Strona główna Polityka Planem w inwestora

Planem w inwestora

17243
44
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

W kwietniu pisaliśmy o budzących kontrowersje planach budowy fermy na ponad 400000 brojlerów w sołectwie Miaty. Wówczas to – na odbytym w tej sprawie zebraniu wiejskim – padł wniosek, aby zamierzenia inwestora zablokować uchwalając na spornym terenie plan zagospodarowania przestrzennego.

Zapisy planu miały oczywiście być takie, aby inwestycja nie mogła być realizowana. Pisaliśmy o tym |TUTAJ|.

Władze gminy przychyliły się do wniosku mieszkańców, w związku z czym ruszyła procedura uchwalania planu. Jego projekt został opracowany i wyłożony do publicznego wglądu. Dotyczy on terenu o powierzchni 280 hektarów. Dziś odbyła się dyskusja publiczna w tej sprawie. Przeprowadzenie takiej debaty wynika z zapisów prawa o planowaniu przestrzennym.

Na sali obrad Urzędu Miejskiego zjawili się inwestorzy, grupa radnych oraz Józef Tarnowski z UM i Wojciech Abramczuk z firmy Jagabudex, opracowującej plan. W części spotkania uczestniczył burmistrz Krzysztof Dereziński.

Nie było nikogo z mieszkańców sołectwa. Jak poinformował J. Tarnowski, zawiadomienia o spotkaniu były umieszczone na tablicach w sołectwie, na stronie BIP gminy i w jednym z tygodników.

Główna dyskusja toczyła się pomiędzy Jerzym Czarnym i Tomaszem Juszczykiem, których gruntów w znacznej części dotyczy plan oraz J. Tarnowskim, odpowiedzialnym w urzędzie za sprawy planowania przestrzennego.

J. Czarny zadeklarował, że odstąpił od zamiaru budowy kurzej fermy, jednak plan, który ma być wprowadzony, ogranicza w znacznej mierze już prowadzoną tam działalność. Jako przykład podał brykietowanie odpadów z firmy Paroc, które trafiają ponownie do produkcji.

Po uchwaleniu planu w proponowanej wersji działalność taka mogłaby być prowadzona tylko do czasu obowiązywania aktualnego pozwolenia, bez możliwości jego przedłużenia. Według przedsiębiorcy proponowany plan blokuje też rozwój jego firmy, uniemożliwiając na przykład rozbudowę fermy norek.

Obaj właściciele działek objętych planem zaznaczali, iż zainwestowali swoje pieniądze w kupno terenu, a teraz w sposób administracyjny usiłuje się w znacznej mierze ograniczyć ich prawo do dysponowania swoją własnością.

K. Dereziński nie odniósł się jednoznacznie do stawianych zarzutów. Stwierdził tylko, że temat z pewnością jest złożony i kontrowersyjny, ale trzeba będzie się z nim zmierzyć. Jak zaakcentował, ostateczna decyzja będzie należała do Rady Miejskiej.

Dzisiejsze spotkanie kończy okres wyłożenia projektu planu do publicznego wglądu. Zgodnie z procedurą, do 8 stycznia można jeszcze składać wnioski i uwagi do projektu.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




44 KOMENTARZE

  1. Pierwsze słyszę o takim zebraniu na brzozówcu niema żadnej informacji a poza tym gdzie jest Pani SOŁTYS Miat Jadwiga Przybysz to jest jej obowiązek żeby tam być i nas powiadomic czas na zmiany to nie jest pierwszy raz

  2. Jrstem takiego samego zdania gdzie jest nasza SOŁTYS rencie i nogi żeby miały spokuj kasę brać i mieszkańców o niczym nie piwiadamiac lub innymi się wysługiwac masakra

  3. A ja sołtyskę poważam. Kobieta gramotna i robotna. A od ogłoszeń są słupy, portale i gazety i.Trzeba czytać. Wystarczy się interesować a nie obgadywać dobrego sołtysa.

    • Mam pytanie a od czego jest soltys prosze odpowiedziec kiedy jak byly organizowane jakies zebrania to soltys chodzil z listaod domu do domu i wszyscy wszystko wiedzieli a co myslicie ze starsi chodza i rozgladaja sie po slupach czy gdzie inndziej zasranym obowiazkiem nalezy do SOLTYSA po to sa wybierani a nie tylko fundusz soleci do lapy i dysponowac i dietka co miesiac pieknie Miaty nic nie wiecie co wokol was sie kreci za plecami .

  4. Ponowie Inwestorzy do pióra ! Gmina dopuszcza się łamania podstawowych gwarancji obywatelskich wynikających z zapisów konstytucyjnych. Istotnie ma miejsce utrata zaufania obywateli do władzy publicznej oraz brak poszanowania interesów będących w toku. Władza całkowicie oderwana jest od rzeczywistości Zasada proporcjonalności, której refleksem jest zakaz nadmiernej ingerencji w chronioną konstytucyjnie sferę prawa własności bez wątpienia została naruszona samym podjęciem kroków do sporządzenia planu. Jeśli plan zostanie uchwalony słone odszkodowanie zgarną inwestorzy… i na co to ?

  5. Przekroczenie granic władztwa planistycznego i uchwalanie dowolnych, pozbawionych uzasadnienia merytorycznego rozwiązań, z całą pewnością stanowią przejaw absolutyzowania kompetencji organów, naruszającego prawnie chronione interesy jednostki
    w tym przypadku ma to miejsce i to jest nadużycie przyslugującego prawa przez organ

  6. inwestor powinien wystąpić do rady gminy z wezwaniem do usunięcia naruszeń jego interesu prawnego, odpowiednio motywując wniosek i wykazując istnienie interesu naruszonego uchwałą bądź zarządzeniem organu gminy. Dopiero zrealizowanie powyższego kroku – bezskutecznego wezwania do usunięcia naruszeń – będzie otwierało drogę inwestorowi do sądowej kontroli uchwały przez wojewódzki sąd administracyjny.

  7. Ciekawe czy Burmistrz przeczytał zapisy studium skoro wprowadza zapisy planu nie zgodne z jego treścią ! Radni nie dajcie się omotać uchwalenie tego planu to strzał w kolano

  8. „temat z pewnością jest złożony i kontrowersyjny, ale trzeba będzie się z nim zmierzyć.” – oto wypowiedź godna najważniejszej osoby w gminie. No i „to nie ja, to Rada Miejska”. Rad bym jednak poznać Pana zdanie, Panie Burmistrzu. Niech ono będzie jakie będzie, ale na Boga, niech będzie !
    Rozdawanie paczek przed Domem Kultury było z pewnością miłe i sympatyczne, ale nie na tym kończy się rządzenie gminą !

  9. Zmiana przeznaczenia terenów w planie miejscowym, jeżeli nie była przewidziana w studium, może być dokonana przez gminę wyłącznie po uprzedniej zmianie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, z zachowaniem trybu, w jakim studium jest uchwalane.

  10. Pan” tęczowy „ bardzo był zaangażowany i mocno mu zależało żeby obecny decydent wygrał wybory. Teraz następuje spłata za pomoc w wygraniu wyborów.
    Fermy tego typu znajdują sie daleko od zabudowań a nie jak u nas blisko domostw.
    Szczerze nie widze żeby firma „Tęczowego „
    robila coś wzamian dla nas za to że truje okoliczne ziemie odpadami z Paroc.
    On liczy tylko złotówki. Jak pamiętacie chciał otworzyc skladowsko azbestu i naszcxescie został zablokowany.
    Postawienie kórnikow napewno wpłynie na życie mieszkańców. Śmierdzi od norek i bedzie śmierdzieć od kurczaków.
    Decydent obiecał że załatwi ale wie źe to jego ostatnia kadencja i teraz bedzie sie migał że to Rada zadecydowała.

  11. Kto konkretnie odpowiada za inwestycje w gminie?Imie i nazwisko tej osoby powinno byc podane.bo ja nie wiem czy pp.Derezinski,czy Jankowski czy Tarnowski.Nie interesują mnie zwykli urzędnicy od wygryzania smrodów tylko DECYDENCI.A może pp. Peno lub Nitka. NO Kto to?

  12. Mtślę ze smrodu mamy juz sporo lubiń kierzkowo paroc.. ludzie zarabiaja miliony a nas truja nasze dzieci maja alergie ciągle choruja zyjemy jak w obozie

  13. Dzień dobry,
    czytam ostatnie komentarze i mam wrażenie, że służby prasowe Pana Inwestora ruszyły pełną parą…
    A teraz kilka spostrzeżeń:
    1) komu zależało na tym, aby najbardziej zainteresowanych- mieszkańców Miat- nie było na spotkaniu? Ogłoszenia na tablicy sołectwa i w BIP- a kto z „normalnych ” ludzi czyta BIP?
    Chyba już pora by UM zauważył istnienie internetu, facebooka i tego portalu…
    2) Pan Inwestor czuje się rozżalony i pokrzywdzony, bo gmina blokuje mu możliwość budowy fermy kurzej i rozbudowę istniejącej-norek. Zapomina tylko o tym, że władze są od tego by bronić interesów wszystkich mieszkańców, a nie tylko jednostek. W sytuacji oczywistej kolizji interesów, władza musi opowiedzieć się po jednej ze stron. Albo stanąć po stronie przedsiębiorcy- mającego słuszne prawo do tego by swój biznes rozwijać, albo setek, czy nawet tysięcy mieszkańców, którym budowa, czy rozbudowa ferm drastycznie obniży komfort życia( czytaj zasmrodzi i tak już toksyczne-dzięki kopciuchom i Parocowi-powietrze). Wybór oczywisty.
    Pan Inwestor, miałby rację i moje wsparcie, gdyby jego interes był „nieinwazyjny” i nie wpływał negatywnie na środowisko. Tak nie jest. Powinien to sobie wreszcie uświadomić.
    3)”Jako przykład podał brykietowanie odpadów z firmy Paroc, które trafiają ponownie do produkcji.”- prawda, że dobrze brzmi? Nie znając realiów tego procederu, można by nawet odnieść wrażenie, że to działania proekologiczne.
    Tym, którzy tak myślą polecam wycieczkę w te okolice. Wsiądźcie na rower i pojedźcie Sportową do końca. Obejrzyjcie sobie (po prawej) wysypisko śmieci na Świętym, potem zadbane i pilnie strzeżone budynki fermy norek (po lewej). Potem skręćcie w prawo -po lewej kolejne budynki fermy. A za nimi- po prostu ekologiczny Armagedon: na wielohektarowej, niczym nieogrodzonej powierzchni, walają się setki ton odpadów produkcyjnych Paroca. Wiatr roznosi je po całej okolicy, degradując kolejne dziesiątki hektarów.
    Tak to wygląda w rzeczywistości- więc jeśli jest jakakolwiek możliwość likwidacji tego haniebnego procederu, to władze powinny zrobić wszystko, by ją wykorzystać!
    4)”temat z pewnością jest złożony i kontrowersyjny, ale trzeba będzie się z nim zmierzyć”-iście rabinacka mądrość Pana Burmistrza. Z gatunku tych odkrywczych myśli, że woda jest mokra, a lód zimny.
    I (kolejny raz) „sprytny” manewr z przerzucaniem odpowiedzialności na Radę Miasta.
    Tylko, że to władze wykonawcze-w odróżnieniu od RM- mają do swojej dyspozycji urzędników wyspecjalizowanych w sprawach planowania przestrzennego, ochrony środowiska i kancelarię prawną.
    Absurdem jest wymaganie od Radnych, aby byli fachowcami „od wszystkiego” i znali się na prawie administracyjnym, ustawach o zagospodarowaniu przestrzennym i przepisach dotyczących ochrony środowiska. Te wszystkie aspekty- w postaci podpisanych imieniem i nazwiskiem raportów odpowiednich urzędników z poszczególnych płaszczyzn sprawy- winny wraz z rekomendacją Pana Burmistrza( i zapewnieniem, że potrafi później te decyzję obronić w postępowaniu odwoławczym, czy sądowym) co do ostatecznej decyzji, trafić do rak Radnych. I wtedy możemy od RM oczekiwać racjonalnego i opartego na merytorycznych i prawnych przesłankach rozstrzygnięcia.
    Szanowni Radni- jesteście na początku Waszej „posługi”, nie dajcie się zatem wprząc w rolę wygodnego alibi dla władzy wykonawczej, przerzucającej Wam co gorętsze kartofle.
    I wymagajcie od niej realizacji podstawowych jej obowiązków: wszechstronnego analizowania i przedstawiania Wam( przed podjęciem decyzji) analiz prawnych i merytorycznych proponowanych decyzji- wraz z rekomendacją władzy wykonawczej.
    Życzę Wam powodzenia !
    Pozdrawiam
    TDi

  14. Radni w was nadzieja,plan musi uwzględniać interesy ogółu mieszkańców, którzy wyrazili jednoznacznie stanowisko, nie zaś interes jednostki,opowiadanie bajeczek o zainwestowaniu w teren, wtedy gdy go kupowali wiedzieli jaki jest stan prawny,powoływanie się na zatrudnianie to gierka socjologiczna.Wazne jest dobro ogółu mieszkanców.Całe szczęście że uchwalenie planu zagospodarowania w ławkach uniemożliwiło składowisko azbestu.Każdy rozsądny włodarz dąży aby było jak najwięcej uchwalonych planów na terenie gminy bo to porządkuje przestrzeń i nie pozwala pod różnym płaszczykiem prowadzić określonej działalności.Dbanie o środowisko to nasz obowiązek

  15. Panowie budowa powinna być zablokowana gdyż przepisy natura 2000 mnimum 2000 m można prowadzić różnego rodzaju chodowle ciekawe kto dal na norki Walczak powstrzymał Niemców sam nawozili kamień piasek i niepobudowali zapytać jak to zrobił

    Przewodniczący

  16. Planista wpis godzina 07:06
    Wiecie co 07:08
    Wójek dobra rada 07:12
    Ludziom od propagandy inwestora lub samemu inwestorowi(chociaż nie nazywał bym tak tego człowieka. Słowo Największy od lat na terenie Trzemeszna dewastator środowiska lepiej tutaj pasuje)zabrakło chyba intelektu?

  17. Szanowni Państwo!
    Powyższe komentarze wskazują , że jesteście Państwo aktywnie zainteresowani prowadzoną przez nas działalnością, w zwiazku z tym chielibysmy serdecznie Państwa zaprosić do odwiedzenia naszej firmy. Chętnie pokażemy Państwu na miejscu czym się zajmujemy i rozwiejemy wszelkie wątpilowści,po uprzednim kontakcie telefonicznym 501189612 – Klaudia

    Korzystając z okazji życzę Państwu Zdrowych i Spokojnych Swiąt Bożegonarodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku
    Z wyrazami szacunku
    Jerzy Czarny

    • Pani Klaudii życzę aby pani nie robiła takich błędów w biznesie jak w pisowni.prowadzą -prowadzona chielibyśmy- Bożego Narodzenia. Gdzie pani konczyla polski język-jedynka
      Nie należy przekraczać pew. Granic
      Obszar natura 2000 regulamin dostępny w WIOŚE.

      • Anonim to jedynka dla ciebie z czytania ze zrozumieniem, chyba nie zrozumiałeś intencji autora ! Pani Klaudia jest do kontaktu jeśli sie nie mylę, a autor to inwestor- rolnik,

        jeśli lierówki to błędy według ciebie to szkołę omijałeś łukiem szerokim 😉

        Kto się wybiera ?

  18. Co wam mowi po uprzednim kontakcie to juz smierdzi z daleka .Robia wode z mozgu odkopac te wszystki doly po zwirowni i tam zrobic doglebna kontrole jak to pieknie wyglada i co za zloto mamy .

    • Jedź i zobacz ,kontakt pewnie po to bo trudno by ktoś czekał 24 h na dobę czy może ktoś raczy przyjść zgłębić wiedzę tajemną ! Brawo Panie Jurku za inicjatywę, chociaż wątpie by ktokolwiek się stawił , lepiej zza monitora szykanować

  19. A moim zdaniem to juz się w dupach przewraca wszystkim urzędnikom.
    Chłopy robią interesy to trzeba im przeszkodzić
    po co ma mają zatrudniać ludzi i płacić podatki , uchwalnmy im plan żeby zbankrutowali
    Niech pójdą po zapomogi, przecież to paranoja!
    Chcecie chronić środowisko blokując inwestycje, świetne rozwiązanie wprost do prokuratora!
    Takie rządy to powinna być przeszłość.
    Niech włodarze Radni wreszcie zabłysną intelektem, a nie przyjmują wszystkie projekty uchwał Burmistrza.
    Wieś to wieś i działalność jakakolwiek tam jest wskazana. Proekologiczna i rolnicza tym bardziej.

  20. Przecież Pan specjalista Burmistrza od planowania przestrzennego robi wszystko żeby zabić trzemeszno dechami , plan uchwalony w gminie to totalna porażka a ten projekt to pewnie jego powielenie
    Ile nas kosztowało sporządzenie tego planu ?
    Nas wyborców ???

    Plany mają ułatwiać realizacje inwestycji a nie zakazywać realizacji czegoś! Jaki Pan taki kram
    Skoro Burmistrz słaby to i słabi pracownicy i efektyich pracy!

  21. Witam…
    Jestem rolnikiem a wiec oceniam tworzenie nowego planu z punktu widzenia rolnika.
    W związku z zakazem przebudowy, rozbudowy gosp. leżących w obszarze tworzenia się nowego planu proponuję aby nasi Geniusze gminni byli konsekwentni i zmienili plan dla wszystkich rolników!!!
    Zakazując im budowy, rozbudowy istniejących i nowych siedlisk tak jak planują to zrobić w Miatach.
    Nie pozwólmy na to!!!
    Rolnictwo pozostawmy rolnikom a Gminny Pan Planista nie będzie gospodarzył naszymi gospodarstwami z za biurka ograniczając nas w naszym gospodarowaniu i nie dając szans rozbudowy gospodarstw naszym dzieciom.
    Głęboko wieżę w to iż nie zdrowa obsesja i paranoja Gminnego Pana Planisty zostanie skutecznie wykpiona przez Burmistrza oraz Rade. „PLAN DO KOSZA”

  22. Żyjemy w takich czasach gdzie ludzie z miasta pracują w korporacjach a wieś traktują jako miejsce dla wypoczynku i niestety nie rozumieją bądź nie chcą rozumieć że na wsi żyją ludzie I utrzymują się z pracy na roli, chowu i hodowli zwierząt. Ci ludzie niejednokrotnie myślą A zwłaszcza ich dzieci, że prąd jest w gniazdku A mleko z Biedronki. Osiedla się na wsi wśród gospodarstw nie dostosowując się do istniejących tam warunków I zwyczaji I wielokrotnie próbują narzucać swoje racje. Idąc tym torem pozwalając dominować ludziom z miasta nad wsią za kilka lat Polska hodowla przejdzie do historii A rolnicy zmuszeni będą szukać pracy

  23. Cieszmy się że ktoś chce inwestować na tym zadupiu pieniądze biorą się z podatków Polska jest liderem drobiu i niech nim pozostanie takie inwestycje są motorem gospodarki Ktoś musi to wybudować trzeba kupić materiały trzeba to później ogrzać gaz utwardzić teren zrobić drogi do jazdy to pomoże w produkcji zbóż taka ferma zużywa 10 ton paszy tak dla rozwoju polskiej wsi ludzie łączcie się Bądźmy razem wspierajmy takie inwestycje po co zazdrościć utrzymać coś takiego to Wielkie Wyzwanie zyski są kilku procentowe efekty ogromne bo takie inwestycje napędzają gospodarkę Polska liderem Europy

    • Zgadzam się w 100 % , facet chce na wsi kurnik wybidowac a tu Pajace z Ratusza myślĄ ze to Stary Rynek w Poznaniu. Jesli wszystkim którym przeszkadzają świniarnie w Mijanowie czy kurniki w Miatach niech nie kupują mięsa bo sami sobie zaprzeczają !!!

  24. Czy wy naprawde nie wiecie jaki jest odor w powietrzu przy tylu tysiacach a zwlaszcza latem nie bedzie czym oddychac i to na kilka kilometrow i inwestor napewno o tym wie tylko mysli ze ciemnogrod to kupi nie dajcie sie oglupic.

  25. Dawny Farmerze po Twoim komentarzu widać ze nigdy nie byłeś na teraźniejszych fermach drobiu zapraszam Cię abyś przejechał się do miejscowości Młyny tam w centrum wsi znajduje się 3 razy większa ferma drobiu niż planują ją zrobić na Miatach w związku z powyższym tkwij w tej ciemnocie, ale proszę Cię nie wypisuj głupot nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Skomentuj Sekwens Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj