Strona główna Polityka Burmistrz walczy z nepotyzmem

Burmistrz walczy z nepotyzmem

6711
43
Reklamy (ciąg dalszy artykułu poniżej):


Koniec sekcji reklamowej

Na grudniowej sesji Rady Miejskiej – wśród wielu innych tematów – radni wskazywali na przypadki nepotyzmu w jednostkach organizacyjnych gminy. Padło nawet stwierdzenie, iż w niektórych jednostkach stworzył się „prywatny folwark”.

Wówczas to burmistrz Krzysztof Dereziński podkreślał, że to dyrektorzy odpowiadają za zatrudnienie, a on dał im w tej kwestii wolną rękę.

Jak się okazuje, spojrzenie burmistrza na ten problem zmieniło się w ostatnim czasie. Wystosował on pismo do podległych dyrektorów, w którym zwraca uwagę na niepokojące zjawisko jakim jest nepotyzm.

„Nepotyzm to zjawisko nieetyczne, które nie jest akceptowane społecznie i nie powinno mieć miejsca. Nie ma w tej sprawie mojej akceptacji. Przypadki zatrudniania przez dyrektorów i kierowników gminnych jednostek organizacyjnych członków swojej najbliższej rodziny będą oceniane wyjątkowo krytycznie przez organ wykonawczy gminy. Za niedopuszczalne należy uznać traktowanie jednostek organizacyjnych jako „prywatny folwark” – napisał K. Dereziński do swoich podwładnych. W piśmie nie wymienia jednak żadnych konkretnych jednostek, a uwagi mają charakter ogólny.

Zapytaliśmy burmistrza, jak się ma jego ostanie stanowisko do „wolnej ręki”, którą jeszcze kilka miesięcy temu dawał kierownikom.

Tak faktycznie wtedy powiedziałem, nie wycofuje się z tego. W ostatnim czasie przekroczyło to jednak pewne granice i wystosowałem to pismo” – stwierdził K. Dereziński. Zaznaczył jednak, że nie chodzi w tej sprawie o jedną, czy też dwie konkretne jednostki. Jak dodał, to niepokojące zjawisko zauważa w prawie wszystkich jednostkach.

Przy tej okazaliśmy zapytaliśmy, czy powierzenie stanowiska wicedyrektora Szkoły Podstawowej nr 2 żonie burmistrza to nepotyzm.

„Zdecydowanie nie jest to nepotyzm. Nie jest bezpośrednio przeze mnie zatrudniona. Gdy dyrektor Sławomir Kupś wygrał konkurs na dyrektora powołał na swojego zastępcę moją żonę. Wcześniej w ogóle o tym nie rozmawialiśmy” – wyjaśnił burmistrz.


_______________________________________________________________________
Materiały partnerów:




43 KOMENTARZE

  1. Z czym walczy ? 😀
    Jak na hali sportowej zięcia zatrudnili to było ok.

    Głupio jakby żona została dyrektorem i niech nie gada głupot, że o niczym nie widział.

    A kto z dwójki dostał nagrodę w dniu nauczyciela od burmistrza?

    Teraz mu nagle przeszkadza nepotyzm w jedynce… 😉
    Nepotyzm w urzędzie tez jest i jakoś burmistrzowi nie przeszkadza.

  2. No w końcu zainteresowanie. W jedynce to już klan jest. Sama rodzinką. Jak tak można. A jakoś ogłoszenia że potrzebują do pracy nigdzie nie było.

    • Z chęcią poszłabym z biedronki pracować w oddziale przedszkolnym . Muszę cioci przypomnieć również o swoim istnieniu napewno załatwi mi fuszke po znajomosci 😋

  3. „Dyrektorzy odpowiadają za zatrudnienie, dałem im w tej kwestii wolną rękę.”
    vs
    „Przypadki zatrudniania przez dyrektorów i kierowników gminnych jednostek organizacyjnych członków swojej najbliższej rodziny będą oceniane wyjątkowo krytycznie przez organ wykonawczy gminy.”
    Kiedy pan burmistrz jest z nami mieszkańcami szczery?
    Przecież artykuł z Pałuk o sytuacji w osir mógłby być ewentualnym załącznikiem do poważnych rozwiązań.
    Tych przypadków jest zdecydowanie więcej jeśli burmistrz ich nie zna myślę, że mieszkańcy tutaj w komentarzach chętnie podpowiedzą o jakie placówki i osoby chodzi. Czy nasz włodarz ma nas z kompletnych laików? Przecież o tym wiedzą tłumy a rekacji nadal brak! Tak więc kawa na ławę: jakie decyzje i kiedy?
    Koniec mydlenia oczu bo już bolą!

  4. Pipidowki takie jak Trzemeszno, Mogilno lub inne miasteczka to jeden wielki nepotyzm. Ludzie bez kwalifikacji zabierają pracę często ludziom z ambicjami, powołaniem. Żona, siostrzenica itd. W dalszej perspektywie wychodzi brak pojęcia o tym co się robi i straty dla budżetu. Ja osobiście miałbym odruch wymiotny na swój widok w lustrze mając przeświadczenie, że jestem ułomnym życiowo delikwentem, który musi się posiłkować znajomościami aby zdobyć środki do życia. Tak się zabija rozwój.

    • Słusznie napisane. Ja z podwójnym magistrem i biegłym angielskim W mowie i piśmie dowiedziałem się ze jestem w Trzemesznie nikim. Nigdzie do pracy się nie nadaje. W dużym mieście docenili moje kompetencje.

      • magister, dwie podyplomówki, kilka kursów – niestety pracy nie ma i dla mnie w Trzemesznie, chyba, że na kasie. Chcesz zdobyć doświadczenie, iść na staż? Możesz ewentualnie na darmowe praktyki w urzędzie, po którym oczywiście zatrudnienia nie ma.

        • skąd ja to znam…… a niekompetentne osoby śmieją ci się w twarz bo maja stanowisko na miejscu dożywotnio….. mnie również czeka tylko kasa.

      • Jazda po pijaku powinna się skończyć dożywotnim zakazem sprawowania funkcji publicznych. Jak ktoś przymyka oczy na łamanie prawa(ciężkie – to nie było postępowanie mandatowe) nie gwarantuje w żaden sposób właściwego funkcjonowania organów mu podlegających. To myślę, że 10 – cio letnie dziecko pojmuje. Nepotyzm przy pijaństwie to niewinny wybryk. Co za tym idzie nikt się raczej nim nie przejmie.

  5. Dzień dobry,
    cytując klasyka: socjalizm jest to ustrój w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju..
    Mówiąc najkrócej: najpierw wprowadzamy nepotyzm, a potem bohatersko z nim walczymy.
    I mamy sukcesy: patrz pismo Pana Burmistrza…
    To jest miś na miarę naszych możliwości…
    Pozdrawiam
    TDi

    • Niestety „Kisiel” wiecznie żywy. jak mawiał „dyktatura ciemniaków” nie dotyczy tylko dawnych, minionych i słusznych według niektórych czasów.

      • A kto wybrał Dyzia po raz pierwszy? I potem kolejne razy? I dlaczego? Naprawdę ktoś uważał, że „będzie lepiej”? Dyzio nie był tu wcześniej znany? Czym się zatem kierowano przy wyborze?

  6. A powiedzta mi kto kogo gdzie zatrudnił ze takie halo nagle się zrobiło bo jo nic nie wim dziecioki szkoły pokunczuly i jo nic nie wim. Powidzta ludzie

    • Panie bo ona miala tam pracowac juz bylo ugadane a wzieli inna !!! i skonczy sie z tym calym nepotyzmem wszystko bylo juz ugadane a oszady robia dyrektorzy !

  7. W urzędzie nie ma zatrudnia rodziny kluczowych urzędników? Czy w jednostce organizacyjnej, w której kierownikiem jest nie kto inny jak burmistrz nie ma nepotyzmu?

  8. Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina,
    w Trzemesznie od dziś nepotyzmu nie ma.

    Morał z tego taki,
    fajne w tej gminie pracują kobitki i chłopaki.

    Pismo do kierowników było wystosowane,
    co by ludzie wiedzieli, jakie jest burmistrza o nepotyzmie zdanie,

    Co nam mieszkańcom pozostaje?
    Nie mieć w d… e tego wcale!

    Miej, że w końcu drogi obywatelu,
    jaja do zmian przy urnie wielu.

    • Nadworny poeto, ludu naszego głosie,
      czy z tej poezji będzie pokłosie?

      Młodzież nasza studiuje, ambicje mają,
      niektórzy z nich nawet do nas wracają,

      Wielu magistrów w trzemeszeńskim świecie,
      na których czeka kariera w markecie,

      Pytacie dlaczego? O co tu biega?
      Bo na kogoś innego ciepła posadka czeka

      Ciocia załatwi, wujek zagada,
      etat dla kuzynki od strony szwagra brata,

      Wiec dla rekrutów mam dobrą radę,
      By nikt nie osądził Was o zdradę

      Daj ogłoszenie na tym portalu,
      I zatrudnij dobrego specjalistę po fachu

  9. Śmiechu warte Burmistrz pisze do podwładnych pismo odnośnie NEPOTYZMU, CZYLI ZATRUDNIANIA SWOICH członków rodziny, cyt. …”„Nepotyzm to zjawisko nieetyczne, ………Nie ma w tej sprawie mojej akceptacji. Przypadki zatrudniania przez dyrektorów i kierowników………… członków swojej najbliższej rodziny będą oceniane wyjątkowo krytycznie przez organ wykonawczy gminy……………. – napisał K. Dereziński. Tożto śmiech na sali, przecież to logiczne, że Burmistrz wie o tym precederze i tylko się ośmiesza upubliczniając ten FAKT, ŻE wiedział i dawał NA TEN PRECEDER przyzwolenie. Wszyscy są siebie warci TRWONIĄ NASZE PUBLICZNE PIENIĄDZE, i śmieją się z NAS, a co robią to widać jak biznes RODZINNY KWITNIE w jednostkach oświatowych. OCZYWIŚCIE ZA PRZYZWOLENIEM WŁADZY.

  10. A najbliżsi członkowie rodzin radnych rady m…… zatrudnieni , w gminnych jednostkach organizacyjnych …. to nepotyzm , czy kierownik miał wolną rękę……

  11. Panie od nepotyzmu trzeba zacząć od własnego podwórka niech pan popatrzy ilu jest zatrudnionych w urzędzie . Czyżby zbliżały się jakieś wybory ze burmistrz staje się aktywny ?

Skomentuj Jate Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj