Strona główna Różne Muzeum w nowej siedzibie? Nie tak szybko

Muzeum w nowej siedzibie? Nie tak szybko

1110
12
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Pisaliśmy niedawno o problemach z lokalizacją siedziby Muzeum Regionalnego w Trzemesznie. Wówczas to zastępca burmistrza Dariusz Jankowski deklarował wolę władz samorządowych w rozwiązaniu problemu. Zapowiedział zorganizowanie spotkania przedstawicieli zainteresowanych stron, aby wspólnie postanowić co dalej ze zbiorami.

Tak też się stało. Uzgodniono, że zbiory zostaną przeniesione do budynku po byłym Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych przy ul. Mickiewicza. Jak mogło się wydawać, kilkunastoletni problem z lokalizacją muzeum zostanie w końcu rozwiązany. Okazuje się jednak, że niekoniecznie.

Niedawno prezes Stowarzyszenia Miłośników Zabytków Historycznych Trzemeszna Andrzej Leśniewski umieścił na facebookowej stronie stowarzyszenia oświadczenie w tej sprawie. Potwierdza on uzgodnienia ze spotkania, że eksponaty maja być umieszczone w byłej szkole. Wyraża jednak swoje niezadowolenie, gdyż jako miejsce ich złożenia wiceburmistrz Dariusz Jankowski wskazał pomieszczenia izby tradycji szkoły.

Według prezesa, muzeum nie może funkcjonować kosztem innej placówki, a zbiory Szkolnej Izby Pamięci byłej ”zawodówki” również zasługują na odpowiednia ochronę.

Okazuje się , że pomieszczenia te są puste. Stało się tak po tym, jak Dom Kultury organizował wystawę na temat trzemeszeńskiej szkoły zawodowej. Wówczas to dyrektor Mariusz Zieliński wraz z pracownikami zauważyli, iż warunki panujące w pomieszczeniach izby zagrażają jej eksponatom. Głównym powodem jest brak ogrzewania co grozi zawilgoceniem i bezpowrotną utratą niektórych przedmiotów, głównie fotografii i dokumentów. Dyrektor, za zgodą burmistrza Krzysztofa Derezińskiego, przeniósł wszystkie eksponaty szkolnej izby do pomieszczeń DK, aby uchronić je przed zniszczeniem.

Teraz Muzeum Regionalne ma przenieść się do pomieszczeń, które były nieodpowiednie dla szkolnej izby tradycji. D. Jankowski uspokaja jednak twierdząc, że to dobre rozwiązanie. Przede wszystkim wskazuje na fakt, iż główny budynek szkoły czeka remont, co ponownie wiązałoby się z przenoszeniem zbiorów. Wskazane pomieszczenie posiada niezależne wejście co również jest jego atutem.

Wiceburmistrz zastrzega, że zdaje sobie sprawę, iż muzeum powinno mieć zdecydowanie większą powierzchnię, dlatego też pomieszczenia po izbie nie traktuje jako docelowej lokalizacji. Ostateczne rozwiązanie problemu będzie możliwe jednak dopiero po remoncie całego obiektu. Wskazane pomieszczenia pozwalają jednak nie tylko zdeponować zbiory, ale także stworzyć małą powierzchnię wystawienniczą.

Deklaruje także pomoc ze strony gminy, między innymi w zakresie transportu zbiorów do nowego miejsca. D.Jankowski zapewnia, że eksponaty znajdą się w odpowiednich warunkach. Rozważane jest bowiem zainstalowanie tymczasowego ogrzewania tych pomieszczeń.

Na pilne rozwiązanie problemu czeka nie tylko stowarzyszenie. Obecnie zbiory znajdują się w pomieszczeniach Szkoły Podstawowej nr 1, które przeznaczone są do pilnego remontu.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




12 KOMENTARZE

  1. a endrju chodzil i chodzil az papcie wychodzil ze szewc B. musial je naprawiac i tak decyzja burmistrza kreci sie kolo napedowe ekonomii jeden chodzi a drugi zarabia na tym

  2. No to mamy logikę po trzemeszeńsku. Jedne zbiory zabiera sie w pilnym trybie bo mogą zgnić w tych pomieszczeniach a za chwile chce się tam składować inne.

  3. Jeśli przez ponad 10 lat gmina nie potrafi poradzić sobie z problemem lokalizacji dla muzeum to można tylko sobie wyobrazić jak sa załatwiane inne sprawy.

  4. Jeśli jeden z najbardziej reprezentacyjnych budynków w mieście, który pod miasta zarząd już jakiś czas temu przeszedł, z najbardziej reprezentacyjna salą urządza się dom opieki dziennej, a w sali stołówkę, to najbardziej reprezentacyjnie świadczy o prowincjonalnej, by nie rzec „zadupijnej” mentalności urzędników i włodarzy tego miasteczka, które upadło do rangi grajdołu pod ich rządami.

  5. Czy nie widzicie że jak p.Jankowski za cokolwiek się zabiera to na paplaninie się kończy,wszystko rozważy ,będzie dyskutował latami a budynki niszczeją,tej nieudolności trzeba powiedzieć dość.Mamy władzę gminną tylko która potęguje nierozwiązywane od lat problemy,poprostu brak decyzyjności,tego się nawet już słuchać nie da.

  6. Jako członek SMZH i osoba, która pomagała zbiory Muzeum pakować i zabezpieczać mogę tylko wołać o pomstę do nieba na takie rozwiązanie! Burmistrz i urzędnicy zupełnie nie dbają o historię i promocję miasta. Od kilkunastu lat grupa pasjonatów stara się jak tylko może, a ze strony Urzędu ciągle tylko puste słowa i mamienie obietnicami.
    Przenoszenie zbiorów z jednego zawilgoconego pomieszczenia do drugiego nie jest żadnym rozwiązaniem! Były osoby chętne poświęcać swój czas i posiadaną wiedzę, były chęci by Muzeum przekształcić w prawdziwą instytucję, wizytówkę Trzemeszna… i przez lata zrobiono wszystko by te chęci zdusić a ochotników zniechęcić…
    Napisałabym, że może w końcu po remoncie dawnej zawodówki coś się zmieni, ale już w to nie wierzę.

Skomentuj Marcin Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj