Strona główna Polityka Nie będzie „zerówki” w przedszkolach

Nie będzie „zerówki” w przedszkolach

2586
62
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Zgodnie z przepisami prawa oświatowego, od 1 września 2017 roku każde dziecko w wieku od 3 lat ma mieć zapewnione miejsce w przedszkolu. Obowiązek ten spoczywa na samorządach gminnych. Burmistrz, jako organ prowadzący zarówno szkoły jak i przedszkola, musi sprostać tym zadaniom w ramach istniejącej bazy lokalowej.

W tej sytuacji Krzysztof Dereziński podjął decyzje o przeniesieniu wszystkich oddziałów przedszkolnych dla dzieci sześcioletnich do szkół. W celu realizacji tej decyzji, burmistrz wydał wczoraj stosowne wytyczne w tej sprawie. Jak można przeczytać, godziny pracy tych oddziałów mają być dostosowane do potrzeb rodziców i zapewniać opiekę do 9 godzin dziennie.

Dzieci będą otrzymywać posiłki na takich samych zasadach, jak w przedszkolach publicznych lub na innych zasadach, uzgodnionych z rodzicami. Zatrudnione będą tam również woźne oddziałowe. W myśl wytycznych, szkoły w Trzemżalu i Kruchowie mogą nadal tworzyć oddziały przedszkolne dla dzieci w wieku 3 – 6 lat.

Pełny tekst obwieszczenia burmistrza, zawierający planowane zmiany, znajduje się |TUTAJ|.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




62 KOMENTARZE

    • Bo masz 3-latka i się cieszysz, że będzie miał miejsce w przedszkolu a w nosie masz, że taka szkoła jest w ogóle nieprzystosowana do przyjęcia takich przedszkolaków, które mają do niej trafić……
      Dobrowolnie rodzice dzieci z rocznika 2011 się na to nie zgodzą.
      Niech z twoim dzieckiem robią władze co chcą, bez względu czy to dla jego dobra czy nie. Niech twój 3-latek idzie sobie do przedszkola w szkole we wsi zabitej dechami jakieś 10 km od twojego miejsca zamieszkania, bo taki dostanie przydział i tak władzom wygodnie. A że tobie takie rozwiązanie nie będzie pasowało, to cóż, trudno. Super!!!!!, że będzie miało miejsce w przedszkolu!!!!!

      • Jeszcze raz powtórzę! Super! Jeszcze się taki nie urodził, do wszystkim dogodził! Ludzie zawsze będą narzekać i szukać dziury w całym!

  1. Woźna oddziałowa ? A nauczycielki ? A Program nauczania, też będą woźne oddziałowe prowadzić ? Coś sobie wymyślił pan D i teraz będzie bałagan….

  2. Woźne oddziałowe ? A program nauczania ? Przygotowanie do szkoły dla tych 6-latków to woźne oddziałowe ? Dziećmi będą się zajmować panie w niebieskich fartuchach w kropki ? Brawo panie burmistrzu…

  3. a ile tych miejsc przedszkolnych brakowało? brak tej informacji i dyskusji na ten temat to prosta droga do tezy że był inny powód

  4. Damy rade trzeba sie przyzwyczaic do zmian bedzie ok my rodzice cieszymy sie ze zerowka bedzie wdrazana w szkole i mamy np. w 1 stolowke super……………

    • Lec do Kopaczki albo do Grzesia Podobno Butka wszystkim pomaga to ci pomoze walczyc taka jest reforma i tyle trzeba bylo walczyc ja platforma rzadzila.

  5. Wedlug mnie tu chodzi tylko o to ze we wtorek skonczyly sie zapisy do szkol i tylko kilka osob zapisalo si do dwojki wiec byrmistrz przeszedl do planu B bo A niewypali. I teraz wszystki 6sciolatki do dwojki bo tam pelno miejsca wolnego.

    • Zawsze w każdej takiej sprawie nie chodzi o dobro innych tylko o własne.
      Niestety do szkoły nr 2 trafiło zbyt mało dzieci co niestety skutkowałoby rozwiązaniem takiej szkoły a część nauczycieli straciłaby pracę. Sprawa przykra tak samo jak odrywanie 6 latków w ostatnim roku do kompletnie nieprzygotowanej szkoły. Dla takiego dziecka to bardzo duży stres. Nowi wychowawcy, nowe otoczenie brak przyjaciół – po prostu szok!!!
      Wracając do zamykanej szkoły Pan „burmistrz” musiał tak zareagować gdyż jednym z nauczycieli jest kto? oczywiści szanowna małżonka. Kolejnym wątkiem tejże sprawy jest to iż w najbliższym czasie będzie wolny etat oczywiście dyrektora szkoły, który już Pan burmistrz pewno „obsadził”.
      Posunięcie burmistrza było jak najbardziej celowe. Na wczorajszym posiedzeniu rady miasta ani słowem nie wspomniał o tej sytuacji a w dniu dzisiejszym wydał takie oświadczenie. Zrobił to poza plecami rady bo wiadomo gdyby rada zagłosowałaby przeciw to z planów były by nici a tak po cichaczu „bach” i jest etacik.
      Niestety „przykra” kadencja zbliża się ku końcowi i mam nadzieje iż ludziom otworzyły się już oczy.
      A burmistrz pewnie od jutra na „pseudo chorobowym” jak zawsze w trudnych sytuacjach niczym struś z głową w piasku.

  6. Dyrektorzy niestety nie maja prawa usunac 6 latkow z przedszkoli a burmistrz razem z p od oswiaty moga sobie tym obwieszczeniem………..!

  7. Trochę faktów:
    „Ministerstwo Edukacji Narodowej stoi jednak na stanowisku, że dziecko nie może być traktowane przedmiotowo. Nie można, bez zgody jego rodziców, administracyjnie decydować o miejscu korzystania przez nie z wychowania przedszkolnego np. przenosząc dziecko do innego miejsca, budynku itp. Na ten temat jednoznacznie wypowiedziała się Minister Edukacji Narodowej pani Anna Zalewska w liście skierowanym do wójtów/burmistrzów i prezydentów miast oraz dyrektorów publicznych przedszkoli.”
    „Ogólnie więc zerówka w szkole jest w świetle prawa dopuszczalna, ale ustawa nie przewiduje możliwości przeniesienia tam dzieci, które już uczą się w przedszkolu. Łatwo można więc wywieść z ustawy taką interpretację, zgodnie z którą dziecko przyjęte już do publicznego przedszkola nie powinno być z niego przenoszone do zerówki szkolnej wbrew woli rodziców.”
    Tyle w temacie.
    Rodzice, macie wybór! Nikt nie może Was do niczego zmusić. Na szczęście.

  8. …” My rodzice cieszymy się że zerowka będzie wdrażania w szkole….” tzn Ty i kto ?? Bo ja również jestem rodzicem i się na to nie zgadzam !!! Jak i 50 osób którymi dzisiaj rozmawiałam- także proszę Cie , abyś sam takowej wypowiedzi nie sugerował… ja również nie mam zamiaru odpowiadać za innym dlatego uważam że zebranie w tej sprawie musi się odbyć. Ja , jako matka dziecka z roku 2011 mam wiele pytań- jak to ma wyglądać, kto ma uczyc, które sale są do tego przystosowane, jedzenie, toalety, jakie grupy, zmiana wychowawcy na rok ( bo przecież pozniej kolejna zmiana) czy to nie za dużo jak na tak małe dziecko ?… przecież to jeden wielki bałagan!!! Mamy praktycznie maj a tu nagle taka decyzja???!!! Byłaby to największa głupota!!

  9. Panie Burmistrzu czy w podejmowaniu decyzji pomyślał Pan przez chwilę o naszych dzieciach NIE napewno NIE niech Pan nie wyrzuca naszych dzieci z przedszkola!!!!My rodzice dzieci rocznika 2011 będziemy walczyć aby nasze dzieci zostały w przedszkolu!!!!

    • do roboty nyguski sie wezcie.a nie dzieci do przedszkola i dupe wszystkim rąbać do okoła.mądre bo ich dzieci juz 3 lat nie maja.do roboty nygusy!!!

      • To jak taka jesteś mądra i współczująca matka dla innych dzieci, to Ci życzę by za 2 lata weszła jakaś cudna reforma, która będzie szkodziła Twojemu dziecku – stresem, płaczem, nerwami, szokiem. A dla Ciebie strachem, jak sobie to dziecko z taką nową, na siłę przeforsowaną sytuacją poradzi. Gdzie nikt nie będzie patrzył na dobro Twojego dziecka, gdzie tak naprawdę to właśnie jego dobro powinno być priorytetem. Twoje dziecko i jego dobro nie będzie miała absolutnie ŻADNEGO znaczenia 🙂 🙂 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂

      • W zeszłym roku mojego obecnie czterolatka nie przyjęli do przedszkola w Trzemesznie i nikt nie myślał o tym aby usuwać sześciolatków z przedszkola aby zrobić miejsce dla młodszych w tym mojego malucha dlatego teraz mój starszy syn nie będzie innym robił miejsca.

  10. Tak sobie w przedszkolach pozwalali na zerowki pare lat do tylu nie bylo mowy do zerowki to do szkolytylko rodzice szli na latwizne na caly dzien do przedszkola i laba nie mowiac ci co pracuja sory ale tak jest zrobic miejsce mlodszym.

    • To jest łatwizna, że dziecko spędza określoną ilość godzin w przedszkolu, pod dobrą opieką? A jest za małe by mogło być traktowane jak starsze dziecko niewymagające już takiej opieki? Taki maluch ma iść sam do domu czy siedzieć na świetlicy i książki czytać? Myślisz kobieto? Jak rodzic ma pracować, to kto ma się tym dzieckiem w tym czasie zająć??? Najlepiej utrudniać życie innym, a potem mieć pretensje, że ktoś w domu siedzi i nie pracuje. A co z dzieckiem zrobić? Brak konsekwencji myślenia u takich osób.

  11. Rodzice 3 latków się cieszą choć nie jestem przekonany czy mają powód. Zgodnie z tym co mówiła jedna z dyrektorek to wolnych miejsc jest 50, sześciolatków jest 44 podań jest 100 suma i tak się nie zgadza 94 to zawsze mniej niż 100. za 2 lata będą musieli 5 latki usunąć z przedszkola bo 500+ robi swoje i podań będzie 200 albo więcej. Jak zwykle wszystko jest robione na odwrót tzn. uchwała a potem może znajdziemy rozwiązanie…. Co do oskarżeń że nygusy mają iść do pracy. Drogi rodzicu zapewne 3-latka w roczniku 2011 na palcach jednej ręki można policzyć rodziców którzy nie pracują także tutaj nie masz racji i proponuje abyś zachował nietrafione opinie dla siebie.

  12. Szkoda, że Pan Burmistrz dopiero teraz się zorientował, że nie będzie miejsca w przedszkolu dla trzylatków. Jako rodzice nie zgadzamy się z decyzją przeniesienia zerówki do szkoły, ponieważ Nasze dzieci nie zostały przygotowane przez pedagogów do zmiany otoczenia. Nie można podejmować decyzji z dnia na dzień jeśli sprawa dotyczy tak małych dzieci!!!

  13. Dodać jeszcze trzeba, że szkoła nie jest przygotowana do przyjęcia u siebie przedszkolaków. Nie ma miejsc, sal, placu zabaw, odpowiedniej kadry…. długo by wymieniać.
    Przejście z przedszkola do zerówki przyszkolnej może się odbyć na zasadzie dobrowolności. Nikt nie zainteresował się by przygotować do tego szkołę i by zaprosić rodziców i im pokazać, że nie ma się czego obawiać, bo jest wszystko co potrzeba. Zero próby przekonania rodziców rocznika 2011, tylko bazowanie na ich niewiedzy jakie mają prawa oraz działania w pośpiechu – decyzję proszę podjąć tu i teraz. Nie tędy droga.
    A nie mają gdzie zaprosić rodziców i co pokazać, bo szkoła jest nieprzygotowana. I koło się zamyka.
    Dlaczego ktoś ma się godzić i dawać dziecko na takie całkiem nowe i nieprzygotowane do tego miejsce? Rolą rodzica jest dbanie o dobro dziecka. I to właśnie robią rodzice rocznika 2011.

    • W SP1 jest sala i kadra. Nie ma tylko placu zabaw, ale to nie jest chyba tak ogromny problem. Nauczycielka organizowała dzieciom zabawy na powietrzu, chodzili na spacery. Mój syn chodził do tej zerowki i wszystko było ok. Był przygotowany do nauki. Rozumiem obawy rodziców, ale ja mam dobre doświadczenia i polecam.

  14. A ja nie mam nic przeciwko przynajmniej bedzie dzIecku latwiej w I klasie. Poza tym my dzisiaj rodzice bardzo nasze dzieci rozpieszczamy i dmychamy na nie kiedys sami bylismy inaczej chowani i jakos zyjemy i skonczylismy szkole.

    • A ja zgadzam się z twoją wypowiedzią dawniej wy tez chodziliście do zerówek do szkoły i było dobrze,a teraz sami nie wiecie co chcecie rozpieszczacie dzieci na maksa zastanówcie się co robicie….

  15. Jak można z dnia na dzień dzieci przenieść do podstawówki przecież jest przywiązane do kolegów do pedagogów do warunków a tu nagle wypad gdzieś tam bo tak się podoba burmistrzowi. Tak najlepiej nasze dzieci wywalić przyjąć 3 latki a rodzice nie pracujący wypchną dzieci do przedszkola po to by sobie odpocząć od własnych pociech i jeszcze odbierać 500+. Napewno tego tak nie zostawimy .

    • przecież za chwilę i tak w końcu dzieci z przedszkoli będa musiały isć do szkoły podstawowej więc nie widzę problemu chyba że podstawowka będzie się ciągła w budynkach przedszkoli żeby nie stresować dzieci jakoś jak szkoły zamykano na wioskach to nikt się nie przejmował że dzieci 5letnie przenoszą do trzemeszna że musza dojechać autobusem jakoś to przetrwały

      • A wiesz jakie ma znaczenie rok życia dziecka w tak wczesnych latach dla jego rozwoju? Dla starego konia rok w tą czy w tą, to żadna różnica. U dzieci, o których mowa, taki rok ma znaczenie. Za rok będą bardziej gotowe do takiej zmiany jak przejście z przedszkola do szkoły.
        Najwięcej do powiedzenia w temacie powinni mieć rodzice tych dzieci. Pozostałym osobom tak naprawdę wszystko jedno, gdzie będę się uczyły i w jakich warunkach jakieś tam obce dzieci. Wygodnie by było wywalić dzieci do szkoły, bo będzie miejsce dla innych w przedszkolach, więc pasuje. A co to kogo obchodzi jakim kosztem. Nikogo. Tylko rodziców tych dzieci.
        Trzeba było pomyśleć nad powiększaniem przedszkoli. I tak tych dzieci będzie coraz więcej, dzięki 500+. Nikt by się nie buntował na nowy budynek przy przedszkolu. Można szukać innych rozwiązań.

  16. Szkoła numer jeden na pewno się dostosuje i zrobi nawet i ten plac zabaw. Jest miejsce, są aktywni rodzice i dobrze pracująca dyrekcja. Nauczyciele w znacznej ilości też bardzo dobrzy.

  17. Szok dla dzieci. Najlepiej zamknąć dzieci pod klucz. Broń Boże nie krzyczeć na dzieci bo zamkna się w sobie na 20 lat. Nie zabraniajcie niczego dzieciom, one są przecież takie nieprzystosowane do życia. Najlepiej zamontuje kamery w szkołach . Chowajcie je w domu, nie puszczacie na zakupy bo jeszcze doznają szoku, że trzeba rozmawiać z ludzmi

  18. Ja chodziłam do zerówki w Trzemesznie 25 lat temu i jakoś nie była to zerówka w szkole, tylko w osobnym budynku, bez natłoku starszych dzieci.
    Jak mnie pamięć nie myli, to w zeszłym roku taka „1” zgubiła jedno dziecko z pierwszej czy drugiej klasy. To jak można im zaufać i oddać w opiekę jeszcze młodsze dzieci? Mowy nie ma.

  19. Jeśli mnie pamięć nie myli, to parę miesięcy temu na pasach w centrum miasta została potrącona piesza. Było to koło kościoła. To jakże mamy teraz ufać kierowcom i przechodzić do kościoła po tych pasach? Mowy nie ma!

    • Chciałeś zabłysnąć intelektem, jednak porównanie się nie udało. Kierowców jest cała masa. A tu chodzi o konkretną szkołę. Jakbyś wiedział, że tenże kierowca jeździ co dzień o tej samej godzinie tą samą ulicą to pchał byś się na pasy pod jego maskę?

      • Uczniów jest cała masa. A tu chodzi o konkretnego ucznia.Jakbym wiedział, że tenże uczeń się na moment zgubi szkole, to nie pchałabym go tego dnia do owej szkoły.
        Ps.Kierowca jeździ.
        Dziecko chodzi do szkoły.

        • Oj słabo u Ciebie z myśleniem człowieku…. Za to dziecko, które się „zgubiło jedynce” odpowiedzialna była SZKOŁA a nie ten konkretny uczeń przecież. Dziecko jest pod opieką szkoły i przekazywane rodzicowi do rąk własnych. A tu sobie dziecko wyszło, jak gdyby nigdy nic. A odpowiedzialność za to ponosi szkoła, a nie to dziecko. To teraz zwalmy odpowiedzialność za opiekę nad 6-latkami na tych właśnie 6-latków. Ręce opadają.
          Skoroś „ciacho” to wszystko pasuje: stałeś w kolejce po urodę, a nie po intelekt. Pozdrawiam

  20. Upchnijmy nasze dzieci jak sardynki w SP1 przecież już teraz nie ma miejsca dzieci chodzą na zmiany a gdzie tu jeszcze 6latki?Dzięki burmistrzowi nie mamy szkół wszyscy uciekają jak widzą co się dzieje kosztem naszych dzieci rozwiązuje swoje problemy.Będziemy walczyć miejsce dzieci jest w przedszkolu

    • Ja chodzilem do szkoly nr.1 gdzie bylo nas ponad 30 uczniow i sie zmiescilismy ale i napewno wiecej sie nauczylismy teraz to za duza rozpusta tych dzieciakow jeszcze troche to beda chcieli lezec w lawkach a dzieci szkolnych jest miejsce w szkole a nie zajmowac maluchom miejsce.

  21. A ja jestem matka dzieci z 2011 i 2014 i jakaby nie byla decyzja zawsze bede miala poszkodowane któreś dziecko. Władze miasta zawaliły w tej sprawie na całej linii… Juz dawno powinni znalezc jakies rozwiązanie a nie myśleć na ostatnią chwilę. Brak mi słów!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj