Strona główna Kultura Komitet dożynkowy nie do końca zgodny

Komitet dożynkowy nie do końca zgodny

8069
45
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

W piątek odbyło się spotkanie – powołanego przez burmistrza Krzysztofa Derezińskiego – Gminnego Komitetu Dożynkowego.

Jego przewodniczącym został Wiesław Pokorski  sołtys sołectwa Gołąbki – Ochodza, tegorocznego gospodarza Święta Plonów. Zastępcą jest wiceburmistrz Dariusz Jankowski, a sekretarzem Alina Skrzypczak.

Pozostali członkowie to Adrian Nowak, Edyta Kubiak, Elżbieta Peno, Małgorzata Podedworna, Monika Nowicka, Danuta Pawełczak, Norbert Dombek, Piotr Dzięcielak, Benedykt Nitka, Agnieszka Bartz, Renata Buzała, Tadeusz Pawlak, Mariusz Zieliński, Mariusz Kowalczyk, Wiesława Szambelan, Zbigniew Karasiewicz, Emilia Zwolenkiewicz.

W. Pokorski przedstawił szczegółowo zamierzenia sołectwa oraz poczynione już przez gospodarzy dożynek starania.

W tym roku na organizację imprezy przeznaczono w budżecie Domu Kultury 25000 złotych. Prawie tyle samo kosztowały ubiegłoroczne dożynki, jednak wówczas w tej kwocie znalazło się około 7000 złotych pozyskane od sponsorów.

Zakładając podobne wpływy od darczyńców w bieżącym roku, można przewidzieć, że organizatorzy będą dysponować kwotą 30000 -35000 złotych

I właśnie przy temacie finansów – jak to zwykle bywa – pojawiły się różnice zdań.

W. Pokorski poinformował, że na jego prośbę Urząd Miejski przesłał mu – przygotowane przez dyrektora DK – rozliczenie dożynek w Jastrzębowie z ubiegłego roku. Miało ono służyć jako materiał pomocniczy przy planowaniu wydatków tegorocznych.

Sołtys uznał ten dokument za niewiarygodny. Zauważył, iż w zestawieniu wydatków rozliczone jest 22600, a nie 25000 złotych. Nie zgadzały mu się też niektóre pozycje. Jak wspomniał, niedawno usłyszał od dyrektora DK, że na grochówkę należy planować 1800 złotych, a w przesłanym mu rozliczeniu widnieje kwota 1000 złotych.

Nie ma w nim też niektórych wydatków, o których wie, że były ponoszone, jak np. ubezpieczenie imprezy. Według niego, ubiegłoroczny komitet dożynkowy nie doczekał się rozliczenia.

Wypowiedź ta zirytowała dyrektora M. Zielińskiego. Zwrócił uwagę, aby nie mylić zestawienia rzeczywistych wydatków ubiegłorocznych, z planowaną kwotą na bieżący rok. Poinformował też, że gmina w swoim ogólnym ubezpieczeniu ma zawartą organizację imprez, w tym dożynek. Nie ma więc tej pozycji w zestawieniu.

Nawiązując do wypowiedzi W. Pokorskiego na styczniowej sesji prosił, aby nie używać sformułowań typu „dożynki chylą się ku upadkowi” bo ciągle – chociażby na tle powiatu – wypadają one bardzo dobrze.

Wiceburmistrz D. Jankowski apelował, aby nie wprowadzać nerwowej atmosfery. Potwierdził, iż przesłany dokument nie jest rozliczeniem dożynek, tylko orientacyjną informacją mającą pomóc przy organizacji Święta Plonów w roku bieżącym.

Podobnie wypowiedział się przewodniczący RM Benedykt Nitka. Prosił, aby w tym momencie nie rozliczać ubiegłorocznej imprezy, bo od tego jest burmistrz, ewentualnie komisja rewizyjna.

Przewodniczący komitetu przedstawił szczegółowo program imprezy. Oprócz stałych i tradycyjnych elementów – jak msza święta, korowód, obrzęd chleba czy zabawa taneczna – gospodarze dożynek proponują kilka nowych punktów.

Mają to być np. loty gołębi, konkurs wędkarski, pokaz działania saperów czy loty balonem. W ramach występów na scenie mają pojawić się „Świerszcze”, zespół romski oraz kabaret.

Przewidziano też prezentację lokalnych firm, a także uhonorowanie „ludzi sukcesu” naszej gminy.

Chodzi o osoby, które osiągnęły w życiu znaczne sukcesy i są przez to znane. Jak poinformował W. Pokorski, gospodarze mają już wytypowane takie 3 osoby.

Mówiono też o oczekiwanej przez sołectwo inwestycji jaką ma być remont świetlicy. Na ten cel zaplanowano w budżecie gminy 100000 złotych. Jak zauważył pracownik referatu inwestycji Marian Andrzejewski, kwota ta może być niewystarczająca.

Wątpliwości co do sumy przeznaczonej na imprezę zgłaszał też dyrektor M. Zieliński. Według niego planowane środki pokryją podstawowe, ponoszone dotąd koszty. Nie wystarczą na pewno na dodatkowe atrakcje zgłoszone przez W. Pokorskiego.

O zachowanie umiaru w wydatkowaniu środków prosił też B. Nitka. „Jeśli mamy zaplanowane 25000 złotych to tego się trzymajmy. Zastanówmy się, czy my idziemy w kierunku 50 czy 100 tysięcy, czy może jednak mamy wykonać zadanie pod nazwą dożynki w Ochodzy za 25000 złotych” – pytał przewodniczący.

Podsumowując spotkanie przewodniczący komitetu wyraził zadowolenie z dyskusji stwierdzając, że dobrze, iż trudne sprawy wybrzmiały na forum komitetu.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




45 KOMENTARZE

  1. 20 osobowy Komitet do spraw dożynek. Czy w tej Gminie nie ma innych problemów ? Bawcie się dalej i polatajcie sobie balonem z naczelnym kabaretu.Paranienormalni mają konkurencję z Mariolką na czele.

  2. Po co te dożynki jak już teraz takie spory . Nie ma kasy to nie ma dożynek.A tak wogóle to ludzi w ogóle nie obchodzi to, co najważniejsze czyli sam OBRZĘD DOŻYNKOWY. Na tej części są same władze z rodzinami.A może dożynki to przeżytek?? – tak się zastanawiam .

  3. Loty balonem ? zespol romski … i co jeszcze ? moze gra w 3 kubki ??

    co to w ogole jest dożynki czy parodia ? Dziadek i Pokor (wojak) to juz sami chyba nie wiedza co zaproponować moze jakis Topless co by chlopy mieli troche uciechy.

    Czy gmine stac na takie wydatki ? jaki jest stan gminnej kasy i jakie zadluzenia

    Czy wam sie juz kompletnie poprzewracalo w 4 literach ? ZADŁUZ SIE A POKAZ SIE.

    • Podobno Gmina jest juz zadluzona na ponad 20 mln zlotych jeszcze troche i komisarz zapuka jak tak beda rzadzic nie ma kasy nierobimy park baba sie klania do wykonczenia a nie tylko lampy kamery w parku czy one maja pilnowac te pare lawek czy koszy paranoja wybierzcie gogos kto umie logicznie liczyc i cos zrobic dla mieszkancow.

  4. Ponad połowa komitetu to urzędnicy, a podobno dożynki organizuje sołectwo. Siedzą jak na tureckim kazaniu zamiast zająć się swoją robotą. Nie wiem po co tam np skarbnik. Jego rola to chyba raczej pilnować na bieżąco wydatków , aby pan Pokorski nie przekroczył przeznaczonej sumy.
    Bo widać, że bardzo mu zależy, aby mówiono, że jego dożynki były najlepsze od lat. Tylko niech pamięta, że robi to za publiczne (moje też) pieniądze.

  5. Słusznie zauważył pan Nitka. Jest 25000 to niech pan Pokorski sie w tym zmieści. Tym bardziej, że to i tak więcej niż inne lata. A wymyślać to można dużo.

  6. Pracowałam przy dozynkach w naszym solectwie. Wiem jak jest ciężko. Ludzie nie chcą się angażować. Teraz widzę że nasz Sołtys też powinien iść do gminy i żądać kasy. Ale nie był tak roszczeniowy. No i teraz Gołąbki nam pokażą jak się robi dożynki.

  7. Mamy pod nosem jeszcze jeden zespół taneczny prócz Świerszczy… gdzie Strzecha? Moim zdaniem folklor bardzo kojarzy się z dożynkami…

  8. Na takie kitowe dożynki nikt nie przyjdzie, młodych nie interesują takie duperele a świerszcze to juz wg dnoo i nuda, jak macie zrobić takie cos na odwal sie to lepiej juz nic nie robcie, mieszkańcy maja was juz dość .

    • No właśnie młodzież to się w nic nie angażuje tylko narzekać i wymagać
      Może młodzież zorganizuje w mieście jakaś fajna imprezkę bez bijatyk itp

  9. Oczywiście, że na dożynkach pasuje Strzecha a nie Świerszcze. W dodatku często w nieprzyzwoitych pozach i nieprzyzwoitych strojach jak na ich wiek.

  10. panie wojak i dziadek jak juz slusznie zauwazono to my mieszkancy pytamy – co wy knujecie ?
    Panie szewc czy mozesz pan przypilnowac kwoty na dozynki w koncy pan w gnieznie teraz szkole szybko robiles to liczyc umiesz pan lepiej jak oni. Reszta radnych tez by mogla wzmoc czujnosc.

  11. Odnośnie komentarzy poruszających zespół Świercze . Bardzo proszę zastanowić się, zanim ktoś coś obraźliwego napisze. PIsząc o nieprzyzwoitych pozach czy strojach dziewcząt chce ktoś uderzyć w prowadzących ten zespół. Ale dotyka to przede wszystkim dzieci tańczące i wkładające dużo pracy i własnego czasu w treningi . Wiem co mówię, bo jestem rodzicem , już niestety absolwentki tego zespołu. Poza tym często bywam na hali i widzę jak Świercze pracują. Oby takie bezmyślne krytykanctwo nie zniechęciło tych młodych wrażliwych ludzi . Nie zasługują z pewnością na won…….

  12. Myślę, że tu chodzi o to, że Strzecha spychana jest na margines w ostatnim czasie. A to własnie ten zespół powinien być wizytówką Trzemeszna. Ale jakoś nie jest lubiany jak widać.

  13. Świerszcze i Strzecha to 2 wspaniałe zespoły.Do tego gonią ich Hopki z Niewolna. Każdy z nich jest inny w swoim rodzaju.Są z wyższej półki,wprowadzanie fermentu między nimi jest bez sensu .Pisanie głupot o Świerszczach jest niewarte czytania.Niech tańczą i nadal zachwycają.Na dozynki bym zaprosiła Strzechę, Świerszcze ,Hopki. Jeśli za dużo to jednak na Tą Okazję Strzecha.

  14. Świerszcze róbcie swoje. Podobacie się. Komentarz asy19 jest bardzo przesadzony.
    Zespół jest mocny , a to słowo „won” jest zupełnie nieadekwatne do sytuacji w zespole. Dalszej radości i sukcesów!
    Komentarz o nicku Strzecha nie jest wart odpowiedzi.

  15. Do odważnych komentatorów Strzecha i Anonim:
    Nie wiem czy prowadzący zespół Strzecha kierownik M.Z. pozwoliłby Państwu na takie komentarze, skoro udzielacie ich Państwo tak jakby w imieniu zespołu, który prowadzi, ale także mając jednocześnie nadzór (przede wszystkim finansowy) nad zespołem Świerszcze bo artystyczny i rozwojowy mają na szczęście Państwo D. i G. Szreder.
    Zespół Świerszcze oraz sami jego prowadzący dążyli zawsze do pełnej zgody i harmonii w funkcjonowaniu obu zespołów, ciesząc się z sukcesów Strzechy ale też walcząc o niebagatelizowanie sukcesów Świerszczy. Ja sama byłam częścią tego zespołu, kochałam go, należała też do niego moja córka. Nie ma tam żadnych obraźliwych poz, jest sztuka, na wysokim bo światowym poziomie, tworzona przez choreografów, którzy umiejętności zdobywają na całym świecie.
    Jeśli Trzemeszno nie jest w stanie „udźwignąć” kultury na tak wysokim poziomie to przykre i niesprawiedliwe dla dzieci, które zostawiają siódme poty na parkiecie by pilnie się uczyć, godzić szkołę i swoją pasję a także przy okazji wszelkich lokalnych imprez zaprezentować się przed swoimi rodzinami, kolegami, sąsiadami.
    Każdego kto obraża zespół i Państwa Szreder zapraszam do prywatnej dyskusji a nie chowając się pod ukrytym nickiem w komentarzach. Pozdrawiam serdecznie.

    • Przybierając nick Strzecha nie chciałam udawać, że reprezentuje ten zespół tylko wyraźnie wskazać na problem. Jeśli tak to zostało odczytane to przepraszam Strzechę. Nie mam z tym zespołem niczego wspólnego. A chodziło o problem udawania, że Strzechy nie ma. Powtórzę, na dożynkach Strzecha powinna byc numerem jeden.
      Wyraziłam tylko swoje zdanie na temat Świerszczy, mam prawo do oceny, a zespół, nawet dziecięcy takiej ocenie podlega. Pisanie, że to uderza w dzieci jest takim argumentem, jak ten, że pisanie o lekarzach łapówkarzach uderza w medycynę, a o księżach pedofilach to atak na kościół. W żadnym zespole, nawet dorosłych osób, o strojach i aranżacjach nie decydują tancerze. Tak więc zostawmy dzieci w spokoju.
      Pani Lucyna napisała: „mając jednocześnie nadzór (przede wszystkim finansowy) nad zespołem Świerszcze bo artystyczny i rozwojowy mają na szczęście Państwo D. i G. Szreder.”
      Dlaczego „na szczęście”? To zdanie świadczy własnie o relacjach panujących między tymi zespołami.
      Co do dożynek zdania nie zmienię. Pominięcie w nich Strzechy to policzek dla tego zespołu.

    • Pani Lucyno, ogólnie zgoda , nawet prawie w pełni ta zgoda. Ale z tą sztuką na światowym poziomie to Pani pojechała po bandzie. Toć to nieprawda, słowne nadużycie – śmieszne i nie do przyjęcia.
      Jestem fanką tego zespołu.

    • Mijaniem się z prawdą są zatem zdobyte medale na Mistrzostwach Świata!!!
      Jeśli ktoś nie zna osiągnięć i zasług zespołu to w ogóle nie powinien się wypowiadać. Radzę najpierw merytorycznie się przygotować a potem dopiero wypowiadać.
      Cudze chwalicie a swego nie znacie…
      Co do przygotowania zespołu sformułowanie „na szczęście” miało oznaczać tylko i wyłącznie stwierdzenie faktu, iż Pan Mariusz jest specjalistą od folkloru a nie szeroko pojętego tańca nowoczesnego, to po prostu dwa świetne zespoły sklasyfikowane w dwóch odrębnych kategoriach.
      P.S. w zespole Strzecha też tańczyłam i śpiewałam i nigdy nie było takiej wzajemnej nagonki na te zespoły jak teraz.

      • A czy prawdą są opowieści o tych medal … za które podobno się płaci? Słyszałam o tym od wielu osób związanych ze Świerszczami? Może ktoś to wyjaśni bo uwierzyć trudno…..

        • Zwracam uwagę, że anonimowość w sieci jest tylko pozorna. Ta wypowiedź mieści się w kategorii pomówienia i daje możliwość wystąpienia z roszczeniem o ochronę dóbr osobistych.

      • Uważam ze nie powinniśmy obrażać ani
        swierszczy ani strzechy. Tak jak mówi L.J to dwa różne zespoły o innym charakterze tańca a to ze one nie występują na tegorocznych dozynkach to nie wina świerszczy.Jak ktoś z was chciałby obrażać swierszcze to może to powiedzieć w twarz tym bardziej fanki świerszczy w tej dyskusji nie odnoszą się obraźliwe do strzechy w przeciwienstwie do fanów strzechy

  16. Żeby była jasność. Strzechę uwielbiam i dokładnie uważam, że dożynki to naturalne środowisko do zaprezentowania się tego zespołu. … a jeśli chodzi o „światowy” dorobek Świerszczy….cóż. jednak sugerowałabym powściągliwość.

    • Światowe festiwale w miasteczkach które ciężko na mapie znaleźć, ale zawsze „światowe”. Trochę pokory by się przydało.

      • Powściągliwość i pokorę to należałoby zachowywać anonimowo…Podpisując się z imienia i nazwiska to należy tylko i wyłącznie się chwalić i cieszyć z sukcesów skoro jest z czego 🙂 Pozdrawiam serdecznie i wierzę że brak Strzechy w programie dożynek jest tylko zwyczajnym niedomówieniem i oczywiście wystąpi.

  17. Choć nie znam też Pani Lucyny Jagły,to mam do niej sympatię za obronę Świerszczy. Tylko ten światowe sukcesy tu zazgrzytały.I komentarze NIEPOTRZEBNIE skierowały się na nie na te tory.A tak w ogóle tu jest dyskusja o bezcelowości urządzania dożynek z dziwacznymi atrakcjami.A w kieszeni gminy pusto.

  18. Dyskusja jest tez o tym, że Strzecha spychana jest na margines. Podajcie mi inną okoliczność w ciągu roku, do której Strzecha pasuje bardziej niż do dożynek? To fakt. Ale to nie wina Świerszczy oczywiście. Przynajmniej tych dziewczynek.

  19. To nie jest Pani D i G Szreder bo Pan to Eugeniusz jak mi wiadomo 😊

    Byl moim dyrektorem 9 letniej podstawówki i wychowawca przez 5 lat ♥♥

Skomentuj Glos_Młodzieży Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj