Kot „Kikut” zaginął 29 października w Jastrzębowie. Sam nigdy nie oddalał się z posesji. Początkowo właściciele szukali go na własną rękę.
17 listopada złożono zawiadomienie o kradzieży. Zwierzę jest czarno-białe i charakterystyczne – ma tylko pół ogona.
Jeśli posiadają Państwo wiedzę, gdzie może znajdować się „Kikut”, prosimy o kontakt z policjantami z trzemeszeńskiego komisariatu (61-426-03-50). Informację można przekazać także mailowo na adres anna.osinska@po.policja.gov.pl.
KPP w Gnieźnie
Śmiechu warte czym ta policja się zajmuje. Poświęcając czas na kota nie będą mieli czasu na pościg za pijanymi rowerzystami. Może bardzo aktywne OSP Kruchowo zaangażawałoby się w pomoc przy poszukiwaniach.
Skoro ktoś zgłasza to muszą się zająć nieważne czego dotyczy.
kot może być w brzuchu lisa lub w klatce u Kasi
Kot ma własne ścieżki
kto zajumał kocura ? – przyznac sie !
U mnie oddaliło się z posesji może z 6 kotów i co mam zrobić ?jesli ktoś bedzie miał małe zaopiekuję się dwoma na wiosnę
Przypomnij się wiosną
Chętnie pomogę
Mam młode czarne kotki na wydanie w dobre ręce
Chętnie pomogę
Po tylu dniach to może być ciężko poszukać sprawcę kradzieży. Gdy była informacja od razu, to policja mogła zrobić np. blokadę dróg i mysz z kotem by się nie prześlizgnęła.
Lepiej szukać takiego milego kota niż jakiegoś rozkrzyczanego zasmarkanego kaszojada niewdziecznego
To se kurde szukaj
Po ilości zawistnych komentarzy stwierdzaom że mało komu zaginął zwierzak. Może pod tym zgłoszeniem kryje się dziecko które tęskni za przyjacielem. Nie bądźmy obojętni-pomóżmy znaleźć kota-dobro wraca!
Czytając komentarze jestem zdania że Thanos miał rację.
nalezy wyslac szeryfa z naszego miasta ochroniarza ,te pania od lapania pijanych kierowcow