Trwa odbijanie piłeczki pomiędzy Radą Miejską, a burmistrzem Krzysztofem Derezińskim w sprawie wniosku jaki złożyli trzemeszeńscy handlowcy – Hanna Płaneta i Mariusz Nowakowski. Jako dotychczasowi najemcy chcą oni nabyć od gminy – w drodze bezprzetargowej – dzierżawione przez siebie lokale handlowe na pl. Kilińskiego oraz ulicy św. Jana.
Jak już informowaliśmy, burmistrz zwrócił się do radnych o opinie w tej sprawie. Nie złożył jednak, jak to bywa zazwyczaj w podobnych przypadkach, projektu uchwały. W tej sytuacji radni wstrzymali się z opinią do czasu zapoznania się ze stanowiskiem burmistrza. Niedawno do rady wpłynęła odpowiedź K. Derezińskiego, w której zarzuca on radnym niekonsekwencję:
„Rada Miejska Trzemeszna postępuje tu niekonsekwentnie. Najpierw wyraża zgodę na sprzedaż gruntów na Placu Świętego Wojciecha. Później bez stanowiska burmistrza pozytywnie opiniuje wniosek Pani Markiewicz – Nadolnej. Z kolei również bez stanowiska burmistrza blokuje sprzedaż gruntów stwierdzając, że jest to niekorzystne dla gminy. Generalnie gminy nie sprzedają lokali użytkowych, gdyż z ich dzierżawy maja stały dochód. Znam osobiście wójta, który przygotował projekt uchwały o sprzedaży lokalu użytkowego i został później oskarżony przez Radę Gminy o niegospodarność. Mam duże obawy, że w Trzemesznie mogłoby dojść do podobnej sytuacji. Uważam, że w tej sytuacji decydować powinien Organ Stanowiący Gminy” – informuje burmistrz.
Rzeczywiście, radni odmówili opiniowania sprzedaży lokali handlowych a jednocześnie na tych samych obradach zaopiniowali wniosek Danuty Markiewicz – Nadolnej o wykup dzierżawionej od gminy działki, na której od 29 lat użytkuje wybudowany przez siebie garaż. W tym przypadku również nie było stanowiska burmistrza. Zupełnie inaczej wyglądała sprawa zablokowania sprzedaży gruntów. W ostatnim czasie radni dwukrotnie odrzucili propozycję ich sprzedaży, jednak w tych przypadkach z propozycją do Rady Miejskiej wystąpił burmistrz w formie projektów uchwał.
W obu przypadkach radni otrzymali uzasadnienia, z których jednoznacznie wynika stanowisko burmistrza. W jednym z nich zawarto między innymi stwierdzenie, że „ trwałe zagospodarowanie nieruchomości poprzez sprzedaż w drodze przetargu jest rozwiązaniem uzasadnionym i zgodnym z zasadami prawidłowej gospodarki”. W drugim przypadku sprawa dotyczyła drogi gruntowej, która jak stwierdzono w uzasadnieniu do uchwały „stała się zbędna i nie pełni już funkcji komunikacyjnej w tym terenie”.
W obu przypadkach uzasadnienia uchwał podpisał z upoważnienia burmistrza, jego zastępca Dariusz Jankowski.
O co więc chodzi w całej tej sprawie, zastanowi się z pewnością każdy. Otóż sprawa nie jest aż tak skomplikowana jak się wydaje. Przyjęta normą jest, że organ wykonawczy gminy jakim u nas jest burmistrz, przedstawia Radzie Miejskiej swoje zamierzenia w formie projektu uchwały wraz z uzasadnieniem. Jest on zazwyczaj opiniowany na komisjach, po czym rada decyduje o jego przyjęciu lub odrzuceniu na sesji, Tak było również do tej pory w naszej gminie. Sytuacja zmieniła się od momentu, w którym radni wyrazili zgodę na sprzedaż działek pod sklepami na placu św. Wojciecha. Wtedy burmistrz przygotował również projekt uchwały z uzasadnieniem, a radni przychylili się do tego wniosku.
Decyzja ta została bardzo negatywnie odebrana wśród mieszkańców, do dzisiaj przy różnych okazjach wypominana jest radnym i burmistrzowi. Nauczeni tym doświadczeniem, zarówno K. Dereziński jak i radni, obawiają się powtórki tej sytuacji. Obie strony są w dość dużym kłopocie. Wiedzą dokładnie, że decyzja o sprzedaży może być ponownie źle przyjęta przez ich wyborców. Jednocześnie zdają sobie sprawę, że w przypadku odmowy ich sprzedaży powstanie pytanie -dlaczego sprzedano jednym, a nie sprzedano drugim? Dalsze zwlekanie może z kolei narazić na zarzut bezczynności burmistrza, do którego zwrócili się wnioskodawcy. Mogą oni wtedy złożyć skargę na jego działanie.
Problem w tym, że rozpatrywać ją będzie Rada Miejska, a więc organ, który również do tej bezczynności się przyczynił.
Kierunek Liberalny jest najlepszy.
Sprzedajcie wszystko!Pierwsza do sprzedaży „Siłownia pod chmurką”-miejsce nocnych popijawek alkoholowych.Nowy gospodarz poradzi sobie z tą sytuacją,bo obecny ma to gdzieś!
Podobno terenem zainteresowany jest pewien biznesmen i chce otworzyć tam pierwszy w Polsce Bar pod chmurka z siłownia. ma być tez miejsce do walk o puszkę piwa, stanowisko do sikania w dal i megafon do śpiewów.
Z tą siłownią to istny cyrk.Pijąca młodzież wie,że policja podjeżdża więc wystawiają czujki;-)Imprezy mogą zacząć się o 1,2 lub 5-tej nad ranem.Z resztą,cała ul.Kopernika to „ścieżka pijacka”.
Na siłowni byłoby cacy, gdyby nie inne miejsce. Ćwiczą tu zwłaszcza kobiety i młode i starawe. A w nocy… główny problem leży gdzie indziej.
Nocna sprzedaż alkoholu w 24h!To przyczyna terroru na Kopernika!
Pewnie mieszkasz nie daleki i gul ci skacze że inni mogą a ty musisz siedzieć w domu bo nikt cie nie lubi!!! Sklep 24h jest dobrem dla nas wszystkich. Problem leży w policji która zamiast patrolować miasto to śpią po kontach.
Po co gminie stały i pewny dopływ gotówki? Błąd za błędem naszym kosztem.
Jak nie ci przedsiebiorcy to kupia to Niemcy jak komunalke.
Zastanawiam się od jak dawna jest brana poprawka na odgłosy społeczne . Ta cała przepychanka do złudzenia przypomina mi potyczkę dwóch nieudaczników , których problemem są oni sami .
Rozwiązanie problemu jest bardzo proste – samo rozwiązanie się .
Ja mogę powiedzieć jedno . Szanowni włodarze i Panie Burmistrzu może w końcu zrozumiecie , że nie wszystkich jest dane rządzenie . To nie zabawa w ciuciubabkę .
dla tych, co nie lubią długich tekstów: decyzja o sprzedaży działek na pl. św. Wojciecha to kamyczek, który uruchomił lawinę. Nauczeni doświadczeniem, radni oraz burmistrz zrobią wszystko, aby niepopularne decyzje podejmowała ta druga strona. „To nie ja, to oni!”, albo: „To nie my, to on!” – zawoła kiedyś któraś ze stron. Tyle, że to jest zachowanie mało poważne jednak. Mam nadzieję, że zarówno pan burmistrz, jak i nasi radni okażą się ostatecznie osobami kompetentnymi – przecież z ich wyborem wiązaliśmy duże nadzieje….
Panie burmistrzu, Państwo radni. Nie jesteście tylko od zaszczycania swoją obecnością różnych gremiów. Czasem trzeba wziąć coś na klatę, ale jak widać to akurat wam słabo wychodzi w przeciwieństwie do tego pierwszego.
Nie sprzedaje się nieruchomości.W obecnej sytuacji to najlepsza inwestycja.Dla sprzedawczyków znajdą się taczki!O pl.Sw.Wojciecha nigdy nie zapomnimy…Zniszczyliście historyczne miejsce!Czas przypominać i wypominać takie błędy!I to z nazwiskami nieudolnych radnych!
Nie porównujmy sprawy garażu do sklepu. Nie jest to lokal, którym zainteresowane są inne osoby. Sklepy o których mowa znajdują się w najlepszych lokalizacjach w mieście. Gdyby zostały opuszczone, z pewnością znajdą się na nie inni chętni do wydzierżawienia.Niech więc dalej przynoszą dochód gminie.
ja bym był w stanie zaoferować więcej na drodze przetargu za te lokale – chciałbym zrobic tam lokale usługowe – interesuja mnie lokale w centrum, mam pomysły na business i dałbym zatrudnienie kilku osobom mysle ze z 10 osob, jestem w stanie zaoferowac szkolenia ktore to wrzuce sobie w koszty działalnosci
Prosze, aby rada i Burmistrz sięzastanowili nad decyzjami ktore podejmują bo zarządzają majątkiem gminy dla ludzi a nie dla siebie i decyzje ktore podejmujecie mająwpływ na stan finansow MiG Trzemeszno ! jesli krzyczycie, ze brakuje pieniedzy to po co dzialac na szkode MIASTA ? takich ludzi nazywa sie SZKODNIKAMI.
Panie Stefanie niestety kilka osób przystępujących do wyborów kierowała się prozaicznymi pobudkami . Nie będę wymieniał tu nazwisk . Mogę jedynie stwierdzić na podstawie faktów o planowanej układance również o przetrwanie .
Być może wielu z wyborców dało się nabrać na uczciwość , rzetelność i prawdomówność kandydatów . Ja do tych osób nie należę a ocenę wydaję na podstawie rzeczywistych dokonań .
Dla mnie osoby te są spalone . W przypadkach tych nie ma mowy o jakiejkolwiek rehabilitacji , zmiany zdania i odczuć .
Można byłoby dalej prowadzić dialog ale czy warto ?
Zdaniem moim dalszy komentarz jest zbędny , gdyż osoby te nie zasługują nawet na krytykę . Pozdrawiam .
Powtarzanie tych samych błędów jest hańbą. Idąc tą drogą -jak zhańbili się sprzedażą sklepów na pl. św. Wojciecha – to dalej hejże sprzedawać dalej.
Trzeba być sprawiedliwym i wszystkich równo traktować.(!)
Machina hańby ruszyła. Kto zdoła zatrzymać proces pozbywania się przez Gminę złotodajnych miejsc? Ja bym wobec tego chętnie wykupił działkę w Parku Baba.
Jak już Jankowski za coś się weźmie,to porażka murowana!!!
Przywoływanie Jankowskiego to złośliwe odwracanie uwagi od osób stricte odpowiedzialnych za zarządzanie w gminie. Czytamy wyraźnie ,że z UPOWAZNIENIA BURMISTRZA uzasadnienia uchwał podpisał zastępca BURMISTRZA pan Jankowski. A czemu Jankowski to zrobił? To pytanie retoryczne.
Jankowski,z upoważnienia burmistrza,stworzył „targowisko-bazar” codzienny.Płakać się chce…tyle kasy wyrzucone w błoto!Targowisko zieje pustkami i nikt tego nie widzi!Kasę za projekt-bubel zgarnięto!Kto skorzystał?Remondis zbiera opłaty(potężne).Ludzie wyjechali na tańsze targowiska.Przywołanie Jankowskiego ma sens!Jak się czymś zajmie to takie (opłakane) skutki!
Targowisko jest porządne, lubię tam kupować chodząc w szpilkach. Ładne stragany, dobry towar zachęcają do miłych zakupów. Kupcy są uprzejmi i uczynni. Zadowolenie widać po stronie handlujących i kupujących. .Targowisko wcale pustkami nie zieje. Za to anonim stale nam tu zieje nienawiścią do naszego bazaru. Myślę, że tym jadem zieje nam tu stale ta sama osoba. Taki mam osobisty pogląd. A Jankowskiego to nie muszę lubić, ale trudno nie lubić naszego funkcjonalnego targowiska.
Kobieto,czy Ty na głowę upadłaś?:)Targowisko funkcjonalne???Przepraszam ale jaką ono funkcję spełnia???Sobota i troszkę w czwartek jest ludzi!A co z pozostałymi dniami tygodnia?Targowisko jest otwierane… I co?Pustostan!W szpileczkach,może jeszcze blondynka?;-)To by wiele wyjaśniało.Byłaś nie na tym targowisku!;-)
klientka,w ogóle handlujący nie są zadowoleni,ty nazywasz to dobrym targiem ,jedż zobacz ilu jest handlujących np.w Witkowie nawet z Trzemeszna jedna osoba jeżdzi do Witkowa sprzedzwać.
Osoba taka jak obecny zastępca był potrzebny Burmistrzowi . Ktoś wcześniej wspomniał powiedzonko ,, to nie ja – to on ,,.
Fakt ten nie zmienia jednak tego , że głównym decydentem pozostaje ,,szef,, .
Nie chcę być złym prorokiem ale mocno zdaje się mnie , że pod koniec kadencji zastępca podzieli los Pana Nowaczyka i Pana Piechowiaka . Nie wspomnę tu o byłej Pani Skarbnik bo to trochę inna bajka .
Tym sposobem Burmistrz oczyści siebie ze wszystkich złych decyzji .
Okaże swoją lojalność i zrozumienie wobec krytyki wyborców .
Chyba na głowę upadła ta pani ze mamy targowisko ..To jest jakiś mały bazar tam niema po co iść ,wybudowanie tego targu to był niewypał ,pan Jankowski się nie popisał….
Panie Burmistrzu dosc juz ignorowania mieszkańców nie raz pisałem ze w koncu twój termin minie
a to co obecnie robisz nieubłaganie go przyspiesza
DRODZY MIESZKANCY MIASTA I GMINY czas połozyc kres tym zarzadzaniem naszej małej społecznosci
czy ktos ma pomysł jak zorganizowac referendum w sprawie odwołania burmistrz jego vice i tej wspaniałej rady
czyzby nasi mieszkancy byli równi i równiejsi
jezeli jednym sprzedali historyczny plac na której zostały nielagalnie postawione budki to dlaczego inni nie moga miec takiego prawa z legalna zabudowa
co od razu przypomniano sobie ze dzierżawa jest lepsza od czynszu sprzedaży
Takie postępowanie o którym pisze Zdumiony ma swoją nazwę. To niegodziwe tchórzostwo i podłość, utrudniająca tchórzowi spokojne życie i komfort psychiczny. I nic tu nie pomoże wesoła mina do złej gry.
Los Nowaczyka czy Piechowiaka,należy ich podziwiać że mieli odwagę powiedzieć temu złu dość tej nieudolnej władzy,a swoją kampanię prowadzili fer play czego nie można powiedzieć o obecnym burmistrzu który wykazywał się podłością i posuwał się jak desperat aby utrzymać władzę a wyborcy dali się zwieść a dzisiaj gmina cierpi !!!
Targowisko jest funkcjonale, bo w dni targowe wygodnie się kupuje w komfortowych warunkach. Klientka ma rację.
Targowisko pada! Wszyscy to widzą!Opłaty podobno zdrożały.Remondis musi zarabiać.
Los p.Nowaczyka przesadzila praca w policji gdzie mogl jeszcze pracowac a nie w sprawach administracjitzn.w naszej gminie i teraz macic.