Dzień Dziecka z organizacjami pozarządowymi to impreza, jaka odbyła się wczoraj na boisku sportowym w Niewolnie. Przygotowano wiele atrakcji dla dzieci, wystąpiły też „Świerszcze” i „Kantata”.
Poszczególne elementy pikniku przygotowywały stowarzyszenia i fundacje działające w naszej gminie. Organizatorem była Gminna Rada Działalności Pożytku Publicznego.
Jak nam powiedział jej przewodniczący Andrzej Lisiecki, główny cel imprezy to integracja trzemeszeńskich organizacji. Zauważył, że udaje się to coraz lepiej. W pierwszym takim wydarzeniu wzięły udział tylko 3 stowarzyszenia, w drugim 13, a wczoraj już 17.
Dzień Dziecka został poprzedzony zawodami wędkarskimi, a zakończony zabawą taneczną.
W organizację włączył się Urząd Miejski, Dom Kultury, Sołectwo Niewolno i OSP.
Po zdjęciach widać,że atrakcji było dużo to impreza chyba udana.
Nie wiem jak Wam ale mnie się tak coś wydaje, że pieniędzy na stowarzyszenia za chwilę nie będzie za dużo. Konieczność zaciskania pasa spowoduje, że na konkursy dla organizacji będzie mniej pieniędzy niż dotychczas. Obym się mylił. Co niektórzy czują już zagrożenie w potencjale politycznym organizacji pozarządowych a zwłaszcza niektórych działaczy. Oj będzie się działo.
Morawiecki z Kaczyńskim objeżdżają Polskę. Chwalą się nie imprezami ale jakimiś drogami, mostami, itd. Inwestycjami, czyli czymś co służy rozwojowi a nie zwykłej konsumpcji. Można nie lubić PiS ale każdy chyba się cieszy jak może pojechać nową drogą czy mostem. W Trzemesznie nie ma się czym chwalić więc rywalizacja o wyborcę skupi się na tym kto ufunduje więcej kiełbasy wyborczej i to dosłownie kiełbasy na różnego rodzaju festynach i turniejach. Jakże ambitna rywalizacja. Może jakiś rzeźnik stanie w szranki. Będzie miał największe szanse 😁. No cóż. Jak się powierza stery człowiekowi od imprez to nie ma się co dziwić, że życie kręci się wokół imprez. Każda impreza kończy się kacem. W tym przypadku kaca powinni mieć ci, którzy powierzają władzę konferansjerom.
Tak właściwie mie mogę przejść obojętnie i nie zareagować na ten komentarz chce tu powiedzieć że nie wszystko jest przeliczanie w pieniądzach w zyskach jest tu wielka praca społeczna której nie są w stanie docenić niektórzy a zwłaszcza ci którzy w takich projektach nie biorą czynnego udziału powiemto taki pytam jakie pieniądze poszły na ta imprezę wymieniam po kolei scena zrobiona we własnym zakresie z pożyczonych elementów od prywatnego przedsiebiorcy druga scena z naczepy tira tez udostępniona bezpłatnie od następnego przedsiębiorcy bezpłatnie stoiska zmontowane pracą społeczną na stoiskach zaopatrzeni przez miejscową społeczność w ciasto które rozdawane było za darmo pokazy kulinarne praca społeczna tanice zespołu wszystko bez kosztów zespół muzyczny który grał i śpiewał za ten zespół zapłacił przedsiębiorca który miał stoisko z kiełbaskami itd więc pytam czy takie inicjatywy są tak źle widziane może lepiej nic nie robić jechać nad wodę i mieć to wszystko w czterech literach !
Dziękuję bardzo za komentarz mieszkańcowi, który stanął w obronie pracy społecznej. Tak jak on uważam, że nie wszystko jest przeliczane na pieniądze. Wystarczą dobre chęci, trochę inicjatywy i praca wielu ludzi działających w naszej gminie społecznie, aby zrobić coś dobrego dla społeczności lokalnej. Wiadomo, że nie wszyscy są nastawieni pozytywnie dla takich działań, ale znajdą się tacy, którzy to docenią. I dla nich właśnie warto działać. W organizację pikniku w Niewolnie włączyło się wiele osób oraz wspomogło nas wielu darczyńców – bez nich nie udałoby się zorganizować pikniku.
Pierwszy z kandydatów przemówił.