Na początku września informowaliśmy o opóźnieniach w remontach szkół, które powinny być zakończone przed końcem wakacji. Dotyczyło to m.in. kilkudniowego opóźnienia w remoncie sanitariatów i wymianie pokrycia dachowego w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych oraz znacznie większego poślizgu w przypadku remontu sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr 1.
W związku z opóźnieniami, radni na wniosek Zbigniewa Matelskiego postanowili powołać specjalną komisję do zbadania przyczyn nieprawidłowości. Przewodniczącą została radna Maria Sobieszak, pracowali w niej również Mieczysław Chojecki i Daniel Bisikiewicz.
Wyniki prac nie zostały jednak podane do publicznej wiadomości, chociaż komisja sporządziła protokół ze swych ustaleń. Jak twierdzi M. Sobieszak, był on i nadal jest dostępny dla radnych w biurze rady. Na prośbę przewodnicząca przesłała nam jego treść.
Można przeczytać, że w przypadku modernizacji łazienek w ZSOiZ przyczyną opóźnienia był zbyt krótki termin realizacji remontu określony w zapytaniach ofertowych, w wyniku czego żadna z firm nie odpowiedziała na ofertę w pierwszym terminie.
Zupełnie inny powód zdecydował o opóźnieniach w wymianie pokrycia dachowego w zespole szkół. W protokole czytamy:
„Przyjęto ofertę Zakładu Remontowo – Budowlanego p. S. Pawlaka z Gołąbek na kwotę 122.109,80 zł. Mimo iż 21 czerwca 2016 r. p. S. Pawlak oświadczył, że spełnia warunki udziału w postępowaniu i dostarczył kosztorys, umowa o wykonanie prac remontowych nie została sfinalizowana”.
Nie wynika jasno, z jakich przyczyn nie doszło do podpisania umowy. Ustaliliśmy, iż powodem było wycofanie się wykonawcy, który złożył najkorzystniejsza ofertę.
Zaskakujące są „wnioski” w sprawie prac remontowych w SP nr 1. Jak się okazuje, komisja nie otrzymała żadnych dokumentów w tej sprawie. Na temat przyczyn takiego stanu rzeczy protokół milczy. W dokumencie tym nie ma nazwisk osób odpowiedzialnych za zaniedbania, ani też żadnych propozycji wyciągnięcia konsekwencji, czy chociażby upomnienia konkretnych osób.
Spróbowaliśmy dowiedzieć się, jaki sens miało powołanie komisji, której prace ograniczyły się do sporządzenia protokołu, nie wnoszącego niczego nowego.
Burmistrz Krzysztof Dereziński od samego początku był sceptycznie nastawiony do pomysłu powołania komisji twierdząc, iż jest to wchodzenie w jego kompetencje. „Są komisje merytoryczne i niepotrzebna jest jakaś dodatkowa komisja, a poza tym uważam, że przewodniczącą tej komisji nie powinna być była dyrektor, a obecnie nauczyciel szkoły” – skomentował.
Innego zdania jest M. Sobieszak. Według niej, nie byłoby potrzeby powoływania tego typu komisji, gdyby burmistrz rzeczywiście korzystał z przysługujących mu kompetencji i sprawował faktyczny nadzór nad tym co się dzieje w gminie. „Wówczas remont łazienek nie kończyłby się we wrześniu, a po dachu nie chodziliby w grudniu” – mówiła radna.
No i Pani radna ma całkowitą racje. Burmistrz nie sprawdza się na swoim stanowisku !!! Nie nadaje się !!!
Nic dodać nic ująć wstyd mi za ciebie. Gdzie tylko można poza zabawami, festynami i innymi imprezami dajesz pokaz swojej nieudolnośći. Szkoda zdrowia i komentarza. Krzysztof nie tak miało być. Dobranoc.
Czy podobna komisja,nie powinna zająć się problemem nowego targowiska?Za wyjątkiem poniedziałków,otwierane codziennie,po co??Czy tak kosztowna inwestycja,nie zasługuje na zainteresowanie ze strony samorządu?Co poszło nie tak,skoro nawet w dni targowe zieje pustkami?Gdzie popełniono błędy?Komu zależy,żeby sprawa nie nabrała rozgłosu..?
Jak mają tak sprawdzać tak jak te remonty po to żeby napisac protokół i schować go w szufladzie to lepiej niech nie zaczynają. To takie bardzo polskie ale i trzemeszeńskie – jak nie wiemy co zrobić to powołujemy komisję.
Drogo! Drogo! Zimno… Targi w Trzemesznie się nie odrodzą jak nie będzie taniej niż w sklepach.
Wiosną przyjdą panie w nowych kreacjach i pospotykać się ze znajomymi.
To miejsce można by wykorzystać na wiele sposobów dla miasta i ludzi. Jest to kawał ładnie zagospodarowanego miejsca. Ładne miejsce Trzemeszna.
Czyżby syn pana radnego nie wywiązał się z umowy? A to trzeba zamieść pod dywan….
Targowisko kosztowało podobno ponad milion zł.Przed modernizacją działało nieźle,wiem bo bywałem.Po modernizacji obserwujemy szybki upadek.Co się dzieje,że tak jest tylko w Trzemesznie?Czy aby opłaty są adekwatne do zasobności trzemesznian?Jesteśmy raczej społeczeństwem o skromnych dochodach…Widział ktoś handlujących we wtorki,środy czy piątki?
Targowisko próżności !
Jak się nie opłaca, to się interes zwija .Ile sklepów pozamykano z powodu braku kupujących? A co to, targowanie na targu, to prawa rynku nie obejmują? Nie narzekać na targowisko, bo problemem jest twarda ekonomia.
targujący nie zaśmiecajcie swoimi żalami każdego wątku…. a co do sprawy to komisja rzeczywiście pokazała burmistrzowi jak ma działać czyli narobić szumu z którego nic nie wynika
Co do targujących pełna zgoda. Wpieprzają się z tym tematem w każdy wątek. Rację ma polar, że to są prawa rynku. Sklepikarze płacą czynsze i jak biznes się nie kręci to go zwijają.
A komisja, jak to w Trzemesznie. Dużo szumu mało efektów.
Myślę,że sprawa targowiska warta jest uwagi ze względu na planowane inwestycje.Jeżeli miałyby być tak udane,to lepiej pomyśleć o tym teraz.
Taka tu ważna sprawa a kupcy/kupiec w kółko to samo. Czytaj o czym jest artykuł. Targi to przeżytek i finał.
bajka,artykuł jest o marnowaniu naszych pieniędzy i fuszerkach.
nie dalej jak niedawno byl wieki artykul ze 1 sprawe wygral ale jak to bywa posypaly sie kolejne arytukuly ze X spraw zawalil ?
– Cos poszlo nie tak 🙂
a ludzie sa sobie sami winni – na takiego glosowali i nie nalezy miec teraz pretensji.
Komisja zbadala ze remont nei wykonany – odkryli ameryke nic poza kilkoma stronami nie ma ? to tez mi komisja – nie idzdzie w jego slady zrobcie cos wiecej !
Konsekwencje od niewykonania wyciagnac kary umowne no chyba ze ten co podpisywal umowe na wykonanie nie zaznaczyl takich kar (po kolezensku ??? )
juz mnie nic nei zdziwi tak sie ludzie zarzadza Waszym majatkiem: Komunalka, Kancelaria do sciagania VATu itp.
podliczcie ile takie Super decyzje kosztuja miasto i co z tej kasy by mozna zrobic WSTYD mi by bylo wstyd ze nic nie robie i stale choruje… !
Targowisko to nie fuszerka
A co jak nie fuszerka?Targowisko działa jak powinno?Vice zaspokoił swoje ambicje.Wybudował coś co się nie sprawdza.Ciekawe jaką opinię wystawiłaby instytucja dająca dofinansowanie do „Targowiska codziennego-„Mój Rynek”Raty do spłacenia pozostały.Remondis ma prowizję,my mieszkańcy mamy piękny pustostan!
To targowisko to nie udana inwestycja. Wystarczy jechać do Witkowa środy i soboty targowisko prawie zawsze pełne !
Dzień dobry,
Pani Sobieszak trafiła w sedno: gdyby podlegający Panu Burmistrzowi urzędnicy odpowiedzialni za remonty, robili swoje, a ich Przełożony właściwie sprawował nad nimi nadzór, nie byłoby ani „grudniowych” dekarzy , ani komisji specjalnej (bo po co ?)
Koniec.Kropka.
Pozdrawiam