Strona główna Różne Impreza charytatywna dla Dobrusi

Impreza charytatywna dla Dobrusi

1421
16

Dzisiaj w trzemeszeńskiej hali OSiR odbywał się festyn charytatywny dla chorej Dobrusi z Kruchowa. Na wszystkich gości czekały liczne konkurencje, w tym mecz samorządowców, rzuty do kosza z nagrodami, strzały na bramkę. Nie zabrakło także atrakcji dla najmłodszych, którzy mogli pomalować sobie twarz, narysować serce dla Dobrusi czy pobawić się w dmuchanym zamku.

Jednym z ważniejszych punktów imprezy miały być rzuty karne na bramkę burmistrza Krzysztofa Derezińskiego. Niestety, w związku z chorobą był on dzisiaj nieobecny. Burmistrz został jednak skutecznie zastąpiony w tej roli przez posła Tadeusza Tomaszewskiego, któremu każda osoba, po przekazaniu darowizny w wysokości 10 zł, mogła spróbować strzelić gola.

W przerwie pomiędzy rywalizacjami sportowymi wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Strzecha”. Gościem specjalnym festynu była Pani Aneta Pastuszka-Konieczna, trzykrotna medalistka igrzysk olimpijskich, kajakarka, zdobywczyni wielu medali mistrzostw świata i Europy. Warto dodać, że nasza zawodniczka także chorowała na nowotwór i udało jej się skutecznie przezwyciężyć tą chorobę.

Dzisiejsza impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców. Wszystkie zgromadzone w jej trakcie pieniądze zostaną przekazane dla Dobrusi. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, zebrano około 5700 złotych.

Zapraszamy do obejrzenia filmu oraz zdjęć z festynu.

IMG_0291 IMG_0292 IMG_0293 IMG_0294 IMG_0295 IMG_0306 IMG_0310 IMG_0329 IMG_0350 IMG_0355 IMG_0364 IMG_0365 IMG_0374 IMG_0376 IMG_0378 IMG_0386 IMG_0391 IMG_0392 IMG_0396

16 KOMENTARZE

  1. Cały Urząd w koszlukach „dadidasa” skąd pieniadze na to ?? A nie lepiej byloby przekazac pieniadze z zakupu koszulek dla Dobruśi. Ale rozrzutnosc musi byc bo przeciez gmine stac na to ze by urzednicy sie pokazali.

  2. O kufa, co za malkontenci! Miast ruszyć zad i wyjść na boisko, „dokopać urzędasom” wspomagając tą inicjatywę, to wygaduje się jakieś pierdoły o koszulkach. Daleko mi do psalmów pochwalnych na temat lokalnej władzy, jednak prawda jest taka, że mogli zostać w domach. Nie musieli grać, ani urzędnicy, ani cała reszta. Zagrali bo chcieli pomóc dziecku. W czym mieli wystąpić, w workach pokutnych?

        • Bo i żaden „pozer” nic do swojej kieszeni nie brał, całkowity dochód przeznaczony był na Dobrusię. Kwota – mam nadzieję, że zauważyłaś – jest imponująca. Możemy mieć skrajnie różne poglądy polityczne, ale podczas takich akcji pokazujemy, jak bardzo jesteśmy ludźmi. Po prostu.
          Możesz pomóc, a wybierasz, że siedzisz przed monitorem i po wszystkich jedziesz. To ja wolę strzelić karnego, rzucić do kosza, czy zagrać w meczu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj