Strona główna Różne Jak żniwowano w Lubiniu

Jak żniwowano w Lubiniu

4021
14
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Okres żniw to dobry moment, aby zaprezentować jak wyglądały te prace w naszej okolicy przed laty. Publikowane zdjęcia pochodzą z lat międzywojennych i przedstawiają majątek w Lubiniu.

Na jednym z nich widać mężczyzn z kosami oraz kobiety wiążące snopki. Mężczyzna stojący po prawej stronie to właściciel majątku Feliks Zieliński. Dla wielu osób, szczególnie związanych z byłą Spółdzielnią Produkcyjną w Lubiniu, ciekawostką będzie z pewnością obecność na fotografii innej osoby.

Stojący na środku chłopak, ubrany na biało, to Andrzej Cichocki zwany też Igą, siostrzeniec F. Zielińskiego. Po II wojnie światowej był on wieloletnim prezesem RSP w Lubiniu. Na drugim zdjęciu widać żniwiarzy w czasie przerwy w pracy. Kobieta podpisana jako Hela to również siostrzenica F. Zielińskiego, córka Apolonii.

Pozostałe zdjęcia to dworek w Lubiniu oraz widok na Jezioro Popielewskie od strony majątku. Kolejną ciekawostką jest również fakt, że na odwrocie zdjęcia żniwiarzy widnieje pieczątka zakładu foto malarskiego Leona Stręka z Trzemeszna.

Zdjęcia otrzymaliśmy od osoby spokrewnionej z rodziną Zielińskich. Bardzo za nie dziękujemy. Dysponujemy również skanami innych interesujących zdjęć i dokumentów związanych z F. Zielińskim. Wrócimy do nich niebawem.

 


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




14 KOMENTARZE

  1. i widzicie oni nie mieli Dożynek gminnych i nikt nie płakał takze Rolniki niech juz tak nie pisza ze nie ma. Kiedys nie bylo i bylo dobrze

    • Oczywiście że były i to kilkukrotnie więcej razy 🙂 Dzielono je na kilka tak zwanych spas w zależności od ukończonych zbiorów.

    • Zwrócić należy uwagę, że przy brzegach jeziora nie ma drzew. Jak to teraz jest, że są drzewa i się mówi, że kiedyś było lepiej? Teraz linia brzegowa Jeziora Popielewskiego stanowi prawdziwy raj dla ptaków i innych zwierzątek.

Skomentuj Sąsiad Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj