Dzisiaj około godziny 17 minęła doba od awarii rury na ulicy Kochanowskiego w Trzemesznie. Woda leje się tam na dobre, jednak z tego co obserwujemy – nikomu nie śpieszy się usterki naprawić.
Może zaczniemy przyjmować zakłady, ile czasu musi jeszcze minąć oraz ile litrów wody upłynąć, zanim ktoś się tym zajmie?
no to ładnie doba i nadal nie ma naprawy !Najlepiej postawić znak i zapomnieć o problemie 🙂
Anonim oszalales chlopie przeciez wczoraj byla wolna sobota, dzisiaj jest Niedziela .,Obiecuje Tobie ze jutro tj. 08-07-2013 r,zaraz od rana godz 7, oczywiscie po wypiciu porannej kawy i opowiedzeniu sobie nawzajem wrazen z weekendu, jedziemy na kogucie na ul Kochanowskiego.No chyba,ze do rana peknie gdzies wazniejsza rura np na ul 1 Maja. Ale pesymista ze mnie no nie.
KAWY?
A ja nie mam wody i jestem wściekła!!!!!
Chyba wzieli sie do pracy… po co uprzedzac, ze nie bedzie wody przeciez czlowiek mogl sie domyslic
Na pewno wzięli się do pracy…a po co uprzedzać…że nie będzie wody…przecież człowiek mógł się domyślić…
rodzice mowia, ze wzieli sie do pracy… a po co uprzedzać…że nie będzie wody…przecież człowiek mógł się domyślić…
Nie wiem czy śmiać się czy płakać … Spora ilość osób komentujących reprezentuje tak niski poziom ,że na prawdę nie wiadomo co ze sobą zrobić ! Ludzie jest okres urlopowy. a Ci którzy pracują w wodociągach to też ludzie … A co do portalu to moim zdaniem jak w TVP niedługo będziecie pisać że mucha wam wleciała do domu albo że ktoś się potknął na chodniku … szukacie taniej sensacji a to jest bardzo słabe …
Widać, że nie rozumiesz zadania prasy lokalnej. O tym co się dzieje w sejmie czy w senacie przeczytam na interii czy onecie a tutaj wchodzę żeby poczytać co się dzieje za płotem. Rozumiesz?