Dziś kolejne fotografie. Tym razem pokazujemy kilka ujęć związanych z historią nieistniejącej już Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Lubiniu.
Zdjęcia pochodzą z różnych okresów, w większości nieznani są ich autorzy. Tylko na pierwszym z nich widnieje na odwrocie pieczątka o treści: „Fot. Czesław Woźny Bydgoszcz ul. Zamojskiego 7/29”.
Zdjęcia pastwisk wykonane zostały prawdopodobnie z okazji uruchomienia pierwszej deszczowni. Jedno z nich zawiera adnotację o treści „nowo uruchomiona deszczownia”. Ostatnia fotografia – według zapisku na odwrocie – przedstawia walne zebranie RSP.
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze zbiorów Przemysława Majcherkiewicza z Mogilna. Dziękujemy za ich udostępnienie.
I komu to przeszkadzało? Tylko się nie chciało robić w tym…. A można było skorzystać z dofinansowań i dalej by się kręciło 😉Choc na tamte czasy wysoki poziom byl już 😉
Żale Sarmaty nad grobem Zygmunta Augusta. Cytat. A teraz na roli ojców płaczą cudzoziemce. Szkoda wstyt Polacy.
Wstyd to mało powiedziane!!! Władną ojczyznę za pare nędznych złotych sprzedają ..
Chodziły tu Niemce,
Chodziły odmieńce:
»Sprzedaj, chłopie, rolę,
Będziesz miał czerwieńce!
Zapłacimy chatę,
Zapłacimy pole…
Będziesz miał talarów
Na caluśkim stole!«
— A mój Niemcze miły,
Idźże, kędy raczysz!
Ale mojej roli[1]
Równo nie obaczysz!
Schowaj se czerwieńce
I białe talary…
Kto przedaje ziemię,
Nie naszej ten wiary!
Kołchoz i tyle, żadnego z byłych pracowników nie żałuję
Nikt nie nakazał Ci ich żałować! Mnie jest żal Ciebie, patrząc na Twój komentarz.
Jakie ładne swojskie widoki.Pamiętam taki Lubin.
2 fotografie zrobione zostały w Ostrowitym. Przedstawiają karmienie ryb na stawach i krowy stojące w wodzie.Miejsce przerwało do dziś łącznie z budynkami.
Prezes Cichocki się w grobie przewraca. Rozpirzyć Taką hodowlę ,to trzeba mieć talent na miarę Kaczyńskiego i jego kliki. Wstyd i tyle!
Co ma „Kaczyński i jego klika” do działań jakie zostały podjęte za czasów jego politycznych oponentów, którzy nie wiedzieli niczego dziwnego, w tym że przez lata polska ziemia była kupowana przez podobno polskie spółki, a później bez problemu ta sama ziemia stawała się własnością sąsiadów zza Odry.
Powiem więcej, gdyby wówczas „Kaczyński i jego klika” byliby u władzy to ta transakcja zakupu nie doszłaby do skutku. O tym, że dla „Kaczyńskiego i jego kliki” liczy się tylko interes Polski mówiła nie tak dawno PRAWDZIWA PREZYDENT (dla przypomnienia Małgorzata Kidawa – Błońska
Link do materiału z TVN potwierdzający wcześniejsze słowa – żeby ktoś nie zarzucił, że jestem jakimś PiS-owcem bazującym tylko na TVP
https://www.youtube.com/watch?v=4VMsxaCkrn4
To prawda. Jeszcze dodam takie pytanie – gdzie się podziali sprzedawcy? Jeden mieszka w Trzemesznie, a gdzie reszta się pobudowała?