Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej radni zatwierdzili miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów wokół Jeziora Kościelnego. Przeznaczone zostały one pod tereny rekreacyjne. Jak informują pracownicy Urzędu Miasta i Gminy w Trzemesznie, działanie to ma związek z planowaną budową ścieżek rowerowych.
Jedna z przedmiotowych tras ma przebiegać właśnie dookoła jeziora. Druga z nich prowadzić będzie wzdłuż drogi krajowej nr 15, od wysokości Alei Odzyskania Niepodległości do zakładów przemysłowych przy ulicy Gnieźnieńskiej. Nieoficjalnie mówi się, że budową tej ścieżki zainteresowana jest również jedna z firm mająca tam swoją siedzibę. Z jej zarządem ma spotkać się w najbliższych dniach burmistrz Krzysztof Dereziński. Ścieżka w tym miejscu miałaby wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa dojazdu pracowników firmy do zakładu.
Józef Tarnowski z referatu inwestycyjnego mówi, że na ten moment nie jest znany termin rozpoczęcia żadnych z prac. Jak dodaje, uwarunkowany jest on środkami finansowymi. Inwestycje wiążą się bowiem m.in. z koniecznością wykupu gruntów. Część z nich, leżąca głównie po północnej stronie Jeziora Kościelnego, znajduje się już w posiadaniu gminy.
Poniżej skan miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów wokół jeziora. Kolorem zielonym zaznaczone są tereny przeznaczone pod rekreację.
Świetny pomysł! Bardzo liczę na realizację planów 🙂
Radni zatwierdzili, konkretów nie ma, bo pieniądze, bo grunty. Życzę sobie, i innym mieszkańcom, żeby konkrety pojawiły się jak najszybciej, bo wygląda to naprawdę imponująco, skorzystaliby nie tylko rowerzyści, ale i fani nordic walking, czy po prostu spacerów.
Super. Oby ten plan został zrealizowany. Spędzanie wolnego czasu na rowerze to fajna sprawa.
Pomysł świetny, zobaczymy co będzie z realizacją. Jeszcze tylko taki mały kamyczek do tego ogródka. Do zakładów przy ulicy gnieźnieńskiej ludzie docierają również od strony ulicy Wyszyńskiego. A z tamtej strony nie ma nic, z drugiej od bidy jakiś chodnik jest. Ostatni tragiczny wypadek z udziałem rowerzysty jaki pamiętam na 15-e był właśnie pomiędzy Hill-gazem, a firmą Paroc.
Pomysł zarąbisty, który śni mi się od wielu, wielu lat i widzę że może są jakieś szanse na realizację tego.
Tylko jak już coś w tym kierunku ruszy, żeby czasami nie robiono tego z kostki brukowej, tylko normalnie z asfaltu – wtedy i np rolkarze na tym skorzystają.
W sumie to jeżeli powstałaby taka trasa dookoła Jeziora Kościelnego to nie widzę kompletnie potrzeby tworzenia ścieżki wzdłuż DK 15 – wystarczy od trasy dookoła Kościelnego poprowadzić kawałek drogi w kierunku zakładów i problem rozwiązany zarówno dla pieszych jak i rowerzystów zmierzających do zakładów z każdej strony miasta.
proponuję kostkę tzw. bez fazy, dla jeżdżących na rolkach jak znalazł
Pomysł super! Myśle ze wszyscy lubią spędzać czas na świeżym powietrzu. Czekamy na konkrety!
Pomosty wędkarskie i doprowadzić jezioro do normalnego stanu
Świetnie !!Brawo !!
Tak narzekacie na burmistrza Derezińskiego a popatrzcie ile w ostatnim czasie się zdarzyło dobrego w Trzemesznie. To miasto na prawdę się rozwija, może w wolnym tempie, ale zawsze coś. Z przykrością czytam te wszystkie obelgi w stronę burmistrza, bo z mojej perspektywy, uczennicy Liceum (tak, jestem niepełnoletnia, i nie, Pan Krzysztof to żadna moja rodzina, bronię Go bo uważam, iż to słuszne) wygląda to inaczej. Jestem bardzo mile zaskoczona tym pomysłem, czekam z niecierpliwością by go zrealizowano, kto wie, może za parę lat zamiast uciekać do większych miast zostanę w rodzinnej miejscowości, by cieszyć się każdym dniem spędzonym w Trzemesznie.
Super! Super! Super! 🙂 Czekam za szybką realizacją i powodzeniem tej sprawy! W końcu się coś dzieje… 🙂
A może pana J.T.mógłby już zastąpić ktoś bardziej do przodu bo tak na razie jesteśmy w tyle !!!!
Trzymam kciuki za powodzenie tej inwestycji. Szkoda tylko, że tak bardzo obniżył się poziom wody w jeziorze. Pamiętam linia brzegowa sięgała do browaru, ale czystością wody jezioro nie grzeszyło.
Jeszcze mała uwaga dla projektantów, przestrzegajcie stałej zasady przy projektowaniu ścieżek rowerowych i ścieżek dla pieszych, np. bliżej jezdni, to dla rowerów. Nie będzie potrzeby malowania tak dużo znaków poziomych. Drobiazg, a może zapewnić pewne bezpieczeństwo pieszym i rodzicom z małymi dziećmi. To wiem z obserwacji, szkoda później nerwów i waśni.
Chyba nadal sięga do browaru, tylko przy browarze swego czasu nawieziono ziemię i ogólnie tamta część jeziora jest strasznie zarośnięta trzcinami.
Może jestem w błędzie, istotnie dawno nie byłem w Trzemesznie. Wnioskuję z ostatnich, grudniowych zdjęć wykonanych z motolotni.
Ścieżki rowerowe, to ostatni szał przy dofinansowaniu z Unii, tylko tabliczki o tym informują, a czy one przeszkadzają? Budowana jest ścieżka łącząca Finlandię przez wschodnią część Polski na Bałkany.
Przestrzegam przed bałaganem, jaki tu spotykam, że nie wiadomo która ścieżka jest dla rowerzystów, a która dla pieszych.
Nic z tego nie rozumiem.O co tu idzie AJK?
Zbędna ta samokrytyka w doborze Nick”a, a pytanie zasadne. Opowiedziałem się za proponowaną inwestycją budowy ścieżki rowerowej wokół jeziora i przestrzegałem przed popełnieniem błędów w złym zaprojektowaniu i oznakowaniu, ponieważ to się później mści. Na co nam przykłady.
Sceptykiem jestem, tak jak i inni tu w komentarzach, czy to nie jest już kampania przedwyborcza, również zadanie przerasta obecnych włodarzy miasta. Brak też koncepcji co to ma być, jak i środków. Jestem jednak przekonany, że prędzej czy później powróci się, z pomyślnym skutkiem, do tego tematu.
Inwestycja dawałaby szansę uporządkowania tej części miasta, szczególnie terenów wokół i samego jeziora, tak jak to się dzieje w innych miejscowościach. Samorządy odległe od siebie nawet i z innych krajów, łączą się wokół wybranego tematu i starają się o środki Unijne. Jest sprzyjający klimat, można próbować.
A tak, to chciałbym doczekać odbudowy zachodnich wież, wzniesionych przez opata Kosmowskiego, to były diamenty tej świątyni. Całość tworzyłby super obrazek z Trzemeszna i mieszkańcom byłoby przyjemniej.
Ja słyszałem że Ten pomysł był już wcześniej. Mało tego. Szefostwo firmy Paroc chciało aby ścieżka „pobiegła” również do ich firmy oraz od Paroca z górki ul. Gnieźnieńską alejami do dworca PKP oraz ul. Szymańskiego koło browaru łączyła by się ze ścieżką wkoło jeziora. Miasto miało za to zapłacić a w zamian firma Paroc umorzyłaby miastu dług jaki Gmina Trzemeszno ma wobec firmy tj. ok 1.200.000 zł. Gmina te pieniądze przegrała kiedyś w sądzie z tą firmą (sprawa wysypiska śmieci). Jednak nic z tego nie wyszło ponieważ odpowiedzialny za projekt Pan Jankowski sie na to nie zgadzał ale nie wiem czy to jest prawda. Ja tylko tak słyszałem 😉
„ja tylko tak słyszałem” czyli pierdu pierdu ……
A w bazyliszka i smoka wawelskiego wierzyłeś , pewnie kiedyś tak . I na pewno ich nie spotkałeś.
W Mogilnie i Gnieźnie mają alejki wkoło jeziora i jest to super miejsce na spędzenie czasu na świerzym powietrzu. Powodzenia inwestycji.
Tylko że w Gnieźnie i w Mogilnie jest zupełnie inne położenie nie ma tam żadnej drogi krajowej jezioro kościelne to nic ciekawego ,nie dziwiłbym bym się gdyby faktycznie było tam ładnie o wiele ładniej i przyjemniej gdyby ścieżka rowerowa chociaż kawałek nad jeziorem popielewskim od parku baba do działek o wiele spokojniej i przyjemniej ,ładniej i na pewno mniejsze koszty i łatwiej.
Przecież w Gnieźnie krajówka położona jest przy samych jeziorach. Jezioro Kościelne jest ciekawe, gdyż sąsiaduje zaraz z centrum i będąc na drugiej stronie jest bardzo ładny widok na bazylikę.
Nareszcie cos się dzieje!!!jeszcze na placu przed kosciolem,czeremcha(zamiast nagrobka)przydalaby się fontanna,latem byłoby się gdzie ochlodzic…i spedzic milo czas.
Trzemeszno jako miasto nie ma w 100% kanalizacji a wy planujecie ścieżki rowerowe. Pewnie powstanie to i to ale przed wyborami
Pomysł nie da się ukryć super. Jednak można by było zacząć od oczyszczenia jeziora i wybudowania pomostów 🙂
W jakim sensie chcesz oczyszczać to jezioro? Pomosty będą służyć tylko małej garstce ludzi, a ścieżka dookoła jeziora będzie atrakcją dla znacznej liczby mieszkańców.
Kiełbasa wyborcza do kupienia.Ludzie nie zachłystujcie się .Wybory jesienią.Machina ruszyła..
Ludzie! Włączcie myślenie. Niedawno na tej stronie można było przeczytać o budżecie gminy na 2014. Widzieliście tam jakiś zapis o ścieżkach? Co tam ścieżki. Czy zaplanowano chociaż pieniądze na dokumentację, czyli projekt tych ścieżek? Nie!!! A to co macie na prezentowanej tu mapce to tylko plan zagospodarowania przestrzennego. A to nic innego jak tylko pobożne życzenie. Ale temat przez rok będzie żywy, a to przecież rok wyborczy. A po wyborach znowu się dowiemy, że nie ma kasy i tyle. Być może paroc sfinansuje część inwestycji. Ale przecież nie dookoła jeziora tylko z miasta do zakładu !!!!
Jezioro czystością przybliżone do popielewskiego ale obrzerza sa bagniste i zarośnięte strasznie.
Popieram! I od razu proponuję kolejny krok – ścieżka rowerowa Trzemeszno – Witkowo. Wzdłuż drogi asfaltowej, na skraju lasu… W połowie finansowana przez Trzemeszno, w połowie przez Witkowo. Przy wsparciu unijnym, pomysł jak najbardziej do zrealizowania tylko, żeby komuś w tym urzędzie chciało się tym zająć… z pełnym zaangażowaniem…
Byłoby ultrasuper, ale niestety wątpię w to. Ale pomysł fajny!
tak fajny ale niestety pomysł z gatunku naród wszystko kupi mydlenie oczu głupim ludzikom
Beznadziejny pomysł. Przecież drogą do Witkowa jeździ się rowerem bezpiecznie – niewielki jest tam ruch samochodów, a po drugie na co jeździć rowerem do Witkowa? Tam raczej niewiele jest ciekawego.
Kto jeździ do Witkowa,to wie że droga jest i ładna i mało ruchliwa.Kto nie jeździ to nie wie i pisze bzdety.Droga do Witkowa jest O.K.
nawet jeśli ta ścieżka powstanie tylko dla wyborów to i tak będę zadowolony, a pomysł świetny czas aby mieszkańcy Trzemeszna mieli miejsce do rekreacji!!!!!
Dla wyborów jest hasło a nie ścieżka.Anonimie nie będziesz zadowolony tylko wystawiony do wiatru.Po kiełbasce pozostanie ci nie smak.
Trzemesznianie stracili pamięć.proponuję zajrzeć do wcześniejszych programów wyborczych obecnej władzy i programów radnych.pytam tu obiecanki np.Zagospodarowanie jeziora popielewskiego, zagospodarowanie parku baba,rewitalizacja placu Kilińskiego.i co z tego wyszło? dziwię się tym optymistom co myślą że kościelne będzie miało ścieżki wokół.Będzie temat do czasów wyborów.
ja słyszałem, że ścieżka to pomysł z projektu Decydujmy razem i to mieszkańcy wskazali co chcą aby było w Trzemesznie.
Trzemesznianie chcą żeby było .To prawda i obojętnie z jakiego projektu.Ja też bardzo chcę.Ale na to nie ma zaplanowanych pieniędzy.Czy komentujący są tacy ciemni,że dają się nabrać na kolorową mapkę co nie jest żadnym dokumentem?
Przeczytajmy co mówi pan Józef Tarnowski i na rozpalone czoła przyłóżmy sobie kostki lodu.
Kiełbasa na 100%.uhahahauhahahauhaha
To chyba jasne, że w tym roku tego nie będą budować. Za kilka lat może coś tam powstanie.
Ani teraz ani potem
Czy państwo zapomnieliście kto jest właścicleilem jeziora i cześci terenów tej wytyczonej trasy. Już raz temat był na ustach Trzemeszna i nic z tego. Pojawiłoby się pijaństwo śmieci hałas, dlatego i teraz też powie nie.
Kto jest właścicielem? Bo nie wiem.
Zawsze można przy okazji zrobić drogę krzyżową i byłaby świetna miejscówka na procesję Bożego Ciała bez blokowania miasta.
Jeszcze sie taki nie narodzil ,co by wszystkim dogodzil!!!Tacy gieroje jestescie ,a nikt nie podpisze sie imieniem i nazwiskiem!Wszystko jest be i wszyscy sa be,co stoi na przeszkodzie za chwile wybory,program wyborczy i w szranki:))
Jestem za!!!Pole do popisu!
Rozwalają mnie te uwagi co do anonimowości piszących, pisane również przez anonimów. Osoby, które miały odwagę się podpisać na tym forum można zliczyć na palcach jednej ręki.Im za to chwała. Mamy tu do czynienia z mentalnością Kalego. Wpisy po mojej myśli są trafne, celne, błyskotliwe itp. Wpisy nie po mojej myśli piszą oczywiście tchórze ukrywający się za nickami. Tak więc jeśli XYZ podpiszesz się z imienia i nazwiska , będziesz miał moralne prawo oceniać pozostałych anonimów.
Najlepiej jest siedziec przed kompem i sie wymadrzac!Moze d..y w troki i do roboty! Malkontenci!
No to prowadż nas wodzu do tej roboty.Weź d… w troki.My za Tobą.Jesteś taki mądry-anonimowo.Bądź zdrowy i mądry w nowym roku,gieroju ,taki jak my .
Ogólnie genialny pomysł … właśnie takich miejsc brakuje w Trzemesznie….:-) W Mogilnie jest obecnie pięknie..park… dużo zieleni…. jeziorko….fonntana i blisko plac zabaw a pamieta się czasy kiedy tam był smród itd ….ale udało się i z miłą chęcią jade tam z rodziną 🙂 nawet Gniezno może pozazdroscic…. oby u nas coś się zmieniło w tym kierunku …
anonimek wyraził tu swe POBOŻNE ŻYCZENIE.
Z miłą chęcią będzie do końca życia skazany na wyjazdy z rodziną do Mogilna .
Witajcie,
Może niech delegacja urzędu przyjedzie do Torunia i zobaczy jak się tam ścieżki rowerowe robi :-). Zwiedzają miasta obsługiwane przez firmę śmieciową (http://trzemeszno24.info/delegacja-z-trzemeszna-odwiedzila-gminy-wspolpracujace-z-firma-remondis/), to mogą zobaczyć też „Gotyk na dotyk”.
Obecnie nasze ścieżki mają już łączną długość 82 km i w większości są asfaltowe.
Jest się wtedy czym pochwalić także na endomondo :-).
no no fajnie się czyta te obietnice !! szkoły miały też pozostać !!!i co ? znowu rozmowa konia z wiadrem ?
Panie Burmistrzu czekamy na konkrety i kibicujemy tej inwestycji!!! Mam nadzieję, że nie pozostanie jedynie na planach i obietnicach.
nadzieja matką głupich i wyborców
Może mniej pieniędzy przeznaczyć na piłkę nożną w Trzemesznie z budżetu rocznego i faktycznie zrobić jakąś fajną ścieżkę rowerową albo skate park młodzieży wtedy więcej osób by aktywnie sport uprawiało. Tyle się czyta ,że stale te nasze zespoły przegrywają:-( dać te środki na coś pożyteczniejszego dla ogółu mieszkańców. Pisano też kiedyś o tym,że ma powstać kolejne boisko, po co? Może najpierw zrobić coś innego np tą ścieżkę bo i rowerzyści i biegający czy chodzący z kijkami by mieli pożytek a o boisku pomyśleć za parę lat. Jest przecież stadion, orlik, boiska przy szkołach, które nawet często świecą pustkami więc chyba nie są w pełni wykorzystane poza tym jest jeszcze teren za halą,tyle,że okropnie zaniedbany jakby wszyscy piłkarze społecznie się wzięli w garść to by nawet wielkich finansów nie było potrzeba aby to do porządku doprowadzić tylko grabi,walca do ubicia ziemi i trawki:-)