Strona główna Różne Kto nie życzy sobie polowań?

Kto nie życzy sobie polowań?

3317
27

Każdy, kto nie życzy sobie uprawiania myślistwa na swoim terenie, może się temu sprzeciwić kierując swoje uwagi w ramach trwających właśnie konsultacji społecznych. Czasu nie zostało zbyt wiele.

Sejmiki wojewódzkie mają obowiązek wprowadzenia nowego podziału na obwody łowieckie do końca marca 2021 r. W ramach procedowania stosownych uchwał zobowiązane są do przeprowadzenia w tej sprawie konsultacji społecznych. W województwie wielkopolskim uwagi można zgłaszać do 11 grudnia.

Bliższe informacje na ten temat znajdują się na stronie Urzędu Marszałkowskiego |LINK|. Informuje też o tym na swojej stronie koalicja „Niech Żyją”.

27 KOMENTARZE

  1. Patrzę sobie na zdjęcie w Palukach z budowy ulicy Zielonej i zastanawiam się czy została już zrealizowana pozycja nr 23 i 24 z przedmiaru prac? Pozycja nr 23 zakłada wykonanie wykopu (koryta) o powierzchni 1594,575 m2 na głębokości 42 cm. Pozycja nr 24 to wykop 230 m2 na głębokosc 15 cm.
    Dlaczego pytam?
    Te pozycje były ujęte w przedmiarze prac, które zapewne potencjalni wykonawcy wycenili i ujęli w proponowanej cenie.
    Wychodzi, że wykopane powinny być okolo 704m3 ziemi pod wykonanie kolejnych warstw (piasek, kruszynko, kostka)
    Jesli ziemia byłaby wywozona naczepami typu Schmitz SKI 24 SL – 33 cbm ( jakaś znaleziona w internecie), której pojemność jest opisywana na 33 m3 (ladownosc 29,4 ton) to z tej ulicy powinny wyjechać około 21 takich naczep.

    • Najlepszym kontrolerem usług jest konkurent odrzucony w przetargu (tak myślę). Dobrze, że chociaż ten się interesuje sprawami gminy, bo Ci co powinni nie wychodzą z biur w taki ziąb.

  2. Dzień dobry,
    niestety lobby łowiecki jest w Polsce przepotężne. Co ciekawe, pęd do mordowania zwierząt w majestacie prawa łączy polityków wszystkich opcji: ręka w rękę głosowali za tą -łamiącą najświętsze prawo własności obywateli- ustawą posłowie PIS, PSL, PO itd.
    To horrendum: na teren prywatnej posesji -bez nakazu- nie może wejść nawet policja, a myśliwy z flintą- i owszem. Masz prywatny las, łąkę, pole, sad? Jeśli nie zgłosisz sprzeciwu ( o którym mowa w artykule), to -w majestacie prawa- mieniący się obrońcą przyrody „miłośnik” zwierząt może dowolnie grasować po TWOIM terenie, nie pytając nikogo o zgodę. I strzelać do wszystkiego co się rusza. Nie jest tajemnicą, że spora cześć myśliwych lubi się w czasie” imprezy rozgrzać”- wszak sezon łowiecki, to głównie zimne miesiące.
    A potem czytamy o idiotach nie potrafiących odróżnić człowieka od dzika, a dziecka od sarny. O psach i kotach mylonych z lisami nie wspomnę.
    Apeluję do właścicieli nieruchomości: zgłaszajcie sprzeciw!
    Chyba, że lubicie mocne przeżycia i emocje…
    Pozdrawiam
    TDi

    • Kidyś było tak, że to oskarżony musiał udowodnić swoją niwinność. Naszczęście wprowadzono domniemanie niewinosci i to prokurator musi udowodnić komuś winę. I taki stan rzeczy jest jaknajbardziej właściwy, słuszny i logiczny. A w przypadku tych polowań, takie podejscie, że to właściciele nieruchomości maja zgłaszać swój sprzeciw jest analogiczne do pierwszej sytuacji z oskarżonym. A to już jest nie słusznne i jest nadużyciem tym bardziej, że wykorzystuję się tutaj fakt, że mało kto wie o możliwości sprzeciwu a ci którzy o tym wiedzą i czerpią z tego korzyść,czyli myśliwi, nie są zainteresowani poinformowaniem otym.

    • Polowania muszą być,bo inaczej będzie dziczyzny tyle co ptactwa np. żurawi tysiące sztuk,a za szkody nie ma kto płacić.

  3. Korzystając z okazji że taki post się pojawił , chciałbym podziękować myśliwym z koła łowieckiego działającego w naszej gminie , za pilnowanie upraw zasiewów kukurydzy (poświęcając swój czas , o nocach nieprzespanych nie pomnę ), które znacząco przyczyniło się do zniwelowania szkód wyrządzanych przez dziki . Ludzie niezorientowani w temacie jak działa gospodarka łowiecka, nie powinni zabierać głosu na forach ,krytykować i obrażać .Tacy ludzie ( najczęściej są to mieszuchy) zdanie zmieniają jak doświadczają na własnej skórze kolizji drogowych z udziałem zwierzyny dziko żyjącej , gdzie zostaje samochód rozbity . Dramat jest wtedy gdy kolizja kończy się śmiercią ludzi.

  4. Jestem z myśliwymi ale z dala od ludzkich siedlisk…jeżeli zwierzakowi uda się uciec w pobliże ludzkich domostw to jest to taki azyl dla niego nie strzelać…pomijam dziki

  5. Tak sobie czytam i zajadam właśnie gulasz z sarny. Pyyyszny 😀
    Jestem wędkarzem i uważam że jeśli wszystko się robi z głową, przestrzega się limitów i okresów ochronnych to nie ma problemu. Są momenty kiedy myśliwy jest potrzebny. Na przykład jak dziki zajadają sobie plony z pola i niszczą uprawy (oczywiście można pole ogrodzić).
    Co do przypadków pomyłek myśliwych, może powinno się bardziej zwrócić uwagę komu wydaje się pozwolenie. Może trzeba wprowadzić trudniejsze egzaminy. Może po prostu trzeba włączyć myślenie i uruchomić wyobraźnię.

  6. A co jedli walczący pod Grunwaldem? Przecież nie kupowali w biedronkach i lidlach i jakoś niebrakowało zwierzyny a wprost przeciwnie, było jej dużo. Jeszcze 20-30 lat temu bażanty, przepiórki, kuroparwy można było zobaczyć niemal codziennie a dziś, żeby je zobaczyć to trzeba mieć więcej szczęścia niż na loterii. Oczywiscie nie wszystkie zgineły od kuli bo większość otruta od oprysków albo zdechły z głodu bo nie było stonki do zjedzenia.

    Każdy ptak swój ogon chwali i tak samo kążdy myśliwy będzie przechwalał się jaki to on jest potrzebny bo chroni przed niszczeniem upraw. A tak nie jest. Gdyby każdy miał prawo do broni i zabijania zwierzat wcale nie nastąpiłby taki masowy pochód na pola i lasy, żeby polować.

    Polowanie może być zdrowym i rozsadnym zajeciem jeśli poluje się tak jak polowali indianie na bizony dla zdobycia pożywienia i skór ale staje się niezdrowe i naganne jesli poluje się na zwierzęta dla sportu.

  7. Przez nieudaczników społecznych którzy się tu wypowiadają nie mając wiedzy są tworzone głupie prawa. Któryś przedmówca napisał że jak wszystko jest zgodne z prawem i logicznym myśleniem to niech sobie działają Koła łowieckie. A ci co bronią zwierząt a potem zajadają się schabowym lub innym mięsem niech milczą. Wegetarianie też niech milczą i zajadają swoje liście. Taka jest kolej rzeczy silniejszy przetrwa. Bóg dał rozum to kombinuj. Mamy takich debili że jeszcze trochę to nie będzie można jeść mięsa. Czy wilk myśli o tym czy ludzie mają rodzinę oczywiście że nie i przy najbliższej okazji takie wilki rozszarpały by człowieka myślą jak zaspokoić głód i taki sam stosunek powinien być nas ludzi do świni, kury czy sarny. To jest normalne i zdrowe myślenie. Oczywiście sarn jest coraz mniej dlatego trzeba ocenić sytuację kiedy należy na nie polować a kiedy odpuścić aby się rozmnożyły.

  8. Ja życzę sobie żeby polować moja wiara każe mi jeść zwierzęta bo nie myślą są bezrozumne. Moje dzieci uwielbiają mięsa i ja tez i mąż. Przynajmniej się nie będą rozmnażać i będzie można budować się bliżej lasów jezior a nie nie można bo biegają te dzikie zwierzęta. Na odstrzał człowiek mięsożercy i jeść mięso powinni a wszyscy inni polecam myśleć.

    • Bezrozumna to ty jesteś… Pewnie, zabierzcie zwierzętom lasy, jeziora czyli naturalnie ich dom, zeby paniusia mogla sobie altanke postawic i pojechac tam 3 razy do roku… Żenada matko…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj