Inwestycje i komunikacja w przedwojennym Trzemesznie

Fragmenty artykułów z przedwojennej prasy, której dzisiaj prezentujemy, pochodzą z wydawanego na Pomorzu ”Echa Gdańska”. W gazecie z 1 kwietnia 1926 roku można było przeczytać między innymi o planowanych w naszym mieście inwestycjach.

”Ruch budowlany. Przez długi okres w mieście naszym panował całkowity zastój w budownictwie. Nikt nie budował bo na przeszkodzie stały zawsze dewaluacja i brak pieniędzy a tymczasem stare domy waliły się powodując tem jeszcze większy brak mieszkań.

Obecnie, kiedy stosunki wracają do mniej więcej normalnego stanu, budownictwo zaczyna się rozwijać w całej pełni. W wielu miejscach widzi się nagromadzone kupy cegieł, które przeznaczone są na budowę domów mieszkalnych. P.D. pierwszy przystąpił do budowy dla siebie domu mieszkalnego nabywając część gruntu i wystawiając na nim kamienicę. Za kilka tygodni rozpoczną się również prace nad rozbudowa gmachu Państwowego Gimnazjum Klasycznego.

Naprawa dróg i upiększenie miejskiego parku. W bieżącym roku przystąpiono do naprawy wszystkich okolicznych dróg, znajdowały się one bowiem w bardzo opłakanym stanie. Staraniem Magistratu uregulowano również drogę wiodącą naokół jeziora kościelnego, która to droga od dawna już wymagała starannej naprawy. Poczyniono także liczne upiększenia w miejskim parku „ Baba” Park ten stał się dopiero teraz parkiem w dosłownem tego słowa znaczeniu, gdyż dotychczas słowa „park” używano tylko w przenośni’.’

Pisano także o sprawach lokalnej komunikacji:

”Sprawa komunikacji Trzemeszna z Orchowem. Od kilku tygodni krążyły po mieście wieści, że pan H. uruchomi autobus, który będzie kursował pomiędzy dworcem a samem miastem a jednocześnie pomiędzy Trzemesznem a Orchowem. Już nawet wszyscy wiedzieli ile trzeba będzie płacić za przejazd a tymczasem do dnia dzisiejszego nie ma w mieście autobusu gdyż pan H. poszukuje dopiero wspólnika. Ogólnie jednak mniema się, że przedsięwzięcie to oprocentowałoby znacznie gdyż każdy wolałby zapłacić kilka groszy więcej jadąc wygodnie z Trzemeszna autobusem niż odbywać długą i uciążliwą podróż koleją z Trzemeszna do Mogilna i stamtąd dopiero znów koleją do Orchowa”.

Problemy komunikacyjne mieli także mieszkańcy Mogilna. Jak się okazuje, bardzo zależało im na dobrym połączeniu z naszym miastem:

”Istniejący rozkład jazdy kolejowej odbija się fatalnie na naszem mieście, a to ze względu na bardzo niedogodną komunikację z Trzemeszna. W mieście naszem nie ma gimnazjum więc tez synowie tutejszych obywateli udają się bądź do gimnazjum w Inowrocławiu bądź do gimnazjum w Trzemesznie.

Wiadomo, że opłata za stancję przekracza już niekiedy sumę 100 złotych to też na taki wydatek niewielu obywateli może się zdobyć. Uczniowie dojeżdżają więc do Państwowego Gimnazjum Klasycznego w Trzemesznie ale dojazd mają oni bardzo niedogodny ponieważ ranny pociąg odchodzi już kilka minut po godzinie czwartej rano.

Następny pociąg wyrusza z Mogilna o godzinie 7.30, z którego jednak uczniowie korzystać nie mogą gdyż opuszczaliby zawsze pierwszą lekcje nauki. Bardzo więc byłoby pożądanem, aby pociąg, który z Mogilna odchodzi kilka minut przed godzina 8-mą, szedł jakieś 45 minut prędzej, by uczniowie mieli dogodniejsza komunikację”.