Strona główna Różne Nie będzie zakazu na ul. św. Jana

Nie będzie zakazu na ul. św. Jana

6752
19
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Pisaliśmy niedawno o wniosku radnego Macieja Dalewskiego, dotyczącego wprowadzenia zakazu postoju na ul. św. Jana. Miałoby to dotyczyć odcinka od kamienicy naprzeciw Domu Kultury do wjazdu na plac Kosmowskiego.

Uwag radnego nie podzielił burmistrz Krzysztof Dereziński. W udzielonej odpowiedzi zwrócił uwagę, że samochody parkują tam poza głównym ciągiem ulicy. Nie zagrażają w żaden sposób bezpieczeństwu dzieci idących do szkoły, gdyż ruch pieszych odbywa się szerokim chodnikiem.

Ograniczenie postoju jest uzasadnione w pobliżu przejścia dla pieszych przy pl. Kosmowskiego. Nie ma jednak potrzeby stawiania dodatkowych znaków, ponieważ z ogólnych przepisów drogowych wynika zakaz zatrzymywania i postoju w odległości mniejszej niż 10 metrów od przejścia – uważa burmistrz.

M. Dalewski postulował również wprowadzenie zakazu dostaw do sklepów w godzinach 7:30 – 8:00. K. Dereziński zadeklarował poddanie problemu głębokiej analizie. Jak jednak zauważył, proponowane rozwiązanie może wiązać się z dezorganizacją dostaw, jak również poziomem sprzedaży w tych małych, rodzinnych punktach handlowych.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




19 KOMENTARZE

    • Może i dobrze. Zdecydowana większość z nich wyznaczona w złym miejscu. Kierując pojazdem samochodowym musisz zatrzymać się przy krawędzi jezdni aby… Itp. Itd. Ale nie masz prawa zatrzymać się na pasach. Jak to zrobić jak samochód ma około 5metrów a pasy są dwa metry od krawędzi.

  1. BRAWO Pan Dalewski niech lepiej sie zajmie swoja wioska i zadba o bezpieczenstwo przy przystanku by sie przydal prog zwalniajacy gdyz tam jest niebezpiecznie jak dzieciaki czekaja no i te wielkie dziury przy przystanku nie mowiac juz o super oswietleniu i tymi krzakami czekamy na ruch .

  2. stary lis porobil listowego – mlody musi sie jeszcze sporo nauczyc i zaczac pisac wnioski bardziej potrzebne mieszkancom zakazy to kazden jeden potrafi pisac ale juz jak zdobyc dofinansowanie to jakos nie widze zeby listonosz pisal

    • Osobiście też nad tym ubolewam – 15 lat „mistrz” niemiał wokół siebie ludzi coby projekty pisali i środki unijne pozyskiwać wskazywali. Za chwilę radował się będę, że kolejny kredyt chociażby na „grób Pański” zaciągniemy. Przecież tradycji powinno stać się zadość. Młodzi koleżanki i koledzy – będziecie spłacać sielankę rządzących bawiących się za „szczęśliwe” zainwestowanie środków unijnych i te nasze lokalne.

  3. Pragnę zwrócić uwagę, na notoryczne łamanie zakazu parkowania w pobliżu skrzyżowania przy piekusiu. Od pomnika Kilińskiego w kierunku Przedszkola prawo nie obowiązuje? Policja tendencyjnie lekcewarzy ten problem!Szanowni radni, też!

  4. Pan Burmistrz taki wielce obeznany w ogólnych przepisach drogowych,a zapomniał że pod wpływem alkoholu nie jeźdźi się autem.

  5. Z wypowiedzi Pana Panie Burmistrzu wynika , że zna Pan przepisy o ruchu drogowym . Informacja ta bardzo mnie ucieszyła . Co jednak z tego wynika . Postój i wyznaczanie miejsc parkingowych w obrębie przejść dla pieszych jest więc łamaniem przepisów – zgoda . Na odcinku od wysokości Czeremchy do Domu Kultury są usytuowane dwa przejścia dla pieszych – prawda . Biorąc pod uwagę ten fakt i to że między budynkami są usytuowane bramy wyjazdowe , postój aut w pasie jezdni przy wyjazdach staje się uciążliwy i niezbyt bezpieczny dla uczestników ruchu . W centralnej części miasta jest wystarczająca ilość miejsc parkingowych nie kolidujących z ruchem . Wniosek Pana Dalewskiego dotyczący wyłączenia z postoju w/w strony jezdni moim zdaniem jest zasadny . Pozostaje jeszcze jedna uwaga . Ulica A. Mickiewicz mimo szerokich chodników i szerokiej jezdni od Poczty do skrzyżowania z ulicą Dąbrowskiego jest wyłączona z postoju i zatrzymywania się . Nie ma żadnych zagrożeń dla dzieci , które również tą częścią miasta chodzą do szkół . Dlaczego więc możliwość postoju tam zlikwidowano stawiając znak. Coś tu nie trzyma się logiki .

    • Idź z miarą i zmierz czy faktycznie Mickiewicza jest na tyle szeroka, żeby się tam zmieściły jadące auta obok tych zaparkowanych, gdyby tam stały. Po drugie na Jana, jak są zaparkowane auta, to kierowcy zwalniają, żeby komuś lusterka nie urwać. Zrobicie zakaz to się zaczną wyścigi przez całe miasto.

    • ,, . W centralnej części miasta jest wystarczająca ilość miejsc parkingowych nie kolidujących z ruchem,, czy my mówimy o tym samym mieście???? W godzinach rannych i wczesnoszkolna popołudniowych to z 20 miejsc brakuje, jak nie lepiej.

Skomentuj Mieszkaniec Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj