Strona główna Kultura 30 Jarmark Trzemeszeński

30 Jarmark Trzemeszeński

1861
21

Dziś zgodnie z coroczną tradycją, odbywał się Jarmark Trzemeszeński. Był on jubileuszowy – został zorganizowany w grodzie Kilińskiego już po raz trzydziesty!

Na placu Kilińskiego oraz placu Świętego Wojciecha rozstawione zostały stragany. Niestety wydawać by się mogło, że w tym roku było ich niezwykle mało – zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach.

Zabrakło również sceny i jakiejkolwiek oprawy muzycznej. Nie pojawiło się też tutaj zbyt wielu mieszkańców. Osoby, które przyszły mówiły jednogłośnie – „to już nie ten sam jarmark, cicho, pusto i bez klimatu„.

IMG_6378 IMG_6379 IMG_6380 IMG_6381 IMG_6382 IMG_6383 IMG_6385

21 KOMENTARZE

  1. Kiedys były takie tłumy że przejsc nie szlo (i o to chodzilo) a dzisiaj tirem by przejechal bez problemu takie luzy wszedzie… Jednym słowem bida z nędzą!!!

  2. kiedyś jarmark to był jarmark teraz tandeta i pyry a ci z losami niech w dupe wsadzą 3zł los a wygrana chupa chups z roku na rok coraz gorzej.

  3. i ciesze sie, że kończy się era jarmarku. handlarze przyjezdzali dzien przed jarmarkiem i rezerwowali sobie miejsca. czyli blokowali chodniki skrzynkami sznurkami kartonami. w nocy pilnowali miejsc i towaru grzejac sie procentami. a nie handlowali niczym czego nie mozna dostac w sklepach. mam nadzieje, ze 30 jarmark bedzie ostatni.

    • Żeby taki Jarmark miał ręce i nogi trzeba choć trochę wysiłku.Zrobić przede wszystkim odpowiednią atmosferę,porządnie zachęcić ludzi do przyjścia,zaproponować w trakcie jarmarku jakieś imprezy towarzyszące.Zabrakło jakiejkolwiek muzyki.
      Jarmarki powinny być,ale fajne.Nie można mówić było źle,to niech nie będzie ich.
      Właśnie że nie!Mają i powinny nadal być,zrobione z pomyślunkiem,tak jak w innych miasteczkach.

  4. Trzemeszno schodzi na psy. Dożynki-nieudane, jarmark-nieudany. Gdzie to Trzemeszno z lat mojej młodości(a dawno to nie było)? Aż płakać się chce. Też mieszkam przy placu Kilińskiego. Czas na zmianę rady miasta ,nic nie robią.

  5. Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią ktos89 ,dawniej to były jarmarki a teraz to bida z nędzą”.Czas na zmiany naszych Włodarzy bo ,nic nie robią….

    • Dawniej to nie można było nic kupić i z byle gówna się człowiek cieszył. Tak samo ludziom kiedyś bardziej się chciało robić cokolwiek lub przyjść na coś bo nie było tyle zabijaczy czasu jak teraz.

  6. Teraz rządzą centra chandlowe, galerie, takie czasy niestety kogo zresztą stać na kupowanie na bazarze .Trzemeszno to miasto w którym najtrudniejszy ,najmniej opłacalny interes to handel.

  7. Słuchajcie ludzie, przecież tu nie chodzi o dobro ogółu ludzi tu mieszkających, żeby ich wszystkich zintegrować, zaangażować. Ważne żeby rozbudować biurokrację w Gminie i żeby Gmina się dobrze prezentowała z zewnątrz, żeby popiersie Cegielskiego się dobrze prezentowało, no i targowisko z którego sprzedający skorzystają dwa razy w tygodniu i zapłacą jeszcze duże opłaty targowe, za korzystanie ze stanowiska a nie ważne czy COŚ utargowali, Ale kasa pójdzie do Urzędu i na CO, no właśnie. Ludzie zacznijcie kojarzyć fakty i decyzje władzy.

  8. Mieszkańcy Placu Kilińskiego macie swojego radnego ze swojego placu,który często na nim przesiaduje na ławeczce, może on Wam wyjaśni wasze wątpliwości. A to bardzo aktywny radny, choć rzadko go widać na komisjach czy sesjach.

  9. Te Anonim co ma piernik do wiatraka? Piszesz tak jakby to mieszkańcy placu i jeden mało aktywny radny byli odpowiedzialni za jakość jarmarku.wierz mi, mnie niczego wyjaśniać nie trzeba.po prostu takie miasto jak jego mieszkańcy i nic w tym temacie się nigdy nie zmieni .

  10. nie tylko siedzi na ławeczce ale był widziany jak sikał w bramie kolo polnocy (sa świadkowie) takich to radnych sobie Trzemeszno powybieralo 🙂 nie no aktywny to on jest ale wieczorami ;p

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj