Informowaliśmy niedawno o projekcie zmian dotychczasowych obwodów szkolnych. W środę na sesji Rady Miejskiej radni przyjęli uchwałę, dotyczącą „przeprowadzenia konsultacji społecznych w związku z zamiarem zmiany obwodów szkół podstawowych i gimnazjów prowadzonych przez Gminę Trzemeszno”. Zgodnie z nią, o zaproponowanych zmianach mają się wypowiedzieć mieszkańcy miasta i sołectw.
Temat wywołał spore emocje już na początku sesji, tj. w punkcie dotyczącym porządku obrad. Przewodniczący Sławomir Peno poinformował, że projekt uchwały otrzymał z Urzędu Miejskiego dopiero dzień przed sesją i dlatego radni nie mieli możliwości zapoznania się z nim. Stwierdził jednocześnie, że postanowił wprowadzić go do porządku obrad tylko z uwagi na obowiązujące w tym przypadku terminy. Nie krył swojego niezadowolenia z takiego załatwiania sprawy, gdyż według niego taka uchwała powinna zostać przyjętą już w styczniu.
S. Peno zaznaczył, iż nie zamierza w przyszłości przyjmować do porządku obrad uchwał przekazanych zbyt późno.
Przeciwny wprowadzaniu tego punktu był radny Maciej Dalewski. Jak mówił, rozmawiał z rodzicami, którzy chcieli być obecni na sesji przy jego rozpatrywaniu. Stwierdził, że nie wiedząc, iż temat ten pojawi się na sesji, odradził im przyjście.
Zastępca burmistrza Dariusz Jankowski przekonywał, żeby jednak radni podjęli temat, ponieważ nie jest to uchwała o zmianie obwodów, a jedynie o przystąpieniu do konsultacji.
W dalszej części obrad okazało się jednak, że dyskusja nie ograniczyła się do samego tematu konsultacji. Wiceburmistrz prezentując projekt uchwały przedstawił również proponowane rozwiązania dotyczące samych obwodów. Wywołało to prawie godzinną dyskusję. Radny Ludwik Macioł powiedział, że na podstawie rozmów z mieszkańcami Zielenia nie widzi żadnych szans na to, że w konsultacjach mogą oni poprzeć proponowane zmiany.
Kacper Lipiński wyraził niezadowolenie z faktu, że projekt nowych obwodów otrzymali jako pierwsi rodzice i media, a nie radni. Grzegorz Koperski pytał o to, jak zmiany wpłyną na zatrudnienie nauczycieli. Mirosław Świerkot odpowiadając na to pytanie stwierdził, że największą niewiadomą w tej kwestii powoduje nie zmiana obwodów, ale zmiany ustawowe powodujące wstrzymanie obowiązku posyłania do szkoły 6 latków. Radni krytykowali też tryb wprowadzanych zmian. Przypomnieli, że projekt ten został już zaopiniowany pozytywnie przez kuratorium, a teraz jest kierowany do konsultacji. Według nich kolejność powinna być odwrotna.
D. Jankowski przekonywał, że jest to właśnie prawidłowa kolejność, iż do konsultacji trafi projekt pozytywnie zaopiniowany przez organ nadzoru.
W głosowaniu radni przyjęli uchwalę o konsultacjach. Zgodnie z harmonogramem 18 kwietnia odbędą się zebrania mieszkańców osiedli nr 1 i 2 w Trzemesznie, a dzień później zebrania w Kruchowie, Trzemżalu, Zieleniu, Miatach i Niewolnie. Wówczas to mieszkańcy będą mieli możliwość wypowiedzenia się w sprawie zmian obwodów szkolnych. Wynik konsultacji ma jednak tylko charakter opinii.
Ostateczna decyzja będzie należała do Rady Miejskiej.
O co takie napięcie? Każda Szkoła jest dobra, jak ma dobrych nauczycieli.
O to właśnie chodzi, chcę mnie możliwość wyboru szkoły, bo nie w każdej odpowiada mi kadra. Czy w każdej są super nauczyciele??
W każdej szkole są różni nauczyciele. Super, bardzo dobrzy, dobrzy, średni, źli i przynoszący wstyd tym pierwszym. Bo takie jest społeczeństwo.
Zgadzam się z Longiną, że każda szkoła jest dobra.
Poziom szkoły nie ma nic wspólnego z obwodami szkolnymi.
Wszystko zależy od tego jakim człowiekiem jest nauczycielstwo w danej jednostce szkolnej.
Rodzic powinien mieć możliwość wyboru szkoły dla swojego dziecka a nie mu narzucać, żyjemy w wolnej Polsce.
Po co te konsultacje ,skoro to tylko opinia a zrobią swoje ,tak jak to PIS robi.
Rodzice posyłajcie swoje pociechy tam ,gdzie uważacie ,to nonsens żeby narzucać szkołę .TO NIE TE CZASY !!!