Strona główna Polityka Grożono urzędnikowi

Grożono urzędnikowi

18465
49
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Dzisiejsza sesja Rady Miejskiej oraz wcześniejsze posiedzenie komisji poświęcone były sprawom zagospodarowania przestrzennego. Na początek radni zajęli się projektem uchwały o przystąpieniu do sporządzenia planu zagospodarowania na wniosek firmy Paroc.

Jak już informowaliśmy, firma zakupiła część terenów za zakładem, gdzie zamierza zlokalizować parkingi, place przeładunkowe i manewrowe. Plany te prezentował dyrektor Andrzej Malicki. Radni przychylili się do wniosku, co oznacza rozpoczęcie procedury uchwalenia planu.

Znacznie więcej czasu zajęło omówienie projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części wsi Miaty.

W kwietniu pisaliśmy o budzących kontrowersje planach budowy fermy na ponad 400000 brojlerów w tym sołectwie. Wówczas to – na odbytym w tej sprawie zebraniu wiejskim – padł wniosek, aby zamierzenia inwestora zablokować uchwalając na spornym terenie plan zagospodarowania przestrzennego.

Zapisy planu miały być takie, aby inwestycja nie mogła być realizowana. Zgodnie z wolą mieszkańców opracowano projekt tego dokumentu. Dziś był on przedmiotem obrad.

Zgodnie z procedurą, osoby zainteresowane mają prawo zgłaszania swoich uwag. Wniesiono ich prawie 50. Każda z nich musiała być osobno omawiana, a następnie radni głosowali nad ich przyjęciem lub odrzuceniem. Na sali pojawiła się grupa zainteresowanych mieszkańców sołectwa.

Najwięcej zastrzeżeń do planu zgłosili inwestorzy – Tomasz Juszczyk oraz Hanna i Jerzy Czarny.

Jak zauważyli, projekt planu nie tylko uniemożliwia im budowę kurników, ale także jakikolwiek rozwój istniejącej fermy norek. Ponadto nie przewiduje on dalszego funkcjonowania tam wytwórni brykietów wytwarzanych z odpadów wełny mineralnej. Produkcja będzie możliwa tylko do czasu obowiązywania aktualnego pozwolenia. Ta akurat część działalności nie budziła sprzeciwu mieszkańców.

Swoje uwagi do planu złożyła też firma Remondis Aqua sp. z o.o. w Warszawie. Projekt planu dotyczy bowiem również terenu byłego składowiska odpadów. Firma zamierzała wybudować tam biokompostownię odpadów ściekowych i zielonych. Te plany nie spodobały się również mieszkańcom sołectwa. W projekcie planu – zgodnie z ich wolą – nie przewidziano możliwości tego typu działalności.

Radni nie byli łaskawi dla przedsiębiorców. Odrzucili ich postulaty przychylając się tym samym do wniosków mieszkańców.

W trakcie obrad doszło do nieoczekiwanej i niepokojącej sytuacji. Józef Tarnowski – odpowiedzialny w Urzędzie Miejskim za sprawy zagospodarowania przestrzennego – poprosił o zwolnienie go z obowiązku omawiania planu dotyczącego terenu Miat. Jak oświadczył, w dniu dzisiejszym była wobec niego kierowana „groźba agresji fizycznej”.

Z tego powodu nie chce uczestniczyć w omawianiu tego tematu. Urzędnik nie powiedział jednak dokładnie kto, gdzie i w jaki sposób mu groził.

Jak zauważył przewodniczący Benedykt Nitka, tego typu zachowanie może być kwalifikowane jako przestępstwo, tym bardziej, że osoba, której grożono jest urzędnikiem samorządowym. Apelował do burmistrza, aby wyjaśnił wnikliwie tę sprawę.

K. Dereziński oświadczył, iż został poinformowany o tej sytuacji przez J. Tarnowskiego.
Zdarzenie miało miejsce poza salą obrad, nie byłem jego świadkiem i nie mam możliwości podejmowania decyzji za pana Tarnowskiego – oświadczył burmistrz. Apelował, aby nie kontynuować tego tematu na sesji. Zadeklarował jednak, że do sprawy wróci.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




49 KOMENTARZE

  1. Rada jest chyba nastawiona na nic nierobienie i jeszcze nie pozwala innymi robić cokolwiek aby się rozwijać. Za 5 lat nasz „finansista” ogłosi bankructwo tej gminy.

    • Popieram. Najważniejszy jest komfort mieszkańców, tam wciąż powstają nowe domy, a będzie ich coraz więcej. Działalność gospodarczą popieram, owszem, ale nie kosztem okolicznych mieszkańców.
      Jest nadzieja, że rada miasta nie zawiedzie swoich wyborców.

      • To żyjcie sobie w tym komforcie, ale potem będziecie chcieli drogę albo chodnik, a gmina kasy nie będzie miała, bo nie będzie przedsiębiorstw które by tą kasę wpłacały do budżetu.

        • Tak się składa, drogi Miejscowy, że nie tylko przedsiębiorstwa wpłacają kasę do budżetu miasta. Jedna inwestycja gminy nie zbawi.

          • Jedna ???? Tu masz praktycznie zamknięcie trzech Norki, Brykieciarnia, Kompostowania, przypomnę jeszcze market na Rudkach którego nie będzie i Browar który miał być 5 lat temu.
            To są jasne sygnały że w naszej gminie nie ma sensu inwestować, więc skąd pieniądze na długi gminy ???

            No ale komfort mieszkańców będzie jak w Ciechocinku – i średnia ich wieku podobna …..

  2. Pan przewodniczący ma rację, że to sprawa poważna. Ale dlaczego ogląda się na burmistrza? Jeśli miało to miejsce w czasie sesji, nieważne czy na sali czy nie, ale jednak w związku z poruszanymi tematami, to od niego również oczekiwałbym zdecydowanej reakcji. Wbrew pozorom, nie jest to tylko sprawa pana Tarnowskiego. Za chwilę ktoś zagrozi innemu urzędnikowi, radnemu, a może nawet spełni groźbę. I co wtedy? Takie zachowania muszą być tępione zdecydowanie bo inaczej może byc coraz gorzej.

  3. Niemcy i Francuzi klaskają z zachwytu mają swoich ludzi nawert w TRZEMESZNO takich radnych, którzy blokują Polskim przedsiębiorcom i rolnikom rozwój mogli SOBIE tylko wymarzyć.

    Ludzie pieniądze biorą się z podatków a podatki z produkcji.

    Zarżnięta gmina na ponad 20 mln … kosteczki, chodniczki i place zabaw z orlikami na kredyt = szczyt głupoty.
    Opamiętajcie kupujecie mięso z Chin i Brazyli, Norwegii i Niemiec właśnie przez takie działania. Działania, które szkodzą budżetowi gminy.

  4. Gratulacje dla Pana Tarnowskiego za odwagę prezentowania obrony interesów mieszkańców ,dzisiaj wobec prób zastraszania trzeba być twardy a radni wykazali się odpowiedzialnością i bez obaw to oni uratują przed dramatyczną sytuacją finansów gminy z przewodniczącym na czele.Panie Beniu bądż twardy a ci co cię atakują to się boją bo nie mają czystego sumienia.TO DOBRA DECYZJA,nie zadłużajcie dalej gminy ,kolejny test to budżet,ratujcie go.SZACUNEK DLA WAS

    • Takie naprawianie Trzemeszna poprzez unikanie wszelkich inwestycji. Nawet niedouczony mechanik wie, że żeby coś naprawić to trzeba zainwestować, nawet w kredyt. Takie przeciąganie tej naprawy prowadzi tylko do kompletnej destrukcji. Ale może o to tu chodzi 🤔🤔

      • Marian
        Weź zejdź na ziemię
        Jakie Wy chcecie inwestycje ile będzie z tego podatków -zwolnienia z uwagi na inwestycje przez 5 lat kolejne za zatrudnienie dwóch tubylców i tak w kółko będą unikać płacenia tłumacząc się małymi zyskami i kolejnymi inwestycjami a prywatnie co rok Nowe auto aby podatku nie płacić ( dochodowego)
        Pozwólcie inwestować uczciwym a nie cwaniakom co tu smrodza a prywatnie mieszkają 30,km dalej

  5. No wkoncu ktoś się wziął za ten plan zagospodarowania przestrzennego ponieważ sprawa już miała trafić do prokuratury że każdy robi sobie samowolke.

  6. Brawo radni. Kasa w budżecie jest najważniejsza ale nie kosztem smrodu który mielibyśmy wąchać. A kasę do budżetu moszna poszukać gdzie indziej np. poprzez oszczędności i rozsądne wydawanie oraz cięcie kosztów. Nie wydawać kasy na park baba ( i tak zniszczą) i na inwestycje typu bezsensowna przebudowa parkingu koło hali. Może też warto powrócić do propozycji budowy marketu W okolicach ul Zielonej?

    • Akurat przebudowa parkingu koło hali była potrzebna. Bardzo zwiększy to bezpieczeństwo dzieci przemieszczajacych się między palcami zabaw, bo znakiem strefa zamieszkania mało który kierowca sie przejmowal

      • A czy do tej pory dzieci były narażone na jakieś niebezpieczeństwo? Czy zdarzyły się jakieś sytuacje, które temu bezpieczeństwu zagroziły? Czy w tym miejscu były bardziej narażone niż na jakiejkolwiek innej ulicy? A gdyby policja wlepiła kilka mandatów za nie stosowanie się do znaku to by się wszyscy nauczyli go respektować.

  7. Co to ma być w jakim my mieście żyjemy żeby Urzednik Państwowy był zastraszany i nic sie z tym nie robi. Za chwile kolejny będzie portkami trząsł nie mozna dopuścić zeby chołota sie panoszuła w naszym miescie.Ta sprawa nadaje sie do Prokuratury dziwie sie ze próbuje sie ten incydent zamieść pod dywan .Ludzie to nie te czasu zeby straszyć ludzi nie ten Kraj .

  8. Panie Burmistrzu, to nie ma znaczenia gdzie grożono , nieistotne czy poza salą urzędu, gdziekolwiek to jest czyn noszący znamiona przestępstwa, co tu wyjaśniać z p. […], należy jako przełożony urzędnków majac te informacje zgłosić natychmiast do organów ścigania.

  9. Taka inwestycja morze byś za blokami to oni nie maja gdzie odpadów wyrzucać to niech sobie tam składają to zaraz by zdanie zmienili

  10. Wspaniali nasi Radni nie tylko tną wszystkie inwestycje jakie przewiduje gmina ale jeszcze blokują inwestycję i niszczą istniejące zakłady, które generowały by konkretne przychody.
    Tym planem zniszczyli istniejącą firmę Pana Czarnego, będzie musiał zamknąć działalność i pozwalniać ludzi .. po prostu brawo. Jak widać dla radnych najważniejszy jest poklask paru osób ze wsi Miaty.

    • Nie niszczą zakładów a Pan Czarny nie zamknie firmy. Np. Paroc inwestuje, ponieważ się rozwija a nie niszczeje. Proszę nie siać fermentu.

      • Nikt nie hamuje niczego,jak wygląda działalność z odpadami to wiemy od kilku lat ,huta,miaty,wymysłowo,czy ten pan z teczką na sesji to pełnomocnik p. Czarnego, to ten który chronił środowisko w powiecie?jeżeli tak to ja się nie dziwię.

      • No i jesteś w błędzie. Żeby ta brykieciarnia funkcjonowała Czarny musi uzyskać decyzję na przetwarzanie odpadów, załącznikiem formalnym do tej decyzji jest decyzja środowiskowa, której on nie dostanie jeżeli funkcja zakładu jest niezgodna z MPZP. Zmiana planu zajmie około 7 miesięcy, później decyzja środowiska ok 4 m-c plus pozwolenie na przetwarzanie kolejne 4 miesiące. Bez decyzji na przetwarzanie odpadów PAROC nie może przekazać odpadów Czarnemu bo prawnie jest to zakazane. Instalacja będzie miała więc przestój 15 miesięcy. W tym czasie PAROC musi zmienić odbiorcę odpadów na inną firmę i szczerze wątpię aby powrócił do Pana Czarnego jeżeli wybierze nową ścieżkę zagospodarowania odpadów. Jeżeli wiedza to ferment to sorry…

  11. Brawo Rada. Dobra decyzja. Szukanie kasy kosztem zdrowia mieszkańców? Nie tędy droga. Jeszcze trochę i doszło by do zrobienia na terenie Miat składowiska odpadów, jak na polach w rejonie Pasieki.
    Po co żwirownia? ano po to aby było gdzie sypać odpady z Paroca. Dlaczego nikt nie nazwie po imieniu, że ta niby brykieciarnia, to nic innego jak składowisko odpadów. Skoro 12% odpadów Paroca jest brykietowanych, to dlaczego Pan przedsiębiorca nie przyjmuje tyle odpadów ile może przerobić?.
    Dlaczego zalegają tam takie wielkie hałdy wełny? Czy jak przyjdą upały i wiatry to cząstki tych odpadów nie będą fruwały w powietrzu? Czy my nie będziemy tego wdychali?
    Skoro tak bronicie tego że nie będzie nowej kasy za podatki, to dlaczego za podatki które płaci Pan Przedsiębiorca nie starczyło kasy na remont ulicy Sportowej? Przecież to jest główna droga dojazdowa do tej firmy.

  12. Brawo dosyć smrodu i hałasu chcemy zyc jak ludzie a nie jak prosiaki koniec jak sie nie podoba to prznieść działalnośc w inne miejsce

  13. Brawo panie Tarnowski wreszcie robisz to co do ciebie nalezy dla dobra mieszkancow ludzie coraz wiecej sie w tych rejonach buduja a tak w smrodzie by mieszkali a burmistrzowi jak nie pasuje to niech glosu nie zabiera gdyz on nie ma rozeznania co sie w naszej gminie dzieje zadnych smrodow a grozby to zrobic uzytek i tyle bo juz co niektorzy mysla ze sa ponad prawem

  14. Szacun dla wszystkich madrze myslacych wreszcie radni sie budza choc jeszcze zima nie dawajcie sie zmanipulowac pracujcie zgodnie z dobrem dla nas wszystkich a nie tylko dla biznesu pozdr.

  15. Zachciało wam się […] burmistrza Krzysztofa który jeździ po pijaku i popieprzonych radnych ktorzy nic nie robią poza piciem kawki i popalania papieroska

  16. Latem jechalam rowerem koło „biznesu pana wielbiciela przyrody”jeden wielki syf; nasypy czegoś poprzykrywane prowizorycznie,porozrzucane stosy czegoś co służy na pobliskim polu jako materiał do nawozenia upraw, sprowadzany zapewne z pobliskiej okolicy krajobraz jak z marsa,droga istne wyboje,a na drzewach bialy pył ,a taka piekna ścieżka krajobrazowa byla parę lat temu przyjemnie było jechac tą drogą polną do Wymysłowa czy Jankowa .Jeszcze tylko smrodu blojlerow brakuje co ja piszę odoru dziekuje bardzo za takie biznesy .Szanujmy nasza przyrode to bogactwo i zdrowie …….a jesli ktoś komuś grozi to proponuje isc na policję osobiście grozby są karalne ,a nie burmistrza wysłać

  17. Kto opracowuje te oceny,czy ekspertyzy p. Czarnemu,radni przyjrzyjcie się temu,mamy posłów p.Ostrowskiego,p.Dolatę niech się zainteresują i sprowadzą kontrole co się znajduje pod naszą ziemią,można to odkopać i sprawdzić

    • O jakich ekspertyzach mowa ? Jeżeli azbest jest mieszany z odpadami Paroca bo to była rekultywacja to co chcecie poszukać? Azbestu? Jak to zmieszane z drobinkami waty ? Tak samo to było u nas na rudkach robione – To była utylizacja I tyle. Rządy na to pozwalały. A kto był wtedy od środowiska sami wiecie !

  18. Ktoś groził urzędnikowi?!…sprawą powinna zająć się prokuratura. Panie burmistrzu proszę działać! Kto wie co może wydarzyć się za chwile. Nie może być przyzwolenia na coś takiego. Wydarzenia z Gdańska pokazały, że takich sytuacji nie można lekceważyć.

  19. w miejscowosci gdzie panstwo BLACK chca robic fermy i inne uciązliwe dzialalnosci dla sąsiadow zrobic Ankiete czy referendum w tej wsi malo ludzi soltys w komisji wiec tanio wyjdzie i zdecydowac czy to Burmistrz i urzednicy sa przeciw czy mieszkancy bo jak mieszkancy to zaden sąd tego nie cofnie – wziac sie za uciazliwe dzialalnosci albo stawki zrobic zaporowe i niech placa do gminy kase za zanieczyszczanie srodowiska

    a co do fotografa to cwaniak i stale go na miescie widze a nie w urzedzie – wez sie pan za uczciwa robote

Skomentuj Mieszkaniec Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj