej świetlicy wyremontowanej po starej szkole, to tylko część z tego co pozyskała gmina.

  5. Już niedługo burmistrz pokaże, że potrafi dbać o budżet gminy. Zobaczycie. Zacznie kasować jak leci podatek od nieruchomości od gruntów zajętych przez farmy fotowoltaiczne. Wydana, taka ilość pozwoleń przez gminę na budowę farm fotowoltaicznych będzie skutkować znacznymi wpływami z podatku od nieruchomości. W Rudkach już farmę fotowoltaiczna widać. Niedawno doprowadzali przewody. Naprzeciw łowiska też ładny areał pod farmę fotowoltaiczną jest.
    Jeśli co niektórzy myśleli, że ktoś im da za darmo za dzierżawę pod farmy fotowoltaiczne kilkanaście tysięcy złotych to się dość mocno zawiodą. Są zwykłymi naiwniakami. Brutalne ale niestety prawdziwe. Proste liczenie. Za każdy hektar farmy gmina ściągnie 7.800,00 zł podatku od nieruchomości za sam grunt. Do tego 2% od wartości budowli i okaże się, że na starcie zamiast intratnego biznesu będzie jeden wielki pasztet. Jak do tego weźmie się jeszcze pod uwagę bardzo istotną kwestię a mianowicie przyszłe koszty utylizacji ( bo nie ma co się oszukiwać firmy, które dziś zakładają te panele za kilkanaście lat zaczną jedna po drugiej znikać bez echa a właściciel zostanie z panelami jak śmieci w pewnej miejscowości) to będzie to interes, do którego trzeba będzie finalnie dopłacić.Tam też miał być interes życia a wyszło jak widać. Codzienny widok sterty śmieci wpisał się już na dobre w krajobraz tej jakże pięknej miejscowości. Tak się kończą szybkie i intratne interesy oparte na nierealnych stawkach zysku. Dla tych, co mogą się jeszcze wycofać jest jeszcze szansa. Dla tych co już podpisali umowę wyrazy współczucia. Burmistrz już zaciera rączki. I bardzo słusznie. O kasę gminy należy dbać!

      • Niestety masz rację. Głupi naród, dokładnie jego część, uwierzył w pięknie opakowaną bajkę, że energia odnawialna jest darmowa. Nie zwrócili uwagi na jeden zasadniczy aspekt. Koszty gospodarczo – społeczne tej wymuszanej ekspresowej zmiany w sektorze energetycznym będą bardzo duże dla Polski i Polaków. Poziom głupoty ludzi, którzy popierają ślepo wyeliminowanie węgla, którego zasoby Polska nadal posiada bardzo znaczne sięgnął zenitu.
        Oddajcie obcym nacjom wszystko. Energię kupować z zewnątrz. Żywność kupować z zewnątrz. Technologię kupujcie z zewnątrz.
        Nie potrzeba wojny, aby Polacy stali się bezideowymi chłopami pańszczyźnianymi u szwabów.

  6. Tak jest te panele wyjda czubkiem glowy dobrze Realista napisal i cala prawde lepiej sie 3 razy zastanowic co sie daje w dzierzawe te panele po 10 latach do wymiany i wlasciciel gruntow znimi zostanie i chyba zupe sobie bedzie gotowal bo nawet tego nie zutylizuja a o tym inwestor i dzierzawca nie informuja zostawia na polu i w troki takze kasowac dzierzawe ile wlezie i obok te wysypisko smieci tak samo zwoza wywoza zakopuja nie wiadomo co nikt tego nie kontroluje

  7. Niech płacą podatek od nieruchomości. Podatek rolny jest tylko dla gruntów na których prowadzona jest działalność rolnicza. Każda inna działalność powinna być opodatkowana podatkiem od nieruchomości.
    Teraz na targu słychać narzekania jak to druga jest żywność. Uśmiałem się jak to usłyszałem. Chcieliście być eko więc płaćcie i płaczcie!
    A to dopiero niestety początek podwyżek żywności. Zielony Ład, który na siłę chcą wprowadzić europejskie elity spowoduje, że żywność będzie towarem luksusowym.

  8. A co myslales kliencie ze rolnik bedzie ci produkowac zywnosc za darmo to ci sie wydaje chyba nie masz pojecia ile potrzeba pracy aby tobie wyprodukowac zywnosc dobrze robia ze sie cenia .Zjedz mniej a cos dobrego a nie z biedry same smieci wyprodukowane tylko dla biedy

  9. Kiedy poznamy stawki podatków? Jeśli burmistrz myśli, że będziemy płacić więcej za podatki tylko po to aby utrzymywać folwarki, które powstały w wyniku tzw. wolnej ręki udzielonej przez niego kierownikom to jest w błędzie. Polecam wszystkim zbojkotować w takim przypadku dokonywanie opłat za podwyższone podatki.Będą Wam wmawiać, że muszą realizować zadania gminy a de facto będą potrzebowali Waszych pieniędzy z podatków na wypłaty dla kierowników, ich zięciów, itp, itd. Jeśli chcecie dalej tłuc się po dziurawych i nieoświetlonych ulicach oraz drogach, krzywych chodnikach i patrzeć jak „folwarczna elita” dobrze żyje za Wasze to potulnie kasę oddawajcie. Wasz wybór.

    • Lewactwo potrafi tylko narzekać, PiS to PiS tamto, a w kolejce po socjal pierwsi się ustawiają i jeszcze wrzeszczą że to jest rozdawnictwo.

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj